25 maja 2005, 0:20:09 - america
Marczyk spędzał urlop ze Śląskiem

Byli piłkarze Śląska Wrocław twierdzą, że pierwszoligowy sędzia Zbigniew Marczyk przez dwa tygodnie wypoczywał z ich drużyną na zgrupowaniu w Turcji. - Ja? Nigdy nie byłem w Turcji - zaprzecza arbiter, który prowadził w sobotę mecz Cracovia - GKS Katowice. To za przyjęcie łapówki w sprawie ustawienia tego spotkania trafili za kratki Antoni F. i Marian D. Marczyk kończy karierę sędziego w niesławie. "Żałuję, że z sezonu na sezon przedłużaliśmy panu Marczykowi licencję. To było złe dla polskiej piłki" - podkreślał w poniedziałkowym "Przeglądzie Sportowym" Janusz Hańderek, przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN. W sobotniej kolejce ekstraklasy Marczyk prowadził mecz Cracovia - GKS Katowice, pojedynek, który według naszych informatorów był przedmiotem policyjnej prowokacji, po której aresztowano sędziego Antoniego F. oraz kwalifikatora Mariana D. (za 100 tys. zł obiecali załatwić, że GKS wygra). Według obserwatorów meczu w sobotę Marczyk popełnił masę błędów na niekorzyść GKS - nie podyktował w nim dwóch rzutów karnych dla Katowic, a odgwizdał problematyczną "jedenastkę" dla gospodarzy. W środowisku futbolowym akcja policji i aresztowania wywołały poruszenie. Tajemnicą poliszynela jest, iż korupcja jest wśród arbitrów powszechna. Byli piłkarze Śląska opowiadają, że sędzia Marczyk był "gościem" ich byłego klubu zimą 2001 r. w przerwie między rundami. Pierwszoligowa wówczas drużyna z Wrocławia wyjechała na zgrupowanie do Turcji, do niewielkiej miejscowości leżącej w pobliżu nadmorskiego miasta Antalya. Menedżerem Śląska był wówczas Janusz Wójcik. - Byłem zaskoczony, gdy zobaczyłem pana Marczyka w samolocie. Okazało się, że leci z nami. Przez dwa tygodnie mieszkał z drużyną w tym samym hotelu i jadał z nami posiłki - opowiada Sławomir Nazaruk, wówczas gracz Śląska, dziś Górnika Łęczna. - W piłkę gram już bardzo długo, byłem na kilkudziesięciu zgrupowaniach z różnymi klubami, ale tylko raz sędzia był z drużyną. Nie interesowało mnie, dlaczego mieszka z nami. Może poleciał w nagrodę, że wcześniej parę razy "dobrze" nam sędziował - zastanawia się Nazaruk. W podobnym tonie wypowiada się inny gracz ówczesnego Śląska, który jednak zastrzega anonimowość, bo nadal gra w polskiej lidze i nie chce kłopotów. - Nie wierzę, że to był przypadek. Było to dwuznaczne moralnie, bo Marczyk często nam sędziował mecze w lidze. Śląskowi zawsze dobrze "gwizdał". Pamiętam spotkanie z Legią we Wrocławiu, gdzie pan Marczyk oraz jego liniowi cały czas gwizdali rywalom spalone i zawodnicy ze stolicy byli wkurzeni i bezradni. Teraz gram już w innym klubie i jesienią Marczyk sędziował przeciw nam w spotkaniu z klubem z centralnej Polski - opowiada zawodnik. Marczyk często prowadził spotkania Śląska i były to mecze mające kluczowe znaczenie. W połowie 2000 r. prowadził np. spotkanie na szczycie II ligi Śląsk - Bełchatów, pojedynek, który miał ogromny wpływ na awans wrocławian. Dziś twierdzi, że nie był na zgrupowaniu ze Śląskiem. - Nigdy w życiu nie byłem w Turcji - zarzeka się Marczyk. - Sędziowałem tylko wówczas jakiś mecz Śląskowi, to był sparing z Benficą Lizbona. Nie wiem, dlaczego część prasy pisała wówczas, że nie powinienem prowadzić tego pojedynku. Jak Marczyk Śląskowi sędziował: WIOSNA 1997 R.: broniący się przed spadkiem Śląsk pokonuje w meczu ostatniej szansy Lecha Poznań. Marczyk nie uznaje gościom dwóch bramek - odgwizduje spalone. WIOSNA 2000 R.: w 90. minucie meczu z Bełchatowem we Wrocławiu nie dyktuje ewidentnego rzutu karnego dla gości, po tym jak obrońca Śląska zagrywa piłkę ręką w polu karnym. Śląsk pokonuje bezpośredniego rywala w walce o awans do ekstraklasy 3-2. Na koniec sezonu Śląsk wchodzi do I ligi, Bełchatów zostaje w drugiej. JESIEŃ 2000 R.: Śląsk pokonuje na własnym stadionie Zagłębie Lubin 2-1. Pierwszą bramkę zdobywa po kontrowersyjnym karnym - bramkarz gości Mioduszewski w okolicy linii pola karnego ściera się ze stojącym tyłem do bramki Włodarczykiem. Drugą po tym, jak Stokowiec szybko wykonał rzut wolny i zaskoczył ustawiających się w tym czasie w murze obrońców Zagłębia. Goście twierdzili, że arbiter kazał im czekać na gwizdek. Dodatkowo kończyli mecz w dziesiątkę po tym, jak czerwoną kartę ujrzał Radżius. JESIEŃ 2000 R.: Śląsk wygrywa w Łodzi z Widzewem 3-0. Dwóch piłkarzy Widzewa i jeden Śląska otrzymuje czerwone kartki. Powinna być jeszcze jedna dla piłkarza Śląska. WIOSNA 2001 R.: Marczyk sędziuje towarzyski mecz Śląska z Benficą Lizbona. Przy bezbramkowym wyniku podarowuje Śląskowi karnego, którego nie wykorzystuje Włodarczyk. Śląsk przegrywa 0-2. Jedną z bramek dla gości strzela młodziutki wówczas Cristiano Ronaldo. WIOSNA 2001 R.: Śląsk remisuje z Legią 1-1. Goście przez większą część meczu nie są w stanie przeprowadzić żadnej akcji, bo przy każdym prostopadłym podaniu są łapani na kontrowersyjne spalone. Paradoksalnie gola zdobywają ze spalonego. Po tym spotkaniu Wojciech Kowalczyk sam zawołał dziennikarzy i mówił: - To skandal, co wyrabiali sędziowie boczni. Prawie każdą naszą akcję przerywali. W pierwszej połowie jeden z nich co chwilę podnosił chorągiewkę. W przerwie zapytałem jednego z nich: „Kiedy wreszcie opuści pan tę chorągiewkę?”. A on mi na to, że w drugiej połowie. Akurat wtedy na jego stronę miał atakować Śląsk.

źródło: Gazeta.pl

DaVe - 25 maja 2005, 0:58:54 - *.biskupin.wroc.pl
Przeciez wszystkie kluby sa "umoczone" w kupowanie meczy. Ciagle sie slyszy o dziwnych decyzjach sedzow. Ostatnio Cracovia z GKSem gdzie nie odgwizdano ewidetnego karnego dla GKS. Wczesniej Wisla z Pogonia gdzie Majdan sfaulowal Adriano, czy tez Legia jak grala w PP w grupie. Kupowanie meczy to codziennosc w Polsce, a Listkiewicz udaje zszkokowanego. Smiechu warte

aembe - 25 maja 2005, 1:03:55 - *.aster.pl (*.78.1.64)
Marczyk to jeden wielki przekręt. Pamiętam jak sędziował nam mecz pomiędzy Legiunią a Szczakowianką w Jaworznie, było 1:1, sędziował zdecydowanie na naszą niekorzyść i to "dzięki" niemu (między innymi) nie zagraliśmy w pucharach. Potem głupio się tłumaczył i przepraszał. Szkoda gadać, ale cieszę się, że wyszło ostatnio parę rzeczy na jaw.

pol - 25 maja 2005, 6:06:48 - *.devs.futuro.pl (*.168.16.9)
dziwne, ale Śląsk przejawia się w prawie kazdej opowieści, przekręt w awansie, przekręty z marczykiem i do tego jeszcze teraz ten klub wchodzi i znowu sę zacznie, niech już lepiej dają sobie spokój wz piłka.

bert - 25 maja 2005, 6:36:45 - *.southbury.ibm.com
Dobry przykład z tymi spalonymi (Śląsk - Legia). Wyraźnie widać dlaczego tzw. środowisko sędziowskie (nie tylko w Polsce) zawsze mocno protestuje gdy są propozycje zniesienia tego idiotycznego przepisu. To jest główne narzędzie służące im do przekręcania meczy. Spalony służy rozkwitowi korupcji i jednocześnie dobija piłkę jako widowisko.

pcz - 25 maja 2005, 7:43:50 - *.gryfnet.szczecin.pl (*.16.10.33)
Śląsk pojawia się często w "przekrętach", ponieważ tam pisze dziennikarz GW p.Brzozowski i tam są prowadzone śledztwa przez policję i prokuraturę. To samo dotyczy wielu klubów i gwizdaków w Polsce. Przykłady każdy kibic zna z własnego podwórka.

czechna - 25 maja 2005, 8:18:07 - *.ac.pwr.wroc.pl
Czy napewno macie racię, winiąc za to rozpasanie na polskich boiskach głównie Śląsk?
Przecież to Wrocław rozpoczoł to rozliczanie z sędziami!Proponuję częściej karać sędziów,zabierając licencję.Znaczące mecze mogą obsługiwać sędziowie z innych państw.

kierus25 - 25 maja 2005, 8:32:44 - *.tvsat364.lodz.pl
Akurat mecz z Widzewem oglądałem na żywo, w sektorze dla gości... moi kumple w sektorze pod zegarem. Widzew po prostu był słabiutki tego dnia i tyle. Widzewiacy to potwierdzą. Dorabianie teraz historii do każdego meczu, po kilku latach jest proste, ba prostackie

erte - 25 maja 2005, 10:35:03 - *.205.169.100
Dave, Marczyk sędziował antyGKS bo wiedział o aresztowaniu i panicznie się bał by nie być posądzonym o sprzyjanie GKS.

DaVe - 25 maja 2005, 11:16:45 - *.biskupin.wroc.pl
erte, tak napisalem. Pamietam w "kontrowersjach" sytuacje gdzie napastnik GKSy byl ewidetnie faulowany a sedzie oczywiscie tego nie widzial.

GREGOR - 25 maja 2005, 11:41:31 - *.teleton.pl
To co on miał wziąć 100.000 a sędziował przeciw Katowicom?? Nie zaje tego:P

erte - 25 maja 2005, 12:24:36 - *.205.169.100
GREGOR, aresztowanie F. i D. miało miejsce 20 maja, czyli w piątek - dzień przed meczem (tak podała GW).
Oczywiście Marczuk twierdzi, że o aresztowaniu dowiedział się po meczu ale kto by mu wierzył

Maroin - 25 maja 2005, 13:19:22 - *.media4.pl
I liga 2001/2002, grupa: B
4 listopada,
RKS Radomsko 1-0 Śląsk Wrocław
Igor Sypniewski 63 (k)
W 66. minucie Igor Sypniewski (RKS Radomsko) nie wykorzystał rzutu karnego.
Ruch Chorzów 2-2 Amica Wronki
Mariusz Śrutwa 45 (k), 90+5 (k) - Jacek Dembiński 28, Mariusz Kukiełka 57 (k)
W tym meczu sedzia doliczyl 3 min. Pilkarze Ruchu opoznili wyjscie na 2 polowe
Tabela po ostatniej kolejce
4.Ruch Chorzów 14 19 5 4 5 16-18 G.mistrzowska
--------------------------------------
5.Śląsk Wrocław 14 18 5 3 6 21-25 G. spadkowa
Z grupy spadkowej Slask spada do 2 ligi
Sezon 2002/2003
Slask Wroclaw - Gornik Leczna 1:2 (1:0)
W drugiej polowie sedzia ewidentnie gwizdze dla gosci. 90' "Czarnuch" dyktuje kontrowersyjnego karnego.

Londoner - 25 maja 2005, 14:31:35 - *.cable.ubr01.dals.blueyonder.co.uk
Dobrze,ze te wakacje spedzal tylko z druzyna z Wroclawia,a nie z naszym prezydentem i Alganowem,to dopiero bylby przekret!!!Wole jednak zyc i mieszkac w sportowo o niebo lepszej Anglii i chadzac na mecze Arsenalu!Kto by chcial ogladac taki syf jak GKS Katowice czy Gornik Zabrze!Gdzie te piekne czasy jak Jagiellonia Bialystok byla w I lidze,gdzie na mecz inauguracyjny przyszlo 40tys.ludzi?Czy ktos to pamieta?A Stomil Olsztyn gdzie srednia ogladalnosc na meczu to min.10tys.ludzi?Tam gdzie byl naprawde klimat dla pilki,a nie bylo pieniedzy na przekrety,liga szybko sie konczyla,dodac trzeba przypadki Rakowa Czestochowa,Lechii Gdansk etc,glowa boli....

ufok - 25 maja 2005, 14:34:20 - *.fsmw.math.uni.wroc.pl (*.168.11.202)
potwierdzam tez bylem w Lodzi i na niemalej licznie innych wyjazdów
co do Lodzi Widzew byl naprawde bardzo cienki wtedy(w tym meczu?)sami kibice Widzewa powinni to potwierdzic
Slask w raz z koncem Wojta MOBILIZATORA/ORGANIZATORA czyli od feralnego sezonu co polecial z nim licza a wiec JUZ 3CI SEZON GRA CZYSTO
a czesto nawet ma sedziow przeciw sobie(PISZE O TYM DLUGO I CIEKAWIE W MIEJSCU POSTA O ROZBUDOWIE STADIONU LECHA-POLECAM)
dodam tylko mecz jeden w 3 lidze SLubice-Slask zeby nie bylo presji ze strony nas kibicow mamy jakis bzdurny zakaz jechac na ten mecz
po co swiadkowie?nasi i tak sa ale w mniejszej liczbie i co widza sedzia drukuje tak ze gospodarze wygrywaja w czym podtrzymuja swoje szanse na utrzymanie,by teraz nie grali w 3 lidze bo to zwyciestwo nic im nie dalo jednak
ale jedna drozyna sie wycofala
JA WIEM ZE JUZ 3CI SEZON PILKARZY KTORYCH DOPINGUJE TO CO OSIAGAJA TO DZIEKI SOBIE A CZASEM NAWET DODATKOWO PRZECIWKO SOBIE MAJAC SILY ROZNEGO RODZAJE(sezon co nie weszlismy plasujac sie za Zaglebiem Sosnowiec ,chociazby przed meczami z nimi sedziowanym w katowicach przez bodajze Slazakow nasi sa kartkowani 1 albo 2 nawet wylatuje z boiska przez co nie moga zagrac w rewanzu)

ufok - 25 maja 2005, 14:36:34 - *.fsmw.math.uni.wroc.pl (*.168.11.202)
sorki za te bledy(pospiech&klawiatura nie moja)

daniello - 25 maja 2005, 14:47:10 - *.core.lanet.net.pl
a nie napisza nic o tym ze slask wlasnie przez tego sedziego spadl do drugiej ligi. przeciez gdyby w ostatniej kolejce ruch chorzow przegral z kims tam nie pamietam to slask by zoztal w 1 lidze . W tym spotkaniu Ruch mial 2 karne jednego w 45 min a drugiego w 90 min ten mecz skonczyl sie wynikiem 2-2 co za zbieg okolicznosci karny w 90 min w meczu w ktoreym walczy sie o utrzymanie kto mi pzrzyzna racje ze to nie jest normalne

legionista - 25 maja 2005, 14:49:18 - *.devs.futuro.pl
Listkiewicz podaj sie do dymisji...

legionista - 25 maja 2005, 14:57:30 - *.devs.futuro.pl
P.S. Propozycja nie do odrzucenia. Moze powinnismy (jako kibice) zbierac podpisy zeby Listkiewicz zrezygnował i podał sie do dymisji. Oczywiscie to nic nie da ale zeby pokazac, że los naszej piłki nie jest nam obojetny i że nikt niechce złodzieji w polskiej piłce. Co wy na to ?

miet - 25 maja 2005, 17:03:56 - *.dronet.gliwice.pl (*.168.0.89)
Mi natomiast Marczyk wciąż się kojarzy ze wspomnianym przez aembe meczem Szczakowianka-Legia, w którym wyraźnie sprzyjał gospodarzom, wypaczając wynik meczu. Nie wiem, może to był po prostu "tylko" jeden z wielu "słabszych" meczów tego pana, może ja mam uraz (po sprawie Rasicia i aferze barażowej) do klubu z Jaworzna, ale fakt jest faktem, że tamto spotkanie bardzo utkwiło mi w pamięci i liczę, że na temat jego kulisów jeszcze się co nieco dowiemy (skoro teraz, po kilku latach na wierzch wychodzą różne przekręty). Przy okazji: niedługo później, niejaki Starobrat wypaczył wynik bardzo ważnego meczu GKS Bełchatów-Szczakowianka, po którym nawet ówczesny gracz gości, Król, przyznał, że strzelił bramkę ze spalonego. Może i na temat tamtego meczu nie wiemy jeszcze wszystkiego? W ogóle to zastanawiające, że dopiero po pierwszym aresztowaniu sędziego wychodzą na jaw coraz to nowe „sensacje”- wczoraj dowiedzieliśmy się, że jeden z poprzednich sezonów II ligi był ustawiony, po to by mogły awansować dwa znane kluby z dużych miast, a dzisiaj, że sędzia spędzał czas w Turcji wraz z ekipą jednej z drużyn- czemu dopiero teraz to wychodzi na jaw, skoro dotyczy spraw sprzed kilku lat? Mam nadzieje, że sprawa Antoniego F. sprawi, że i inne osoby posiadające wiedzę na temat przekrętów przestaną się bać i opowiedzą publicznie wszystko, co wiedzą. I oby za kratki trafiali nie tylko sędziowie, ale i działacze klubów, na korzyść których panowie w czerni prowadzili swą przestępczą działalność!

rafal - 25 maja 2005, 17:11:35 - *.opusnet.pl (*.168.9.4)
W tym msezonie p. Marczyk sędziował mecz Wisły Płock z Górnikiem Łęczna. Ktoś z zawodników Płocka faulował w polu karnym Wolańskiego a sędzia zamiast podyktowac karnego to wyrzucil Wolańskiego z boiska za "niby' symulowanie. Dwa dni po meczu przysłał list do Górnika z przeprosinami działaczy, kibiców piłkarzy i trenerów.

jar - 25 maja 2005, 17:20:44 - *.internetdsl.tpnet.pl
najgorszy jest ryszka z Warszawy

olo - 26 maja 2005, 1:56:03 - *.178.216.80
@londoner
te twoje przerwy w sianokosach i dozynkach to byly te szczyty ? heheheheheeheheheheehehe ales mnie rozbawil
czy wy tam wiecie co to cywilizacja?
synku sprzedaj kompa i zrobisz tym samym dobry uczynek
do pluga i orac a nie fussbalem sie zajmowac
wiesniaki

Dymisja - 26 maja 2005, 13:02:11 - *.106.28.14
Mam pomysł jako kibice napewno mamy cos do gadania wiec moze bysmy zrobili cos w kierunku uleczenia polskiej pilki
Moj pomysł:
Zasypać maila PZPN jednakowym mailem Ktos by go ladnie zredagowal i kazdy kibic ktory chce uleczyc polska pilke powinien go wyslac A tres maila powinna zawierac ZADANIE DYMISJI Listkiewicza Szybkich wyborow tylko warunek to Dzialacze klubow I i II ligi wybieraja kogos z grona kandydatow. Oraz natychmiastowe zmiany na stanowsikach lokalnych ZPN
Najlepiej zeby wsrod kandydatow nie mogli znalesc sie sedziowie pilkarscy.
Co wy na to ?

kibic - 27 maja 2005, 9:57:50 - *.205.241.19 (*.4.2.7)
Sedziowie to jedno a działacze to drugie.Do tanga trzeba dwojga.Należało by się chyba przyjżeć bliżej panu Marczykowi i jego kontaktach z klubami.Do Wodzisławia tez lubił jeżdzić.

Maciek - 27 maja 2005, 12:15:16 - *.wcss.wroc.pl (*.17.253.45)
ciekawe wnioski wysuwa red. brzozowski wszyscy są czyści tylko Śląsk winny, akurat tak się składa ,że na wiekoszości tych meczów byłem i to kibice Sląska mieli pretensjie do Marczyka za stronnicze sędziowanie.......Do niewtajemniczonych ten pismak szkaluje Śląsk od kilku lat, ostatnio wziął sie za Polar i Zagłębie Lubin, zresztą niech kibice tych drużyn to potwierdzą, co do wypowiedzi Kowala to był wtedy cieńki jak sik pająka ale trzeba na coś zwalić

YOOSHKY - 29 maja 2005, 12:53:08 - *.c.net.pl
Musiał troche pociemniać, najważniejsze decyzje były na Waszą korzyść, a że zabrał wam dwa faule?

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.