[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2024/2025 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 


13 lipca 2004, 17:37:00 - mogiel
Cios nie zagra w Arce

Sytuacja Arki jest zła, żeby nie powiedzieć tragiczna. Wiele wskazuje na to, że o sile zespołu w II lidze mogą decydować lokalne gwiazdy. Szanse na wartościowe wzmocnienia są mikroskopijne

- Co to ukrywać? Jest źle! - przyznaje "Gazecie" prezes Arki Jacek Milewski. Nawet nie próbuje robić dobrej miny do złej gry. Ma rację. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że skład Arki będzie gorszy od tego z poprzedniego sezonu, a przypomnijmy, że gdynianie ledwo utrzymali się w II lidze.

W trakcie poprzednich rozgrywek i po ich zakończeniu z Gdyni odeszło lub zostało wyrzuconych 11 piłkarzy, którzy utworzyliby całkiem przyzwoity skład. Co mamy w zamian? Dwa nowe kontrakty: Krzysztofa Sobieraja, który spadł do III ligi z Tłokami Gorzyce i Janusza Jelonkowskiego, wiecznego rezerwowego w Bełchatowie. Wczoraj upadły ostatecznie negocjacje z Janem Ciosem. Od dwóch dni w Gdyni trenuje za to były obrońca Legii Warszawa, a ostatnio Świtu Nowy Dwór Mazowiecki Jerzy Wojnecki, który wczoraj świetnie wypadł w kontrolnym meczu dwóch zespołów Arki. Taki piłkarz jest teraz Arce bardzo potrzebny i doskonale wiedzą o tym w klubie.

- Wiesiu, powiedz prezesowi, żeby szybko przygotował jego kontrakt. Nie możemy go stąd wypuścić - rzucił w kierunku kierownika Arki Wiesława Kędzi trener Mirosław Dragan.

Arka nie dokonała powalających transferów i wszystko wskazuje na to, że już tego nie zrobi. Do rozpoczęcia rozgrywek ligowych zostało tylko 17 dni i zdecydowana większość wartościowych piłkarzy ma już podpisane kontrakty.

- Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Nasze kłopoty na rynku transferowym są pochodną fatalnej gry drużyny w poprzednim sezonie - mówi prezes Milewski. - Nie potrafiliśmy od razu utrzymać się w II lidze, musieliśmy walczyć w barażach, a kiedy my graliśmy dwa mecze ze Śląskiem, piłkarze, którzy nas interesowali, byli już na testach w innych klubach.

Milewski przyznaje, że Arka nie ma teraz żadnych konkretnych ofert, nie prowadzi wiążących rozmów z żadnym dobrym piłkarzem.

- Nie interesują nas odpady, piłkarze, którzy byli już na testach w kilku klubach, ale nikt ich nie chciał. My też ich nie chcemy, wolimy dać szansę młodemu zawodnikowi, piłkarzowi z naszego regionu. Czeka nas ciężkie pół roku - dodaje prezes Arki.

Trener Mirosław Dragan codziennie obserwuje piłkarzy z lokalnych klubów, na razie największe szanse na grę w Arce mają Adam Hering z Gedanii i Piotr Sarnecki z Unii Tczew.


źródło: Gazeta.pl

ZDRAWEK/SZ - 13 lipca 2004, 18:30:18 - *.gdynia.mm.pl
Po zakonczeniu sezonu duzo zamieszania bylo wokol kupna i negocjacji z nowymi kopaczami. Arka wyzbyla sie swoich sprawdzonych zaodnikow nie majac zadnych konkretnych planow i nowych kontraktow z pilkarzami ktorzy mogli by ich zastapic i zmyc z naszego klubu ten fakt iz gralismy o utrzymanie. Teraz bedziemy musieli sie bronic skladem ktory bedzie skladal sie w wiekszosci z juniorow lub graczy ktorzy nie nadawali sie nawet do "PCHANIA KARUZELI" Nie zapowiada sie na to by cos sie zmienilo, niech ten zarzad zastanowi sie czy warto spuszczac taki klub na samo dno?! Miejmy nadzieje ze nasz "NARYBEK" pokarze wole walki i utrzyma nasza druzyne w II lidze bez barazy, a o awansie to nie ma co marzyc!

hawajek - 13 lipca 2004, 18:33:37 - *.gl.digi.pl
co za cios :D:D:D

Loser - 14 lipca 2004, 12:21:23 - *.gdynia.sdi.tpnet.pl
ciężkie pół roku - tak mówi Milewski - mamy juz za sobą ciężki cały rok - to co się dzieje to jakiś surrealizm - jedna nadzieja że młodzi zawodnicy będą się starać nad miarę bo to dla nich szansa i z meczu na mecz grać coraz lepiej zespołowo i indywidualnie - dobrzę że Jarek , Pudys i Dymek zostali - ich doświadczenie jest niezbędne

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas