10 lipca 2004, 0:27:38 - soccer
Władze Legii chcą rozmawiać z kibicami

Po znacznej podwyżce cen biletów kibice Legii zagrozili demonstracją pod siedzibą ITI, właściciela KP Legia. Władze klubu zdecydowały się na rozmowy z fanami. W oświadczeniu czytamy: "9 lipca br. zarząd KP Legia Warszawa złożył Stowarzyszeniu Kibiców propozycję spotkania w celu przedstawienia sytuacji finansowej Klubu, planu działania, jakie Zarząd podejmuje i zamierza podjąć w celu jej zmiany, w tym, w szczególności, cen biletów na najbliższy sezon. Spotkanie odbyłoby się przed kamerami telewizyjnymi TVN z udziałem osób delegowanych przez Stowarzyszenie. Pozostali kibice Legii mogliby zobaczyć na żywo relację z tego spotkania w TVN 24 w najbliższy czwartek. Natomiast w najbliższy poniedziałek, tj. 12 lipca br., Stowarzyszenie ma potwierdzić czy przyjmuje tę propozycję" - czytamy w komunikacie. Stowarzyszenie Kibiców apeluje do tych, którzy chcą manifestować pod siedzibą ITI, o zachowanie spokoju i kulturalny przebieg protestu.

źródło: Życie Warszawy

leon - 10 lipca 2004, 1:21:07 - *.chello.pl
BIG BROTHER nowy się szykuje!! Ciekawe czy red. Wrona to widzi??

lincoln - 10 lipca 2004, 8:30:43 - *.internetdsl.tpnet.pl
Dobrze,że nie oglądam żadnych stacji należacych do grupy ITI bo nie wiem co bym zrobił

Nash - 11 lipca 2004, 9:59:47 - *.internetdsl.tpnet.pl
to wszystko bylo z gory przewidziane to jest poprostu perfidna polityka ITI aby zwiekszyc ogladalnosc

olo - 12 lipca 2004, 7:58:45 - *.internetdsl.tpnet.pl
dobrze słyszałem w tvn24 ze tych co protestowali pod ITI nie można nazywać kibicami Legii?

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.