Piłkarze Zagłębia rozpoczęli wczoraj zgrupowanie w Międzybrodziu Bialskim. Sosnowiecki zespół będzie przebywał w Beskidach do następnej soboty. W czasie obozu piłkarze rozegrają jeden sparing, na zakończenie zgrupowania zmierzą się z BKS-em Bielsko-Biała.
- Będziemy pracować głównie nad siłą i wytrzymałością. Po badaniach okazało się, że do najlepszych wyników trochę moim piłkarzom brakuje. Rano sporo biegania, po południu zajęcia z piłką - mówi trener Krzysztof Tochel.
Na obóz wyjechali też piłkarze, którzy nie podpisali jeszcze kontraktów z Zagłębiem: Marcin Maternik (MKS Myszków), Tomasz Bzdęga (Warta Poznań), Robert Piętka (Krośniańka Krosno), Paweł Lisiecki (Obra Kościan) i Jacek Paczkowski (Warmia Grajewo).
Z zespołem będą też trenować Bartłomiej Bogacz i Konrad Koźmiński, którzy wracają do zdrowia po ciężkich kontuzjach. W domu został Bartłomiej Chwalibogowski, który kilka dni temu złamał na treningu szczękę.
- Będzie miał przynajmniej miesięczną przerwę. Liczę jednak, że na początek rozgrywek będzie gotowy - mówi trener. Już w trakcie zgrupowania do zespołu ma dołączyć trójka piłkarzy z byłej Jugosławii: Aleksandar Mađar, Nenad Milasinović i Miloš Drobnjak.
|