[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2022/2023 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 


19 maja 2017, 17:07:38 - maciejko
eMŚ: Ádám Gyurcsó i Dominik Nagy w kadrze Węgier

Ádám Gyurcsó z Pogoni Szczecin i Dominik Nagy z Legii Warszawa zostali powołani przez selekcjonera reprezentacji Węgier na towarzyskie spotkanie z Rosją (5 czerwca, Budapeszt) i mecz eliminacji mistrzostw świata z Andorą (9 czerwca, Andora).

W gronie powołanych znalazł się także były gracz Lecha Poznań Tamás Kádár.

Almix - 19 maja 2017, 17:13:11 - *.satfilm.com.pl
Prima aprilis? Im chyba przeciwnicy zapłacili, żeby Nikolicia nie powołali.

MartinMix - 19 maja 2017, 18:26:36 - *.dynamic.chello.pl
Trochę to śmieszne i trochę żałosne że tak w kadrze traktują Nikolicia - gość jest naprawdę świetnym napastnikiem (w mojej ocenie lepszym niż np. Szalai) i tak naprawdę gdyby lepiej mu się potoczyła kariera (tzn szybciej wyjechał z Węgier) to pewnie wymiatałby np. w Bundeslidze. Wiele było głosów podczas gry w Legii że to jest piłkarz tylko na polską ligę - co jest wielką brednią bo gość w każdym kraju w którym przychodził grać strzela mnóstwo goli - w europejskich pucharach też by strzelał ale często z niewiadomych względów był pomijany przy wyborze pierwszego składu podobnie jak podczas ME'16.

JedkerReal - 19 maja 2017, 19:12:09 - *.toya.net.pl
Nie z niewiadomych względów tylko dlatego, że jest słaby. Piszesz "w każdym kraju, w którym grał strzela mnóstwo goli" - problem w tym, że grał tylko na Węgrzech, w Polsce i w USA, czyli ligach, które nie liczą się na świecie.
Poza tym Węgry nie grają jak Legia, która w większości spotkań w E-klasie dominuje i tworzy mu te 3-4 sytuacje w meczu. Oni w większości meczów się bronią, a napastnik tez musi bronić i być kawałem chłopa. Dlatego gra Szalai, a wcześniej Priskin.
8 bramek Szalaia w tym sezonie Bundesligi jest więcej warte niż 30 goli Niko dla Legii. Gdyby Nikolić był taki dobry to by Bundesliga po niego sięgnęła. I tyle.

DżejDżej - 19 maja 2017, 19:18:49 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Taa, bo w meczu z Andorą, czy w towarzyskim z Rosją, gdzie mogą spróbować innych wariantów, na pewno będą się bronić.

JedkerReal - 19 maja 2017, 19:46:20 - *.toya.net.pl
A po co mają wypróbowywać warianty, do których nie mają wykonawców?

MartinMix - 19 maja 2017, 20:01:11 - *.dynamic.chello.pl
JedkerReal: być może nie są to jakieś silne ligi, ale dają pewien pogląd - Lewandowski, który teraz ładuje bramki jak na zawołanie w Bundeslidze wcale w Polsce nie ładował więcej!
Bundesliga nie sięgnęła po niego bo przez długi czas transfer blokował Videoton, który żądał za niego bardzo dużych sum (aż w końcu Niko odszedł za darmo).
Piszesz że Węgry nie grają jak Legia - otóż błąd bo wiele spotkań rozgrywali takim samym lub podobnym ustawieniem (z jednym wysuniętym napastnikiem i 2 defensywnymi) - poza tym nawet jak się ma te 3-4 sytuacje to też trzeba umieć je wykorzystać!(co kolejka widzę w każdej niemalże lidze masę napastników którzy marnują seryjnie sytuacje bramkowe).
A jeżeli chodzi o Szalaia to on dopiero jak już się wypromował na mistrzostwach zaczął coś strzelać bo 3 poprzednie sezony rewelacyjne nie były) - myślę że Niko też spokojnie strzeliłby te 8 bramek w Bundeslidze.

JedkerReal - 19 maja 2017, 20:11:18 - *.toya.net.pl
Ale Lewy odszedł do Niemiec w wieku 22 lat. BVB kupowała grajka, ale też jego potencjał, a jak miałby się rozwinąć Nikolić, który do Legii trafiał w wieku lat 28?
A ile za niego chcieli?
Tylko zauważ, że Szalai gra w Bundeslidze od dekady. Nawet jak ma słabszy okres to jednak doświadczenie w walce z obrońcami Bayernu czy Borussii to więcej niż przestawianie Wiluszów czy emerytów z MLS.
Poza tym gdyby istniało takie proste przełożenie między wykorzystywaniem sytuacji w Ekstraklasie i na poziomie międzynarodowym to dlaczego królowie strzelców okręgówek, lig estońskich, łotewskich walą tam po 40 goli a wyżej przepadają? Przecież też "umieją wykorzystywać sytuacje". Może jednak trudniej to się robi na wyższym poziomie?

MartinMix - 19 maja 2017, 20:59:10 - *.dynamic.chello.pl
Jasne że Lewy odchodził w młodym wieku do Bundesligi i jak wspomniałem w pierwszym komentarzu Nemanji tak się poukładała kariera że nie trafił tak jak Lewy do silnej ligi. Poza tym nigdzie nie napisałem że się to zawsze sprawdza, wiadomo że Niko tylu bramek jak w Polsce w silnej lidze zapewne by nie strzelił ale oglądając jego grę widzę że ma cechy, które w każdej lidze są potrzebne - potrafi wyjść do prostopadłej piłki(często swoim ruchem wymuszał podania partnerów), potrafi się znaleźć w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i ma taki naturalny spryt (co bardzo się przydaje w zamieszaniu w polu karnym).
Zresztą nawet w Polsce trzeba prezentować wysoki poziom żeby w jednym sezonie strzelić 28 bramek (ilu w ostatniej dekadzie było graczy, którzy tyle strzelili?gdyby było to łatwe to pewnie byłoby ich wielu).
Więc odpowiadając na Twoje pytanie - owszem trudniej się strzela na wyższym poziomie - ale zawsze się to potwierdza - często zdarzają się takie sytuacje że zawodnik przechodzący ze słabszej ligi do silniejsze strzela jeszcze więcej bramek.

JedkerReal - 19 maja 2017, 21:59:16 - *.toya.net.pl
Jasne, nie odbieram Nikoliciowi ewidentnych piłkarskich atutów, które ma. Ale zobacz jak wyróżniający się gracze w naszej lidze nie łapią się nawet w 2 Bundeslidze, w Belgii. To co wystarcza by być gwiazdą u nas, tam bywa, że za mało na kadrę meczową.
Poza tym ile z tych bramek NN strzelił mocnym rywalom? Przypomnij sobie mecze w LE w poprzednim sezonie czy Ligę Mistrzów. Tam Nikolicia praktycznie NIE BYŁO. Widział to Magiera, który wolał posłać w bój Prijo od 1 minuty.
Sama umiejętność odnalezienia się w polu karnym to nie wszystko jeśli nie masz techniki, dryblingu, szybkości. Frankowski też walił u nas bramę za bramą a na Zachodzie w drugich ligach szału nie było.
Ok, rozumiem, że wymieniłbyś przynajmniej 3 grajków, którzy w wieku powyżej 25 lat przeszli ze słabszej ligi do silniejszej i strzelili tam więcej goli niż w słabszej?

fly - 20 maja 2017, 11:33:26 - *.internetia.net.pl
ten Nagy to kozak jest, Legia weźmie za niego grube pieniądze

LEON - 20 maja 2017, 20:26:00 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Powodzenia Chłopaki

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas