22 marca 2004, 23:14:35 - jerres
Decyzja w sprawie Piasta w czwartek

Po sobotnich burdach Piastowi grozi zamknięcie stadionu. Zdaniem sekretarza Wydziału Dyscypliny PZPN mecz z Ruchem powinien się jednak odbyć jeszcze raz, choć w Chorzowie liczą na walkower. Analizą wydarzeń na stadionie w Gliwicach zajmowało się dziś kierownictwo Wydziału Dyscypliny PZPN. - Przeanalizowaliśmy sprawozdanie sędziowskie, raport delegata PZPN i uznaliśmy, że... nie ma co się spieszyć z decyzją. Piast w najbliższej kolejce gra mecz wyjazdowy, tak więc do organizacji kolejnego spotkania w Gliwicach pozostały blisko dwa tygodnie. Zaprosiliśmy przedstawicieli obu klubów na najbliższe posiedzenie Wydziału Dyscypliny, które odbędzie się w czwartek. Wtedy też podejmiemy decyzję. Kary na pewno będą - ostrzega Stanisław Wzorek, sekretarz WD. Co grozi gliwickiemu klubowi? Możliwości jest wiele - od kary finansowej po zamknięcie stadionu. Działacze WD mogą też zadecydować o ograniczeniu widowni na spotkaniach Piasta, a także wprowadzić dla gliwickich kibiców zakaz wstępu na obce stadiony. WD nie może orzec o przyznaniu walkowera Ruchowi, na co tak bardzo liczą trenerzy, piłkarze i działacze "niebieskich". - To już należy do kompetencji Wydziału Gier - tłumaczy Wzorek. - Przepisy nie precyzują jasno, kiedy powinno się ukarać klub walkowerem. Gdyby mecz został przerwany w 85. minucie przy prowadzeniu Ruchu, to wątpliwości by nie było. Ale tak... moim zdaniem mecz powinien zostać powtórzony - dodaje sekretarz WD. Wydział Gier zajmie się tym problemem w najbliższy poniedziałek. - Do tego czasu komentarzy w tej sprawie nie będzie - ucina Adam Gilarski, przewodniczący WG. W Chorzowie nie mają wątpliwości, że Ruch powinien dostać walkower. - Oczywiście chcielibyśmy grać i wygrać w sportowej walce na boisku, ale się nie dało. Jeśli PZPN nie da nam walkoweru, będzie to zachęta dla chuliganów w całej Polsce. Dostaną sygnał, że mogą robić, co chcą, a i tak będą bezkarni - mówił zaraz po przerwaniu meczu piłkarz Ruchu Mariusz Śrutwa. Prezes "niebieskich" Krystian Rogala przypomniał, że kilka lat temu w przerwie meczu GKS z Ruchem na Bukowej sędzia w wyniku awantur odwołał drugą połowę. Potem mecz został powtórzony. - W PZPN powiedziano mi, że gdyby rozegrano choć jedną minutę drugiej połowy, byłby walkower dla nas - stwierdził. Działacze Piasta nie mają sobie nic do zarzucenia. - My zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Zamówiliśmy ochronę, powiadomiliśmy policję. Spotkaliśmy się nawet kilka razy z kibicami Ruchu i Piasta, rozmawiając na temat zwiększenia liczby chorzowskich kibiców. Podczas tych rozmów padły zapewnienia, że nic się nie wydarzy. Przecież nie możemy zatrudnić do ochrony meczu komandosów czy armii - kręci głową Józef Drabicki, dyrektor Piasta. - W Gliwicach panują fatalne nastroje, bo zdajemy sobie sprawę z konsekwencji, jakie niosą za sobą te burdy. Oczywiście chciałbym, żeby mecz został rozegrany ponownie, bo to byłoby najbardziej sprawiedliwe z rozwiązań. Na pewno dotkną nas jakieś kary finansowe, ale wynik powinien zostać rozstrzygnięty na boisku - dodaje Józef Dankowski, trener Piasta. - Nie wiemy, co nas czeka, ale musimy spodziewać się najgorszego, czyli walkoweru. Nie wiem, czy może być coś gorszego niż świadomość, że to właśnie nasi kibice odpowiadają za te wydarzenia. Po prostu nie chce się nam w to wierzyć - mówi przygnębiony Jarosław Kaszowski, pomocnik gliwickiej drużyny.

źródło: Gazeta.pl

Niebieski - 22 marca 2004, 23:31:10 - *.internetdsl.tpnet.pl (unknown)
Jak zawsze obiektywny! mecz powtórzyć ! Nie lubię zielonych stolików, a poza tym co mogą piłkarze i kluby za kilku pajaców i do tego całkiem nieudacznych ! Pozdrawiam

Andrzej - 22 marca 2004, 23:36:40 - *.kopnet.pl
Jestem kibicem Niebieskich od 30 lat. Bylem w gliwicach na meczu. Siedzialem z moim przyjacielem, kibicem Piasta na trybunie zajmowanej przez spokojnych kibicow Piasta. Mimo mojego przywiazania do Ruchu nie jestem pewien czy Ruch powinien wygrac walkowerem. Obiektywnie moge stwierdzic ze na boisku Piast byl lepszy. Nie posiadal zdecydowanej przewagi aczkolwiek byl zespolem lepszym. Poza tym Uwazam ze pierwsze "dymy" spowaodowali kibole ruchu ktorzy sprowokowali kibicow Piasta. Tylko zadyma z drugiej polowy byla dzielem kibicow Piasta. Smieszy mnie wypowiedz czlowieka inteligentnego, kapitana mojego ukochanego klubu - Mariusza Srutwy. On wie najlepiej ze Mecz powinien byc powtorzony. Pozatym wstyd mi za kibicow Ruchu ktorzy byli prowodyrami pierwszej zadymy teraz uwaza sie za mniej winnych od kibicow Piasta

cichy - 23 marca 2004, 0:59:03 - *.216.81.194 (*.1.1.32)
I tu ukłon w stronę kibica Ruchu.Wypowiedź bardzo obiektywna.A to co mówi Pan Śrutwa to przepraszam.."pójście na łatwizne".Moje zdanie jest takie samo,mecz powinien być powtórzony...A teraz z innej beczki.Szanowny Panie dyrektorze Drabicki.To iż "kibice" Piasta i Ruchu zapewniali o wspaniałym widowisku,to tylko słowa.Jak mawia stare powiedzenie"pismo pozostaje ,słowa ulatują".Z cały szacunkiem ale miejsce dla gosci nie było przygotowane.Przerwa w rozgrywkach to cała zima,klatka o ile wiadomo miała być powiększona,czy klub próbował zaoszczędzić na tym?Myślę ze nie,czy ktoś zapomniał o tym?..Z pewnością nie.Nie chcę sugerować tutaj kto naprawdę zaczął to wszystko.Kto pierwszy ruszył w stronę kibiców Ruchu.Pseudokibice z innych miast wszczynają zadyme a my musimy płacić za to?..Kolejna sprawa.Jak można zakazać Gliwickim kibicom wstępu na mecze wyjazdowe?Co z nami,tymi którzy na prawdę przyszli i jeżdżą na mecze by kibicować?Wspamagamy Piasta jak tylko mozemy.Każdy z nas ponosi jakieś koszta zwiazane z meczem,czy to u siebie czy na wyjeździe.Z tym również nalezy sie liczyć...Z pozdrowieniami wierny kibic.

Vertigo - 23 marca 2004, 1:28:43 - zastrzeżony
Andrzej + Niebieski: szacunek. Niewatpliwie naleza sie kary organizatorom. Dla nas - prawdziwych kibicow Piasta, kara jest wstyd przed cala Polska. A mecz, chocby i przy pustych trybunach, niech bedzie rozstrzygniety w sportowej walce.
Andrzej

h - 23 marca 2004, 7:14:04 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
no i co

nitek - 23 marca 2004, 7:16:47 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Srutwa zawsze kłamał i mataczył.Gdyby mecz był w Chorzowie to by powiedział że należy go rozegrać raz jeszcze!

jalboss - 23 marca 2004, 7:59:19 - *.coig.katowice.pl
Żadnych powtórek !!! Była propozycja rozegrania tego meczu w Chorzowie, tak by jak największa ilośc kibiców mogła zobaczyć to widowisko. Oczywiście działacze Piasta się na to nie zgodzili, zapewniali że nic się nie wydarzy, że mecz będzie miał szczytną idee itp.
To co się wydarzyło na stadionie to po prostu brak profesjonalizmu organizatorów, działaczy, służb ochrony no i oczywiście policji. Jak nie wiecie jak zorganizowac widowisko o podwyższonym ryzyku to przyjedzcie do Chorzowa, Zabrza czy Katowic i się uczcie.
Regulamin mówi jasno - w przypadku przerwania meczu należą się kary dla gospodarzy i walkover dla drużyny gości. To jest jasno napisane, nie trzeba żadnych interpretacji.
Po to są przepisy aby je stosowac a nie łamać. Żal mi tylko prawdziwych kibiców Piasta.

Kogut Chor - 23 marca 2004, 8:07:40 - *.internetdsl.tpnet.pl
Andrzej w odpowiedzi na twój tekst:Poza tym Uwazam ze pierwsze "dymy" spowaodowali kibole ruchu ktorzy sprowokowali kibicow Piasta.

Kogut Chor - 23 marca 2004, 8:11:54 - *.internetdsl.tpnet.pl
jak by ich sprowokowac "rzucajcie w swoich piłkarzy" to też by to zrobili?

zatorzak - 23 marca 2004, 9:02:38 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl (*.168.1.30)
"Działacze Piasta nie mają sobie nic do zarzucenia." Ci to nie mają wcale honoru takie głupoty opowiadać. Chyba każdy kto był na meczu wie, że organizacja była fatalna. Panowie działacze puknąć się w głowę bo się kompromitujecie.

eviluus - 23 marca 2004, 9:25:05 - *.citynet.pl
"Jeśli PZPN nie da nam walkoweru, będzie to zachęta dla chuliganów w całej Polsce." Co ten Śrutwa bredzi? Przecież, jak Ruch dostanie walkower, to właśnie wtedy zadymiarze dostaną czytelny sygnał, że na meczu wyjazdowym można wszystko, bo wtedy trzy punkty pewne.

ab - 23 marca 2004, 9:27:14 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Tak sobie czytam i czytam, ma być walkower czy ma go nie być.Zielone ludki z Warszawy i tak coś ciekawego wymyślą. Chodzi tutaj o punkty za mecz,który do końca się nie odbył.Chciałem tylko powiedzieć,że kilka drużyn straciło punkty zdobyte na boisku,po meczach które dograno do końca.Rozumiem kibiców Piasta,rozumiem kibiców Ruchu. Nie rozumiem tylko braku kompetencji działaczy Piasta,policji i ochroniarzy.Mecz nie był dobrze zabezpieczony,a teraz płacze się nad rozlanym mlekiem.Może normalni kibice zrobiliby coś z tymi pseudo kobicami z szalami na twarzach?
Pozdrawiam

pan x - 23 marca 2004, 10:07:59 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Z tego co pamietam były faktycznie rozmowy z kibicami Piasta i Rucha na temat spokoju na meczy i kibice Piasta mówili ze jak stana na ochronie to bedzie spokuj klub sie zgodził na to. Jednak charytatywnie nikt niebedzie stał na ochronie kibice liczyli ze Piast troszke da im zarobić by mieli wiecej kasy na oprawy i na autokar zeby jechac na wyjazd.

seba - 23 marca 2004, 11:37:41 - *.softpro2.pl
a może by tak ruch -3pkt i piast -3 pkt,to by było sprawiedliwe i na drugi raz by może pomyśleli gamonie co robią dla swojej drużyny złego .Przecież taka sama wina kibiców ruchu i piasta

cichy - 23 marca 2004, 11:43:16 - *.216.81.194 (*.1.1.32)
Do "Jalboss"...Kolega chyba od niedawna bywa n meczach.Już niejednokrotnie kibice Ruchu na własnym obiekcie zachowali się tak jak kibice Piasta ostatnio.Może kolega Jalboss jest młodszej daty?.Otóż pamiętam czasy kiedy obiekt Ruchu był zamknięty dla własnych kibiców.I nikt tutaj nie jest Święty...pozdrawiam

19Ruda Ślą - 23 marca 2004, 12:06:20 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Kolego Cichy czy możesz mi przypomnieć kiedy przez Nas był mecz przerwany , żebyśmy niedopuścili do jego wznowienia , bo nie pamiętam... U Nas rzeczy raczej działy się PO MECZU

dami - 23 marca 2004, 12:45:44 - *.internetdsl.tpnet.pl
Jalboss - a który to regulamin mówi jasno o walkowerze? A gdyby wasi kibice starli się z policją na stadionie Piasta to też żądałbyś walkower dla "gości". Toż to bzdura - a Śrutwa to chciałby w sposób "frajerski" uzyskać 3-punkty. Brak mu godności i honoru.

mogiel - 23 marca 2004, 15:21:59 - *.warszawa.sdi.tpnet.pl
Zastanówcie się nad takim przypadkiem: 89. minuta, kibice Piasta wbiegają na murawę i nie pozwalają na dokończenie meczu. W tym momencie Ruch prowadzi już 2-0. Też uważacie, że powinno się powtórzyć te zawody? Ewidentny walkower w obu przypadkach - tym przedstawionym przeze mnie i tym, który faktycznie zaistniał w Gliwicach.

cichy - 23 marca 2004, 18:28:45 - *.216.81.194 (*.1.1.32)
19Ruda Śla...otóż było to za czasu świetnosci Rucha w I lidze.17 lat wstecz na meczu z Górnikiem Zabrze.Wtedy to kolejne spotkanie w Chorzowie odbyło się bez publicznosci......mogiel a wyobraź sobie taką sytuacje.89 minuta,kibice piasta wybiegają na murawe i nie pozwalają na dokonczenie meczu.W tym momencie prowadzi Piast 2:0..Uważasz ze mecz powinien być powtórzony?..pozdrawiam

Leszku555 - 23 marca 2004, 18:52:42 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
cichy.. dobre. masz racje.

tomi2509 - 23 marca 2004, 19:34:13 - *.48.237.51
nie jestem zwiazany ani z jednym ani z drugim klubem. chcialem tylko powiedziec ze zle sie stalo odnosnie "zadymy" stracili na tym chyba wszyscy jednak dziwia mnie troche wypowiedzi dzialaczy i pilkarzy Ruchu ktorzy domagaja sie walkoweru !!!slabe wyniki w lidze i widmo spadku brak wynikow sportowych to wszysto ma wplyw chyba na to ze punktow szukaja w ten sposob. to bardzo proste by bylo "chcesz miec pewne 3 pkt zrob zadyme na wyjezdzie " moim zdaniem mecz powinien byc powtorzony w gliwicach bez udzialu publicznosci . to tyle jesli chodzi o moje skromne zdanie .

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.