Za półtora roku Polonia Przemyśl przyjmie przyjezdne drużyny już w nowych szatniach. Na stadionie przy ul. Sanockiej będą także urządzenia sanitarne i pomieszczenia biurowe.
Taką gwarancję daje inwestor, który chce zbudować na klubowym terenie nowoczesny obiekt hotelarsko- gastronomiczny. Cztery lata temu, gdy wybierano obecny zarząd Polonii, zobowiązano go do wybudowania na stadionie przy ul. Sanockiej obiektu socjalnego. Dotychczasowy barak służył jeszcze piłkarzom nieistniejącej już Polnej i nie nadaje się na obecne czasy.
- Takiego wydatku nasz klub samodzielnie nie może ponieść - mówi Jerzy Miśkiewicz, prezes Polonii. - Udało nam się znaleźć solidnego inwestora dzięki temu, że lodowisko i stadion oraz planowany wyciąg narciarski będą w jednym miejscu. W nowym obiekcie, powstałym na przekazanym przez nas placu, Polonia będzie dysponować segmentem na parterze, o łącznej powierzchni trzystu metrów kwadratowych. Będziemy jego współwłaścicielem. Inwestor zobowiązał się ponadto do pomocy w pozyskaniu sponsorów, którzy wesprą nas w zakupie i montażu krzesełek na trybunie, co jest warunkiem otrzymania licencji na przyszłym sezonie. Niedawne walne zebranie delegatów Polonii zgodziło się na bezgotówkowe przekazanie części klubowego gruntu oraz jego wieczyste użytkowanie przez inny podmiot. Powołano trzyosobowy zespół, który będzie czuwać nad słusznością decyzji podejmowanych przez zarząd klubu. Roboty ruszą za kilka tygodni i mają być zakończone w ciągu półtora roku.
|