|
|
|
8 września 2005, 0:32:44 - mogiel
Dziesięć szans "biało-czerwonych"
Niestety potwierdziły się nasze ubiegłotygodniowe przewidywania i Polska, mimo wygranej z Walią, nie zdołała sobie zapewnić awansu do finałów mistrzostw świata już w środę. Nasze szanse na miesiąc przed zakończeniem eliminacji prezentują się jednak bardzo dobrze i tylko bardzo nieszczęśliwy zbieg okoliczności mógłby pokrzyżować nam szyki.
Grupa 6
Polska ma już 5 pkt. przewagi nad Anglią, zatem awans na mundial z pierwszego miejsca zapewni nam przynajmniej jedno z następujących wydarzeń:
a) remis lub porażka Anglii z Austrią (8 października)
b) remis lub porażka Anglii z Polską (12 października)
W wypadku dwóch zwycięstw Anglii w tych meczach Polska zajmie drugie miejsce w grupie z 24 pkt. na koncie, co nie zamyka nam drogi do niemieckiego mundialu. Jak już sygnalizowaliśmy awans z drugiego miejsca przy wygranej z Walią mogły nam pokrzyżować tylko wydarzenia w grupach 1, 3 i 8 (musiałyby nas wyprzedzić minimum dwie drużyny). Przeanalizujmy je.
Grupa 3
Po ostatniej kolejce wiadomo już, że ostatni w tabeli będzie Luksemburg, z którym jak do tej pory wszyscy wygrali wszystkie mecze. To korzystnie dla nas, ponieważ oznacza to, że Słowacja i Rosja, które straciły po 11 pkt. oraz Portugalia, która straciła 6 pkt., w wypadku zajęcia drugiego miejsca w tabeli, na pewno nie zagrozi Polsce.
Grupa 1
1. Holandia 10 28
2. Czechy 10 24
--------------------
6. Andora 11 5
7. Armenia 11 4
Istotne dla nas mecze, które pozostały do rozegrania, to:
Czechy - Holandia (8 października)
Holandia - Macedonia (12 października)
Finlandia - Czechy (12 października)
Jeśli Holandia urwie punkty Czechom, to zapewni sobie pierwsze miejsce w grupie, zaś Czechy pogorszą swój dorobek na tyle, że nie zagrożą już Polsce. Na drugie miejsce mogłaby teoretycznie wskoczyć jeszcze Rumunia, ale ona straciła już 11 pkt., z czego 9 z zespołami, które nie mogą już zająć ostatniego miejsca.
Załóżmy, że Czesi pokonają Holandię. Wówczas przed ostatnią kolejką tabela będzie wyglądała następująco:
1. Holandia 11 28
2. Czechy 11 27
Ale zarówno Czesi, jak i Holendrzy, wygrali po dwa mecze z Andorą i Armenią (jedyne kraje, które mogą zająć ostatnie miejsce w grupie), czyli w tabeli drugich miejsc oba te kraje miałyby dorobek odpowiednio 22 i 21 pkt. Polska ma już zdobyte 24 pkt. zatem jedyne zagrożenie dla nas, to wygrane zarówno Holandii jak i Czechów w ostatniej kolejce. Wówczas o tym, kto zajmie wyższą pozycję - Polska czy Czechy, decydować będzie bilans bramkowy.
Przy ostatnim miejscu Andory Czesi mają bilans bramek 20-9 (+11), zaś przy ostatnim miejscu Armenii 25-9 (+16). Wygrywając dwukrotnie Czesi poprawią go przynajmniej o +2. Nasz dorobek to 26-7 (+19). Przegrywając pogorszymy go przynajmniej o jedną bramkę, zatem w wypadku ostatniego miejsca Armenii będziemy mieli iluzoryczne szanse na wyprzedzenie Czechów w tabeli drugich miejsc, gdyż w najlepszym razie będziemy mieli taki sam bilans bramkowy i zadecydują bramki strzelone.
Grupa 8
1. Szwecja 8 21 27- 2
2. Chorwacja 8 20 20- 5
Istotne dla nas mecze, które pozostały do rozegrania to:
Chorwacja - Szwecja (8 października)
Węgry - Chorwacja (12 października)
Szwecja - Islandia (12 października)
Aby nam zagrozić Szwecja musiałaby zdobyć minimum 3 pkt., zaś Chorwacja minimum 4 pkt. W przeciwnym razie któryś z tych krajów będzie miał gorszy dorobek od "biało-czerwonych".
Niekorzystny wariant dla naszych piłkarzy jest możliwy tylko przy zajściu następujących przypadków:
a) Chorwacja remisuje ze Szwecją, wygrywa na Węgrzech, zaś Szwecja wygrywa z Islandią - w tym przypadku Chorwacja zajmuje drugie miejsce, decydują bramki (aktualnie Polska +19, Chorwacja +15)
ALBO:
b) Chorwacja wygrywa ze Szwecją, remisuje lub wygrywa na Węgrzech, zaś Szwecja wygrywa z Islandią - w tym przypadku Szwecja zajmuje drugie miejsce i ma lepszy bilans bramek od "biało-czerwonych" (chyba że przegra ośmioma bramkami w Chorwacji, a i to może nie okazać się wystarczające)
PODSUMOWANIE
Polska może zapewnić sobie awans na niemiecki mundial na kilka różnych sposobów. Oto one (wystarczy spełnić przynajmniej jeden warunek!):
8 października
1. remis lub porażka Anglii z Austrią
2. remis lub porażka Czechów z Holandią
3. porażka Chorwacji ze Szwecją
12 października
1. remis lub porażka Anglii z Polską
2. remis lub porażka Czechów z Finlandią
3. remis lub porażka Holandii z Macedonią
4. porażka Chorwacji z Węgrami
5. remis Chorwacji z Węgrami (tylko przy wcześniejszym remisie Chorwacji ze Szwecją)
6. remis lub porażka Szwecji z Islandią
Dopiero, gdy nie zajdzie żaden z powyższych dziewięciu wariantów będziemy musieli się martwić. Będzie to oznaczało, że o naszym być albo nie być na mundialu zadecydują bramki (tytułowy dziesiąty wariant) w porównaniu z reprezentacją Czech, Szwecji lub Chorwacji.
Opracował:
Paweł Mogielnicki
|
 |
Kris - 8 września 2005, 0:44:45 - *.netia.com.pl (*.168.0.26)
CIEKAWE...!?!?!?!?
Milan - 8 września 2005, 0:48:13 - *.chello.pl
Swietne opracowanie. Jak widac Polacy potrafia lepiej liczyc niz reszta Europy(na kilku renomowanych stronach pojawila sie informacja o awansie Polski miedzy innymi na stronach bbc i eurosportu).
pilar - 8 września 2005, 0:57:06 - *.internetdsl.tpnet.pl
JEŻELI CHORWACI ZREMISUJĄ ZE SZWECJĄ TO AWANSOWALIŚMY, bo wyprzedzimy Chorwatów nawet przy ich zwycięstwie na Węgrzech!!!
Dlaczego piszecie, że to NIEKORZYSTNY dla nas układ?
tomeks - 8 września 2005, 0:57:06 - *.stalowka.kom.pl
Najbardziej prawdopodobne jest to że Czesi zremisują lub przegrają z Holandia. I w przypadku remisu daje nam to awans do MŚ nie patrzac już na inne mecze ?!
pilar - 8 września 2005, 0:59:29 - *.internetdsl.tpnet.pl
No i oczywiście remis Chorwacji na Węgrzech też nam wystarczy!
(w tym meczu upatruję największą szansę)
eMeM - 8 września 2005, 0:59:34 - *.punkt.pl
Zawsze pozostają jeszcze baraże ;)
Marko - 8 września 2005, 1:07:54 - *.141.105.8
i tak wygramy z anglia wiec nie ma co liczyc.Polska z pierwszego Anglia na aucie.POLSKA BIALO-CZERWONI.
mogiel - 8 września 2005, 1:18:52 - *.warszawa.sdi.tpnet.pl
pilar - nie przeczytałeś uważnie wariantów a) i b) dla grupy ósmej. W obu przypadkach zadecydują bramki, a te mamy znacznie gorsze od Szwecji i porównywalne z Chorwacją, więc nasze szanse nie prezentują się tak różowo w tym konkretnym przypadku.
kibic - 8 września 2005, 1:22:13 - *.internetdsl.tpnet.pl
jest tez minimalna szansa ze Walijczycy nie przeskoszą Azerów i bedziemy mieli dobry bilans bramek 
mogiel - 8 września 2005, 1:23:33 - *.warszawa.sdi.tpnet.pl
kibic - nasza grupa jest sześciozespołowa, zatem to czy Walia będzie przed Azerbejdżanem, czy za, nie ma znaczenia.
lol - 8 września 2005, 1:43:05 - *.internetdsl.tpnet.pl
Chorwacja - Szwecja. To będzie to!!! Oby Ibrahimovic tym razem się postarał... ;)
mic - 8 września 2005, 2:32:27 - *.153.180.6
Potwierdzam lol - teraz się (Ibrah.)postarał to niech sie postara w pazdzierniku, ale jezeli tam bedzie remis (Chor-Szw) to zakładajac ze przegramy 2 bramkami z Angolami - Chorwacja bedzie musiala wygrac 3 bramkami na wyjezdzie z Wegrami(moim zdaniem niemozliwe!).Podsumowujac w meczu Chorw-Szwecja remis lub zw. Szwecji i JEDZIEMY!!!
NiLok - 8 września 2005, 2:42:18 - *.51.222.214
jak dla mnie najbardziej powinniśmy liczyć albo na remis bądź porażkę Anglików z Austrią (dość prawdopodobne: Rooney nie zagra z powodu kartek :P), albo na stratę punktów przez Czechów... myślę, że jeden z tych przypadków będzie dla nas korzystny i wtedy mecz na Old Trafford będzie o pietruchę :P
ravvvv - 8 września 2005, 3:06:51 - *.internetdsl.tpnet.pl
..."umiesz liczyc licz na siebie..."a ja mowie(pisze) tak...po prostu wygrajmy ew.zremisujmy z anglia i sprawa zalatwiona...a co inni zrobia ich zmartwienie.:p
kos - 8 września 2005, 3:42:22 - *.chello.pl
Czesi wtgrywaja mecze z Holandią i Finlandią po 1-0 my przegrywamy z Anglią 2-1,a Armenia nie daje rady Andorze i jest niezły pasztet...my i Czesi bramki 27-9.I co wtedy losowanie?a moze ranking FIFA
Bazyli - 8 września 2005, 7:10:36 - *.chello.pl
Skoro Irlandia Płn. potrafiła wygrać z Anglią, to należy powtórzyć jej wyczyn i nie martwić się o innych. Do boju!!!
pepe72 - 8 września 2005, 7:11:57 - *.cache2.dubaiinternetcity.net (*.132.43.134)
JA może jestem lekko niewyspany, ale tytuł jest 10 (dziesięć) szans a na końcu w podsumowanieu jest 9 (dziewięć) szans.
WilliamMen - 8 września 2005, 7:28:44 - *.walbrzych.dialog.net.pl
"JA może jestem lekko niewyspany, ale tytuł jest 10 (dziesięć) szans a na końcu w podsumowanieu jest 9 (dziewięć) szans."
Dopiero, gdy nie zajdzie żaden z powyższych dziewięciu wariantów będziemy musieli się martwić. Będzie to oznaczało, że o naszym być albo nie być na mundialu zadecydują bramki (tytułowy dziesiąty wariant) w porównaniu z reprezentacją Czech, Szwecji lub Chorwacji.
mogiel - 8 września 2005, 7:30:56 - *.warszawa.sdi.tpnet.pl
pepe72 - potwierdzamy, jesteś chyba faktycznie niewyspany. ;) A co do meritum - jak w poście WilliamMena.
Marek_C - 8 września 2005, 7:58:32 - *.22.reserved.ish.de
Wczoraj na ZDF (Zweites Deutsches Fernsehen) mówili po meczu z RPA (4-2 dla Niemców, 3 bramki Podolskiego i asysta) , że wchodzą bezpośrednio 2 drużyny, tak też komentator cieszył się, że wschodni sąsiedzi (tzn. my) zagramy w Niemczech.
Tyle o wiedzy na temat regulaminu.
Na stronie Kicker.de natomiast piszą, że Polska jest jedną nogą na mundialu.
Ja jestem 100 % pewny, że zagramy w Niemczech !
POLSKA !!!
Ruch Ruch HKS !
piotrek - 8 września 2005, 8:07:10 - *.akademik.ds.pw.edu.pl
Dlaczego Ukraina jest pewna awansu? Ma 24 pkt, a Grecja ma 18 pkt i jeszcze 2 mecze. Czyżby decydował bezpośredni bilans spotkań przy równej liczbie punktów?
kibic - 8 września 2005, 8:10:52 - *.ists.pl (*.25.4.121)
>
Niezupełnie...W razie czego mamy w zapasie jeszcze jedenasty wariant - baraże.
kibic - 8 września 2005, 8:22:55 - *.ists.pl (*.25.4.121)
"Polska może zapewnić sobie awans na niemiecki mundial na kilka różnych sposobów. Oto one (...).Dopiero gdy nie zajdzie zaden z powyższych dziewięciu wariantów będziemy musieli się martwić. Będzie to oznaczało, ze o naszym byc albo nie byc na mundialu zadecydują bramki (tytułowy dziesiąty wariant) w porównaniu z reprezentacją Czech, Szwecji lub Chorwacji."
W razie, gdyby nie zdarzył się żaden z powyższych dziesięciu wariantów wciąż istnieje dla Polski szansa na awans poprzez baraże (jedenasty wariant ;) ).
mogiel - 8 września 2005, 8:27:21 - *.warszawa.sdi.tpnet.pl
To prawda. Ale skupialiśmy się jednak na awansie bezpośrednim. Baraże to już byłyby niepotrzebne kłopoty, a można trafić tam na naprawdę silne ekipy.
kasper - 8 września 2005, 8:44:12 - *.tvkg.net (*.15.206.175)
Tu nie ma co gdybac .. Angliką będzie 8 października bardzo ciężko z Austrią (grają bez Rooney'a i ponoc jeszcze kogos za kartki) tam pewnie stracą punkty, a patrząc na w solidnosc gry naszych to myśle że remis w Manchesterze wywalczymy ..
P.S
tylko te końcówki tych meczów martwią ...
bass - 8 września 2005, 8:48:54 - *.icm.edu.pl (*.77.177.227)
Ja tam wierze że wygramy z Anglią.
wlkp - 8 września 2005, 8:50:48 - *.153.71.150
Hmm, mogą ? Prawdopodobnie beda to Hiszpanie, moze Francja, duze prawdopodobienstwo ma druzyna pokroju Anglii . Jest z czego wybierac, Grecy, Norwedzy,Czesi.
Ale naprawde nie ma sie co martwić! My te punkty już mamy, a konkurencja musi jeszcze na nie zapracować! To jest futbol, i wszystko moze sie zdarzyc - zresztą kto wymyśliłby to ze Chorwaci zremisują z Maltą, co naprawde mocno namieszało im sprawę awansu!
Do tego dochodzi fakt ze pierwszy raz w historii nie musimy bronic sie w Anglii!Mamy potezna siłę ofensywną, Anglia bedzie musiala sie odsłonic - idealna sytuacja dla naszego zespołu!
woyass - 8 września 2005, 8:55:43 - *.internetdsl.tpnet.pl
Już dobre 5 lat obserwuję działania "Mogiela" i nie mogę wyjść z podziwu. Ten Koleś zapewne zarywa noce, żeby na rano takie zestawienie było na stronie 90minut.pl. I to jakie zestawienie! Czytajcie Onet i inne wiadomości piłkarskie a daleko nie zajdziecie! Tu jest wszystko! Wielki ukłon i gratulację dla Ciebie "Mogiel", a w zasadzie Pawle. Pozdrawiam
misiasio - 8 września 2005, 9:23:36 - *.metrona.pl
Panie Pawle, serdecznie dziękujemy za opracowanie najlepszej analizy sytuacji w grupach. Wykonuje Pan rzeczywiście mrówczą robotę, dzięki której mamy jasny przegląd sytuacji. Gratuluję zaangażowania.
Malin - 8 września 2005, 9:31:59 - *.internetdsl.tpnet.pl
Panowie czemu my myslimy o awansie z 2 miejsca przeciesz mozemy awansowac z 1 Miejsca czy polacy zawsze musza byc minimalistami jedziemy do Angli i tam nie przegrywamy proste.Mamy 7 meczy z rzedu w eliminacjach wygranych ami sie wydaje ze kazdy juz zaliczył ze przegramy z anglia. Oni sa słąbi przegrywaja 1-0 z Irlandia panowy wiary w nasza druzyne.To Anglia powinna sie amrtwic a nie my.
M. - 8 września 2005, 9:32:17 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.10.45)
No właśnie. Dzięki, Mogiel. To co robisz to kupa fantastycznej, potrzebnej wielu ludziom do życia roboty.
sla - 8 września 2005, 9:32:17 - *.idea.pl
Cześć ! "Mogiel", możesz ustosunkować się do wypowiedzi "kos'a" ? Ciekawi mnie jak będzie wyglądać sprawa gdy w tabeli 2-gich zespołów, zespoły odpowiednio nominalnie drugi i trzeci, będą mieć taki sam bilans punktowy i bramkowy. Jakie są kryteria awansu ?
Marsz - 8 września 2005, 9:36:22 - *.zetobi.com.pl (*.0.100.143)
Wielkie gratulacje!!! Świetne zestawienie. Ale moim zdaniem mamy 11 szans. Jedenastym są baraże
Bankowy - 8 września 2005, 9:37:16 - *.lsb.com.pl
11 wariant - baraże :-)
diks2 - 8 września 2005, 9:37:43 - *.ae.poznan.pl
źle się stało, że irlandia Płn wygrała z Anglią. Gdyby wygrali Anglicy i pokonali 8 października Austrię to w meczu Anglia - Polska remis zadowoliłby obydwie drużyny. Swoją drogą - mam juz dość Szwedów - wszędzie nam się wtrącają: elim ME 2000: Polakom wystarczał remis w Szwecji (pokonali nas)
elim ME 2004: mieli wygrać u siebie z Łotwą (przegrali)
elim MŚ 2006: wszyscy wiedzą o co chodzi!!!
Borek - 8 września 2005, 9:42:33 - *.lanx.pl (*.168.192.22)
Angole po meczu z Irlandia Płn. swoją drużynę ochrzcili mianem "STUPID GANG" I w dwumeczu jaki im pozostał boją się utraty kolejnych punktów ponieważ oznaczałoby to dla nich pewną grę w barażach. A tam z kolei sądzą, że trafią na Czechów, których panicznie się nie wiedzieć czemu boją. Czyżby już wszystko było jasne ? Ot taka ciekawostka.
pilar - 8 września 2005, 9:44:05 - *.internetdsl.tpnet.pl
MOGIEL -> Chorwacja jest o 4 bramki gorsza od nas i ma mniej strzelonych goli, przy jednym remisie (ze Szwecją lub na Węgrzech) musiałaby wygrać dwoma golami a my przegrać trzema. Fakt, że strata 2 punktów przez Chorwację nie wystarczy, ale takiej różnicy goli raczej nie odrobią....
bks - 8 września 2005, 9:54:06 - *.internetdsl.tpnet.pl
z tych 9 wariantów 5 jest bardzo możliwych a w szczególności czesi - holandia ( holendrzy postawią kropkę na "i"); to samo szwecja bedzie chciała odskoczyć od chorwacji tak więc tylko pech może odebrać na awans.
.3. - 8 września 2005, 9:54:18 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.0.99)
Polska powinna grać w Częstochowie. Tego miejsca nikt jeszcze nie zdobył i nikt nie zdobędzie.
Faza - 8 września 2005, 9:54:19 - *.195-248-104-115.dial.hot.broadband.adsl.broadbandonly.co.uk
Trzeba w koncu przelamac nasz kompleks Anglii i pokazac sie z dobrej strony w Manchesterze. Jezeli jestesmy dobrzy, to liczmy na siebie, a nie na jakies wyliczenia - to pozniej. Z Anglia trzeba gryzc trawe i grac do upadlego. Nie bawmy sie w wyliczenia... Do boju !!
mogiel - 8 września 2005, 9:55:07 - *.warszawa.sdi.tpnet.pl
sla, kos - niestety, ale obawiam się, że nie przewidziano takiej sytuacji w regulaminie. Przynajmniej z tego co mi wiadomo.
pilar - zgadza się, mimo wszystko jednak przestrzegałbym przed nadmiernym optymizmem w tej kwestii. Oczywiście nikt nie zakłada z góry, że możemy przegrać wysoko z Anglią, ale też nie odbierajmy szans Chorwacji przed ich meczem z Węgrami. Z góry można założyć w zasadzie tylko tyle, że Szwecja nie będzie miała gorszego bilansu od nas, ale w gronie pozostałych wymienionych drużyn (Czechy, Polska, Chorwacja) wszystko jest możliwe.
Bodzio - 8 września 2005, 10:14:35 - *.205.39.231
Jest jeszcze jeden wariant - wspominany nie całkiem wprost a pominięty w podsumowaniu. Chodzi o mecz Andora-Armenia 12 października. Jeśli wygra Armenia - Czesi raczej nie odrobią bilansu bramkowego z Holandią i Finlandią, chyba że my przegramy 3-0, a oni tyle wygrają w 2 meczach.
Miki - 8 września 2005, 10:22:10 - *.pseinfo.pl (*.0.0.1)
A moim zdaniem to Szwecja wygra z Chorwacją i po bólu, do Menchesteru może wtedy jechać nawet młodzieżówka
Fan - 8 września 2005, 10:27:56 - *.resetnet.pl
Na szwedów nie ma co liczyć to przekupny naród (szwecja-lotwa i szwecja dania ) wiec napewno sie ulożą z chrwatami. Teraz wskazane by bylo pakowac walizki i spinac sie do pragi pomagac holendra w walce z pepikami. Ale zawsze trzeba miec nadzieje ze sie uda
N/V - 8 września 2005, 10:36:43 - *.internetdsl.tpnet.pl
@Fan: Szwecja - Dania w ME to nie był kupiony mecz, tylko ustawiony mecz. To jest duża różnica Zarówno jednym, jak i drugim wystarczało 2:2, żeby awansować. Górę wzięła skandynawska solidarność ;)
Zaś co do meczu Szwecja-Łotwa: USA w tej kolejce zremisowało z Gwatemalą... o co mieli grać, skoro awans już mieli?
Myślisz, że jak awansujemy do MŚ przed meczem z Angolami, to będziemy się w tym meczu starać...?
drozdek - 8 września 2005, 10:45:04 - *.ball-europe.de (*.140.52.50)
super opracowane-moim skromnym zdaniem czesi wygraja z holandia(ostatnio zawsze to robia u siebie), chorwacja zagra kunktatorsko ze szwecja i bedzie remis,albo szwedzi umocza!na wegrzech grajacy o nic gospodarze podloza sie chorwacji. anglia puknie o nic nie grajace austrie i mamy niezly bigos. i co i modlimy sie o zwyciestwo armenczykow nad andora(co wcale nie jest takie latwe).musimy wiec liczyc na siebie bo jestesmy blisko ale i daleko.nie przegrajmy na old traford a moze zepchniemy anglikow do barazy, a ci trafia na silnego rywala i odpadna-dopiero bysmy utarli im nosa
mopi łazis - 8 września 2005, 10:52:41 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.200.1.127)
Czym tu sie martwic! Panowie i Panie!POLSKA wygrywa w Angli i to oni sie beda musieli meczyc w barażach! A tam lekko nie bedzie!Czech,Hiszpania,Francja,Szwecja! Oj bedzie sie dzialo w baraZach!Dobrze że Nas tam nie bedzie. Brawo POLSKA!
AKP_rulez - 8 września 2005, 10:53:45 - *.chomiczowka.net.pl
Na wstępie Mogiel gratulacje za kolejne rzetelne i pasjonujące zestawienie.
Co do wpisu N/V (ostatni akapit) myślę że nawet jak awans będziemy mieli już w kieszeni (oby!) to nasi zawodnicy będą gryźć trawę Teatru Marzeń, ponieważ 1)promują się 2)mamy wiele porachunków z dumnymi synami Albionu sprzed lat, a teraz jest szansa żeby utrzeć im ich brytyjskie nosy.
Czesi zapewne faktycznie wygrają z Holandią,natomiast Chorwacja-Szwecja pachnie mi 0:0.Ehh..
Spaff - 8 września 2005, 11:02:56 - *.ib.tcz.pl
Bożesz ty mój jak ja bym chciał żeby zremisowali i pokazali tym co uważają, że nigdy nie osiągniemy takich sukcesów jak 30 lat temu.
barthelemy - 8 września 2005, 11:06:22 - *.smsnet.pl (*.168.20.16)
patrząc realnie (czyli eliminując pewne nieprawdopodobne zdarzenia), to przy przegranej Polski z Anglią (i ich wygranej z Austrią):
1. można odrzucić porównanie do Holandii i Szwecji ponieważ Holandia nawet przegrywając w Czechach, wygra z Macedonią i ma wtedy straconych 5 punktów (1 remis i 1 przegrana); podobnie Szwecja nawet przegrywając z Chorwacją, wygra z Islandią i ma 6 straconych punktów (2 przegrane) ale dużo lepszy bilans bramek;
2. zostaje porównanie do Czech i Chorwacji, gdzie:
a. Chorwaci mają stracone 4 punkty i jest wytłumaczonych parę wariantów ich zdobyczy punktowych w artykule;
b. natomiast Czesi mają 6 straconych punktów i 2 wygrane w takiej sytuacji zrównałyby ich z Polską punktowo; wtedy trzeba spojrzeć na bramki i tutaj jest ciekawa sytuacja ponieważ w tej grupie nie będą się liczyły wymiki z ostatnią drużyną; a w tej grupie mogą to być Andora (5 pkt) lub Armenia (4 pkt); obie drużyny mają już tylko do rozegrania mecz między sobą (Andora - Armenia) i jeśli Armenia przegra to Czesi będą mieli lepszy bilans bramkowy (dziś po odjęciu wyników z Armenią 25:9 +16, plus min. 2 brmki więcej przy 2 wygranych), natomiast jeśli wygra Armenia to Andora zajmie ostatnie miejsce a Czesi strzelili im dużo bramek (12) i wtedy bilans Czechów na dziś to 20:9 +11; więc zakładając wygrane Czechów z Holandią i Finlandią po 2:0 mieliby bilans 24:9 +15 i mało realne by wtedy Polska miała gorszy bilans;
HUUURA - wreszcie wreszcie ktoś inny jest w sytuacji, że nie wszystko od niego zależy - niech czesi się martwią o mecz outsiderów :-)
WNIOSEK:
8.10 trzymać kciuki za Austrię, Holandię i Szwecję;
a dalsze warianty ....
lolo - 8 września 2005, 11:16:50 - *.160.55.103
Panowie, po co tyle nerwów.Z Anglikami wygramy, wchodzimy z pierwszego miejsca, a inni niech się martwią i liczą na niepowodzenia rywali.
wojteko - 8 września 2005, 11:21:37 - *.internetdsl.tpnet.pl
barthelemy, zapomniałeś dodać Armenię na końcu.
janosh - 8 września 2005, 11:27:18 - *.29.133.85 (*.73.23.228)
A ja dalej podejrzewam, że kluczowym będzie wynik meczu Andora-Armenia. Trzymać kciuki za Ormian Panowie!! ;-) Czesi- o ile wogóle wygrają z Holandią i Finami- nie będą w stanie odrobić różnicy bramkowej do nas, jeśli Ormianie wyprzedzą Andorę.
Ukłony dla twórców tego serwisu i komentujących... bo rzadko można znaleźć w jednym miejscu tyle konkretnej wiedzy pośród komentarzy internautów.
Wojtek - 8 września 2005, 11:31:53 - *.cza.warszawa.supermedia.pl (*.168.13.92)
Oszacujmy szanse Polaków.
Zakładam że Anglia ma 85% szans na pokonanie Austrii i 75% na pokonanie Polski.
Szanse Czechów na wygraną w meczu z Finlandia oceniam na 90%
Szanse Holendrów na wygraną w meczu z Macedonią oceniam na 95%
Szanse Czechów na wygraną z Holandią oceniam na 60%
Szanse Armenii na zwycięstwo w Andorze oceniam na 40%
Przy ostatnim miejscu Andory szanse Czechów na wyprzedzenie Polski bramkami oceniam na 5%, przy ostatnim miejscu Armenii - na 80%
Szanse w meczu Chorwacja-Szwecja oceniam 30%-40%-30%
Szanse Szwedów z Islandią na wygraną oceniam na 95%
Szanse Chorwacji w meczu z Węgrami oceniam na 50%-30%-20%
Szanse Chorwacji na wyprzedzenie Polski bramkami oceniam na 35%
Szanse Polaków w ewentualnych barażach oceniam na 35%
Tak więc:
szanse że Polska NIE WEJDZIE z 2 miejsca wynoszą
dla grupy polskiej 0.85*0.75 = 0.64
dla grupy czeskiej 0.60*0.90*0.95* (0.40*0.05+0.60*0.80) = 0.26 - w nawiasie szanse na odpadnięcie bramkami
dla grupy szwedzkiej (0.4*0.5*0.95*0.35)+(0.30*0.80*0.95) = 0.29 - tu są dwa warianty omówione w artykule. zdarzenia nie są rozłączne ale zdarzenie 1 jest bardzo mało prawdopodobne także przeszasowanie szans jest mniejsze niż błąd moich przewidywań
Aby Polska nie weszła bezpośrednio muszą spełnić się czarne scenariusze we wszystkich trzech grupach więc łączna na to szansa wynosi 0.64*0.26*0.29 = 4.83%
Czyli szansa Polski na awans bezpośredni wynosi 95.17% Szansa na awans w ogóle, wliczając 35% szansę w barażach wynosi 96.86%, zaś szans odpadnięcia z eliminacji wynosi 3.14%.
Dodam że moje prognozy są raczej ostrożne. W każdym razie ryzyko w istocie jest nikłe.
pozdro.
Krawiec - 8 września 2005, 11:34:37 - *.internetdsl.tpnet.pl
Dlaczego Ukraina ma już awans??? Przecież Grecy mają 2 mecze do rozegr. i mogą je wygrać a Ukraina teoret. może przegrać i...??????????
T Motyli - 8 września 2005, 11:40:04 - *.zw.pl
Witam - całą kalkulację można posmarować smalcem i wyrzucić psom na pożarcie. Przepowiednia głosi, że dopóki nie pokonamy Anglii, to nie będzie sukcesów na, jak to mówią latynosi, Mundialu. A jak ma być tak jak w Korei,to lepiej niech chłopaki z reprezentacji jadą na ryby ..
nzfooty - 8 września 2005, 11:41:16 - *.jetstream.xtra.co.nz
Armenia - Andora...
no to trzymac za Armenia!
Arek - 8 września 2005, 11:53:54 - *.internetdsl.tpnet.pl
NO ale niestety to Andora gra u siebie
tush - 8 września 2005, 12:03:46 - *.wroblew.sdi.tpnet.pl
Gadanie teraz cała nadzieja w Austriakach. Wystarczy że zemisują to my startujemy z 1. miejsca. I o to chodzi.
Piłkarz - 8 września 2005, 12:25:51 - *.dydnia.sdi.tpnet.pl
Najgorsze były by baraże bo my nie wyjdziemy z nich. Naprawde kibicuję reprezentacji ale my się w barażach spalimy. I będzie bralkło 2 min, szkoda szansy, moze w innym razem. Jestem pewny, ze tak bedzie.
Pit - 8 września 2005, 12:26:42 - *.telkonet.pl (*.5.3.36)
co jak co to na SZWECJĘ bym nie liczył, zaleźli nam za skóre wiele razy, po pierwsze w eliminacjach za Wójcika mieli zapewniony awans i grali z nami u siebie o pietruszke i niestety grali na 100% wygrali 2:0 i niedali nam chociarz zremisowac a to nas urządzało i wtedy wskoczyła na miejsce barażowe Anglia (sfingowane wszystko nobo jak to Angli by mialo nie być), taka sama sytuacja była w el.do ME gdzie tez grali u siebie!! o pietruszke (mając zapewniony awans) tyle że z Łotwą!! i co podłozyli sie nie chciało im sie grac jak z nami, przegrali, no a teraz w 92min z tymi Węgrami 0:1, jak znam życie to znowu sie na nich zawiedziemy czy wygraja z Chorwacja maja gdzies bo i tak wystarczy im wygrana z Islandią i pewnie przegrają jak znam życie, nielubie SZWECJII za to wszystko
mason - 8 września 2005, 12:31:12 - *.internetdsl.tpnet.pl
podsumujmy okiem fachowca
czechy-holandia stawiam na remis ewentulanie wygrana holandii, czesi sa w bardzo slabej formie co udowodnily ostatnie mecze z rumunia i armenia gdzie do 50 minuty nie mogli bramki strzelic maja fatalna defensywe ktora przetrzebila jeszcze plaga kontuzji. Kontuzjowani cech galasek rosicky i jankulovski
finlandia-czechy finowie maja bardzo mocna druzyne nie wiem dlaczego nie maja wynikow, kadrowo ta jedenastka wyglada nawet lepiej od polski bardzo chimeryczna druzyna mogaca wygrac z kazdym i kazdym przegrac
chorwacja-szwecja
ktorys z tych zespolow musi stracic punkty obstwialbym raczej chorwacje ktora jest w slabej formie i bedzie pod duza presja wyniku bo szwedow urzadza remis. Chorwaci nie wygraja ze szwecja bo sa po prostu gorsi
wegry-szwecja w starciu tych dwoch zespolow trudno jest wskazac faworyta chorwaci sa teoretycznie troszke lepsi ale wegrzy sa nieobliczalni i posiadaja atut wlasnego stadionu
tak wiec awans mamy raczej pewny i o to rACZEJ BYM SIE NIE MARTWIL
bezposrednio na mundial z europy awansuja
serbia ukraina francja holandia wlochy portugalia polska szwecja czechy anglia
w barazach zagraja hiszpania rosja turcja norwegia szwajcaria chorwacja
pozdrowienia
drozd - 8 września 2005, 12:45:17 - *.ball-europe.de (*.140.52.50)
tak na chlopski rozum!anodra nie przegra z armenia. czy kiedykolwiek armenia wygrala na wyjezdzie?chorwacji nie przegraja ze szwecja-szwedzi ledwo wymeczyli zwyciestwo z wegrami i czesi najprawdopodobniej ograja pomaranczowych, bo nie maja nic do stracenia, anglicy u siebie tez uporaja sie z austria.ostatnio mamy pecha w kazdej grze zespolowej siatkowka, koszykowka.boje sie ze ta choroba jest zarazliwa i moze braknac niewiele.pozostaje nie przegrac z anglia tylko pytanie czy grac ulubiona kontre ze slaba defensywa czy moze ich zaskoczyc i zaatakowac.mam nadzieje ze janas sie nie przestraszy jak kiedys wojcik i nie zagra 7-8 obroncami.oby naszych omijaly kontuzje niech do formy wraca glowacki i krzynowek a bedziemy mieli problemy bogactwa
BI - 8 września 2005, 12:53:47 - *.bialystok.sdi.tpnet.pl
Ludzie!! Co wy się przejmujecie meczem Andora - Armenia? Andora to rasowy, klasyczny kelner, pokroju San Marino czy Liechtenstein, który rozdaje punkty na lewo i prawo. Te 4 punkty Andory zdobyte na Macedonii to świadczy tylko o sile macedońskiej piłki. Niespodzianką będzie zwycięstwo Armenii niższe od 3:0.
leo - 8 września 2005, 12:55:06 - *.52.187.4
Listek - zrzuta na Armenię !!! Jak wygrają z Andorą to niech się dzieje co chce!!!
aj - 8 września 2005, 12:58:57 - *.internetdsl.tpnet.pl
Panowie !!!! Awansik z pierwszego miejsca i nic innego nie może wchodzić w gre!! Przecież to my mamy 5 pkt przewagi nad anglikami!!!! Niech oni się martwią nie MY. My robimy dalej swoje czyli wygrywamy a nie patrzymy na innych i mamy awans z pierwszego miejsca!!!!! POZDRAWIAM
qube - 8 września 2005, 13:01:16 - *.ip.nd.e-wro.net.pl
Gdzie i jak można zdobyć bilety na mundial!!
oxford - 8 września 2005, 13:21:34 - *.polkomtel.com.pl
Lepiej, żeby awans rostrzygnął się przed meczem z Anglią, bo szymek pauzuje za żółtko. I tak będzie, bo Czesi nie wygrają z Holandią, Holendrzy nie będą chcieli stracić przewagi przed ostatnim meczem z macedonią. A w meczu chorwacja-szwecja niech zwuyciężą goście, po co czekać nie potrzebnie na poźniejsze rozstrzygnięcia?
Helga - 8 września 2005, 13:47:46 - *.internetdsl.tpnet.pl
Na moje to patrząc na Czechów gdzie stracą punkty to nie ma co, ponieważ moim zdaniem wygraja oba pozostałe mecze tj. z Holandia u siebie i Finlandią na wyjeździe. JEDYNYM WARUNKIM ABY WYPRZEDZIĆ CZECHÓW JEST WYGRANA ARMENI Z ANDORRA W OSTATNIM MECZU WTEDY BILANS BRAMKOWY CZECHÓW BĘDZIE SŁABSZY O 5 BRAMEK OD OBECNEGO DLATEGO ŻE SA W GRUPIE 7 DRUŻYNOWEJ I WYNIKI Z ZESPOŁAMI Z 7 MIEJSC NIE SA BRANE POD UWAGĘ DO TZW. MAŁEJ TABELI. Także może się okazać, że poza dobrymi wynikami naszej kadry to Armenia nam da awans (Śmieszne ale prwdziwe). Natomiast w grupie 8 najlebszym rozwiązaniem była by wygrana Szwedów w Chorwacji lub niewygranie żadnego z pozostałych dwóch spotkań Chorwatów tj. ze Szwecja u siebie oraz z Wegrami na wyjedzie. Tak czy inaczej rozwiązań jest jeszcze sporo. Patrząc natomiast w perspektywie meczu z Anglią na Old Traford to Anglicy już maja nóż na gardle bo aby awansować bezpośrednio muszą wygrać oba pozostałe mecze i żadne remisy nie wchodzą w grę dla nich. Wygrają oba to wchodzą z pierwszego miejsca jeśli choć jeden zremisuja to zagrają jeszcze w barażach. Że w Angli nie będzie łatwo to wszyscy o tym wiemy do tego dochodzi to co napisałem o Anglikach, którzy sobie zagmatwali sytuację tą porażką z Irlandią Płn. Wierzę w naszych ale uważam mecz z Anglią będzie bez zdobyczy punktowych z naszej strony. Pozdro dla wszystkich.
Azazelus - 8 września 2005, 14:00:59 - *.bpl.vectranet.pl (*.15.167.164)
Jest jeszcze ukryta ewentualność-opcja 11.
Polska wygrywa z Anglią ale zostaje wykluczona z MŚ w związku z aferami (i wprowadzeniem zarządu komisarycznego) w PZPN. Do wykluczenia wydatnie przyczyniają się działacze z Wysp Brytyjskich, których inicjatywa bezpośredniego awansu drigiej drużyny z grupy VI zostaje przyjęta przez FIFA większością głosów.
dany` - 8 września 2005, 14:02:29 - *.rzeszow.mm.pl
a moim zdaniem najprawdopodomniejszy wriant jest taki Asutria urywa pkt Anglii i wchodzimy bezpośrenio nawet gdy przegramy..
pepe72 - 8 września 2005, 14:21:34 - *.cache2.dubaiinternetcity.net (*.132.43.134)
to wszystko przez to przesunięcie strefy czasowej. Ale jak nam mogli "bratankowie" to zrobić, ze przegrazli ze szwecją w ostatniej minucie
Krzychu - 8 września 2005, 14:49:40 - *.walbrzych.dialog.net.pl (*.168.129.179)
Jesteście żałośni!!!!!! Jest tylko jeden pewny wariant: trzeba po prostu wygrać z Angolami i tyle!!! A nie oglądać się na wyniki innych drużyn!! To jest właśnie polska mentalność: kombinacje, kombinacje i jeszcze raz kombinacje!!
maxxxxx - 8 września 2005, 15:08:01 - *.160.42.74
Witajciee!!
Mam pytanko! Co jest wazniejsze ? W przypadku równej liczby punktów. Bilans bramek czy bezposrednie spotkania miedzy tymi druzynami?
(nigeria ma gorszy bilasns spotkań bezpośrednich z angolą a jest przed nimi w tabeli, mają tyle samo punktów)?????
ziomal - 8 września 2005, 15:11:35 - *.inet-siec.pl (*.168.3.146)
Ja sie nie przejmuje co będzie bo jestem w 100% pewien, że Czesi nie wygrają z Holandią!!! A nawet gdyby im sie udało, to i tak Polska nie przegra na OLD TRAFORD!!!!
kibic - 8 września 2005, 15:19:02 - *.bsk.vectranet.pl (*.1.247.198)
jeszcze Rosja ma szanse wyprzedzic Polske
Fan - 8 września 2005, 15:40:47 - *.chello.pl
Umiesz liczyc? Licz na siebie!
barthelemy - 8 września 2005, 15:42:17 - *.smsnet.pl (*.168.20.16)
a propos Rosji i też Słowacji w tej grupie - to do wyliczeń odpadną im punkty z meczów z Luksemburgiem (w grupach z 7-ioma zespołami nie będą się liczyć punkty zdobyte z ostatnią drużyną) - nie ma więc żadnych szans by Rosja wyprzedziła Polskę :-)
info o klasyfikacji: przy równej liczbie punktów, najpierw liczą się bezpośrednie mecze, a bilans bramkowy; jednak podczas eliminacji, w czasie trwania rozgrywek różne media różnie podają tabele (np. tabela 2 ligi na 90minut.pl a na onet.pl)
kacza - 8 września 2005, 16:02:53 - *.internetdsl.tpnet.pl
ja tam nie musze rozwazac zadnych wariantow bo wiem ze Polska wygra z anglia :] pozdrowionka papa
kibitz - 8 września 2005, 16:13:06 - *.internetdsl.tpnet.pl
POLSKA : ANGLIA
4 : 0
!!!!!!!!!!!!!!!
talerzyk - 8 września 2005, 18:47:32 - *.15.180.162 (*.16.8.19)
Przydałoby się zwycięstwo z Anglią, choćby po to aby nazwisko tOMASZEWSKI nie pojawiło się już nigdy więcej przy okazji konfrontacji polsko-angielskich. Mam już dosc historyjek o "pajacu, który zatrzymał Anglię". Sorry za zgryźliwosc ale... nie mogłem się powstrzymać
a jednak - 8 września 2005, 19:28:32 - *.ip.pop.e-wro.net.pl
od 12 pazdziernika tak beda mowic o jopinho
daro - 8 września 2005, 20:24:14 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.0.66)
ja myśle że chechy przegrają z Holandią
roka - 8 września 2005, 20:38:31 - *.internetdsl.tpnet.pl
Anglia wygra z Austrią, jestem przekonany. Myślę, że przynajmniej jeden z pozostałych wariantów dobrze się dla nas ułoży, bo jest na to ogromna szansa. A nawet jeśli nie to Anglia - Polska 0-0 i dziękuję bardzo Pozdro.
Roland - 8 września 2005, 21:11:27 - *.50.250.196
Mnie ciekawi jedna sprawa... co się stanie z Anglią jeśli:
a) przegrają i z Polską i Austrią
b) zremisują z Austrią a przegrają z Polską (i na odwrót
???
Liczę na szybką odpowiedź
talarzyk - 8 września 2005, 21:17:16 - *.15.180.162 (*.16.8.19)
Roland- Anglia zajmując drugie miejsce bedzie grac w barazach, niezaleznie od tego z kim wygra, z kim przegra a z kim zremisuje
rob - 8 września 2005, 21:28:15 - *.siedlce.cvx.ppp.tpnet.pl
Jest dobrze!! Sąsiedzi pomogą i nie wygrają z Holandią
cabka - 8 września 2005, 21:56:03 - *.dolsat.pl (*.15.195.26)
To jest to
embed - 8 września 2005, 22:12:56 - *.internetdsl.tpnet.pl
Fajnie Mamy duże szanse na awans, bo sądzę, że na pewno któryś z tych wariantów stanie się faktem.
mason - 8 września 2005, 22:14:01 - *.internetdsl.tpnet.pl
Nad austriacką wsią powoli dobiegał końca słoneczny poranek. Dietmar kończył
właśnie rozwozić traktorem gnojowice po swoim polu, kiedy usłyszał nawoływanie
żony:
- Dietmar, a ty jeszcze w polu? Przecież po południu wylatujesz z kadrą na mecz
do Polski.
- Jasna cholera! - zaklął Dietmar zeskakując z traktora - musisz mi o tym co
chwile przypominać?
- Ja tylko...
- Posłuchaj mnie uważnie, Helga. Dobrze wiesz że nie mam najmniejszej ochoty
lecieć do tego śmierdzącego kraju. Robie to tylko z poczucia patriotyzmu - będe
reprezentował nasze wspaniałe barwy nawet tam, ale wiedz, że strasznie dużo
mnie to kosztuje. Miejże więc kobieto choć odrobine taktu i nic nie mów już o
tej...tfu...Polsce! - Dietmar zakończył swój wywód splunięciem.
Dzień, w którym dowiedział się, że będzie musiał lecieć do Polski, był
najgorszym w jego życiu od czasu, kiedy w turnieju ujeżdżania bydła stracił
prawe jądro.
"Jak ja wytrzymam w tym smrodzie?" - pytał retorycznie sam siebie.
Dietmar odkąd tylko pamiętał nienawidził Polski i Polaków. Jako dziecko wieszał
sobie na ścianach plakaty z niemieckimi zbrodniarzami wojennymi, którzy
wsławili się pogromami na ludności polskiej.
Teraz w jego toalecie zawsze wisiał papier toaletowy w biało-czerwone barwy,
zaś w stajni stała specjalna spluwaczka dla koni w kształcie Orła Białego.
"Polska to naród oszustów, złodziei, oraz przede wszystkim śmierdzieli." -
zwykł mawiać Dietmar.
Nim ożenil się z Helgą, skrupulatnie sprawdzil czy wśród jej przodków nie ma
przypadkiem Polaków.
Pewnego razu zastrzelił własnego psa, gdy dowiedział się że w wieku szczenięcym
był on karmiony polską karmą. Regularnie strzelał do przelatujacego nad jego
farmą dzikiego ptactwa, gdyż istniała obawa, że ptaki przylatują z Polski
embed - 8 września 2005, 22:14:33 - *.internetdsl.tpnet.pl
A jeszcze jedno :]
POLSKA - ANGLIA 8:0
mason - 8 września 2005, 22:18:47 - *.internetdsl.tpnet.pl
Dobrze, dobrze... już ani słowa o niej - zgodziła się Helga. - Ale zaraz!
Zapomniałabym. Niedawno dzwonił ten... jak mu tam... Ledwon.
- Co??? Ten śmierdziel? I czego chciał?
- A to co zawsze. Mówił, że cie zabije i takie tam.
- Trzeba na niego uważać. On jest nieobliczalny. -rzekł Dietmar.
- Och trzeba, trzeba. - zgodział się Helga. - Tymczasem choć do domu, zrobiłam
śniadanie.
Gdy weszli do pomieszczenia, Dietmar zdjął buty i udał się do stołu żeby
delektować się smakiem swojej ulubionej potrawy - pieczonych baranich móżdżków
w sosie cebulowym.
- Dietmar! - zawołała gniewnie żona z przedpokoju.
- Co?
- Znowu wdepnąłeś w krowie łajno!
- Ech... - westchnął Dietmar.
***
Gdy Dietmar był już na pokładzie z zdziwieniem zauważył, że jeden z kadrowiczów
ma ubraną wielką, zasłaniającą całą twarz maskę.
- A ten to kto? - spytał Dietmar jednego z kolegów.
- To Markuss. Biedak miał podobno jakiś wypadek i teraz musi przez kilka dni
nosić na twarzy to ustrojstwo.
- Aha. - Dietmar pokiwał ze zrozumieniem głową.
***
Gdy samolot podchodził do lądowania, Dietmar otworzył neseser który miał ze
sobą.
- Co robisz? - spytał kolega.
- Musze się przygotować.
***
Stewardese witającą pasażerów z Austrii najpierw zaskoczył widok człowieka w
masce, a kilka chwil później jeszcze bardziej zaskoczył ją widok faceta, całego
obwieszonego choinkami samochodowymi.
Dietmar miał nadzieje, że w ten sposób uda mu się zneutralizować przykrą woń,
jaką spodziewał się zastać w Polsce. Aby czuć świeżość także od środka, przed
lądowaniem schrupał też kilka kostek pisuarowych.
Stewardesa popatrzyła na kartke z nazwiskami pasażerów i powiedziała:
- Serdecznie witamy w Polsce, panie Kibelbauer.
- Kuehbauer! - ryknął Dietmar tak gwałtownie, że posypało się z niego kilka
choinek.
mason - 8 września 2005, 22:22:49 - *.internetdsl.tpnet.pl
Przed odjazdem do hotelu, udał się jeszcze do lotniskowej toalety, celem
zwędzenia i schrupania jeszcze kilku kostek. Ledwo zamkneły się za nim drzwi,
zobaczył, że otwiera je zamaskowany Markuss.
- Co, też chcesz kilka kostek? - spytał Dietmar.
Markuss pokręcił przecząco głową.
- Dziwie się, jak możesz wytrzymać w tej śmierdzącej Polsce bez żadnych
odświerzaczy. - zaintrygował się Dietmar.
- Jakoś mogę. - odpowiedział Markuss... po polsku!
- Co powiedziałeś?
Wtedy właśnie Markuss zdjął maske i Dietmar zobaczył, że Markuss wcale nie jest
Markussem.
- Niespodzianka, wiesniaku! - krzyknął Adam Ledwon.
- ccoo sie dziejje, gdzie Markuss. - zapytał zatrwożony Dietmar.
- W Wiedniu - odparł Ledwon - Natomiast z toba mam troche do pogadania.
Już pierwszy cios zubożył szczęke Dietmara o pięć przednich zębów. Natestępne
poczyniły jeszcze większe spustoszenie. Ostatnią myślą Dietmara, która
nawiedziła jego umysł, nim zapadł w długi sen, było to, że do Polski to on już
wiecej pod żadnym pozorem nie przyjedzie
Azazelus - 8 września 2005, 23:10:48 - *.bpl.vectranet.pl (*.15.167.164)
Mason, czy tobie czasem sufit na łeb się nie spadł??? Sprawa już dawno zamknięta, a ty dalej o tym Kuehbauerze. Chce ci się pisać takie głupoty??? Jak nie masz co robić to klikaj sobie w pajacyka. Przynajmniej cos pozytecznego z tego będzie...
wtk fan - 8 września 2005, 23:52:48 - *.internetdsl.tpnet.pl
remis lub porazka Holandii z Macedonia-przeciez to nam nic nie daje,nie rozumiem tej mozliwosci...Holandia mialaby lacznie straconych 4 lub 5 punktow,a my zakladamy strate 6 we wsszystkich kombinacjach poza jedna(porazka lub remis Anglii z Polska)
Bucik - 9 września 2005, 10:44:27 - *.ghnet.pl
Mason ubawiłem się po pachy. Gratuluje wielkiego poczucia humoru i literackiej żyłki.
gelu - 9 września 2005, 10:57:18 - *.29.137.162
Nie dodano tutaj naszej 10-tej szansy: zwycięstwo Armenii w meczu z Andorą (w Andorze) - w takim przypadku Andora będzie ostatnia i Czesi nawet wygrywając oba mecze do końca mają minimalne szanse na wyprzedzenie nas.
Czesi mieliby bilans bramkowy 20-9 (+11), my 26-7 (+19). Więc Czesi muszą w meczach z Holandią u siebie i z Finandią na wyjeździe nadrobić do nas co najmniej 8 bramek, w tym strzelić co najmniej 6 goli, doliczając do tego naszą porażkę z Anglią.
Czyli, jeżeli my przegramy z Anglią np. 3-0, to będziemy mieć bilans 26-10. Czesi potrzebują w takim przypadku w dwóch meczach uzyskać bilans co najmniej 6-1, więc np. wygrać 3-1 z Holandią u siebie i np. 3-0 z Finlandią na wyjeździe. A dodam tylko, że u siebie z Finlandią Czesi wygrali 4-3 po dramatycznym meczu i bramce strzelonej w 85 min. meczu...
wlkp - 9 września 2005, 11:10:54 - *.153.71.150
He he, te Wasze cyferki i liczby ;) - myślę ze to Wam zabiera całą przyjemność ze sportowych emocji. Ja mysle ze wspaniale bedzie oglądać mecz Pol-Ang kiedy będzie on meczem "o wszystko". A Wam nie? Zal mi "matematyków" sportowych.
Co do tych kalkulacji to takze mnie smiesza. Ogladalem mecz Hol-Niem, i tulipanki zagraly fenomenalne spotkanie, ale opadli z sił szybciej i powazniej niz Polacy przy Austrii! I potem niemcy wyrównali z dosc duzym spokojem. Czesi maja pewien regres formy, i ich zwyciestwo nad FIN/HOL takze nie jest takie pewne. Wynik to czysta sportowa sprawa! To bedzie co bedzie na boisku w październiku, kalkulacje to zwykły totolotek!
Inne kalkulacje... Chorwaci remisuja z amatorami z Malty a Szwedzi męczą się do 91 minuty z przeciętniakami z Węgier! Jak mozna wiec mowic ze Szwedzi rozpykają słabiutkich Chorwatow??? Obie druzyny to wielka niewiadoma i tyle. Znowu - TOTOLOTEK !
Ogladalem takze spotkanie ANG-IRL oraz ANG-WAL. Anglicy grali topornie i słabo. Polacy grają fantastycznie. Czego sie bac???? Wiadomo, na mecz z Polską wyjdzie zupełnie inna Anglia. Ale to nadal jest sport - a jezeli i nasi zawodnicy w szatni przed meczem będą liczyć na boku ile to trzeba im punktow zeby było dobrze to skonczy sie tak jak zwykle - porażką po walce. Sprawa tkwi niestety w psychice i tyle. Poza tym, mysle, a wrecz jestem o tym przekonany ze Polsce ŁATWIEJ będzie wywiezc z Anglii zwycięstwo niż remis!
Pozdrawiam "matematyków" i zycze prawdziwych emocji a nie kalkulatorków.
analityk - 9 września 2005, 12:39:20 - *.eranet.pl
A ja myślę, że nie przegramy z Anglią i byłoby po kłopocie. 1 pozycja oroniona. Na Austrię raczej bym ne liczył. Po popisie w Baku, to wielce prawdobodobne są baty w Angli, a nie urwane punkty (chociaż serdecznie im i nam życzę remisu w meczu Anglia-Austria). 100% mamy bezpośredni awans. Cieszy dodatkowo to, że nasi piłkarze sami na to zapracowali, nie musieli liczyć na innych (9 meczów, 8 zwycięstw = szacunek).
Goral - 9 września 2005, 13:19:41 - *.comarch.pl (unknown)
Polska jest prawie na mistrzostwach tak jak
1)Wisla prawie byla w LM w tym roku
2) Legia prawie ma mistrza
3) siatkarze prawie zdobywaja medal na wielkiej imprezie.
4) koszykarze prawie sie utrzymaja w I dywizji.
5) Malysz prawie jest w formie.
6) Frankowski prawie gra w Primiera Divison.
7) Dudek prawie gra w Liverpoolu.
8) Uefa prawie jest sprawiedliwa.
9) Zurawski prawie gra w LM.
10)Polska prawie zostanie organizatorem Euro 2012.
Prawie robi wielka roznice.
Helga - 9 września 2005, 13:59:19 - *.internetdsl.tpnet.pl
Goral zgadzam się z tobą w 100 %. Pisałem o różnych możliwościach awansu a to oznacza, że nie jesteśmy pewni awansu. Najbardziej zastanawiajace jest to, że został nam jeden mecz a w pozostałych łapaliśmy pkt. aż miło i jeszcze zamiast pewnego awansu możemy wylądować w barażach. Ludzie piszecie, że Anglia słabo gra itp., zgadzę sie na chwile obecną a następne mecze są za miesiąc i niebędę zdziwiony jak Anglicy pokażą lekcję i Austri i nam miesiąc to duuużo czasu. ZATEM PRZYPUSZCZAM, ŻE CZEKAJĄ NAS NERWY DO SAMEGO KOŃCA. Pozdrawiam wszystkich.
mogiel - 9 września 2005, 19:01:47 - *.warszawa.sdi.tpnet.pl
gelu - nie przeczytałeś dokładnie artykułu. O kwestii Andora/Armenia masz najpierw przy grupie "1", a później jeszcze w ostatnim akapicie masz to wymienione jako właśnie ta dziesiąta szansa.
Mateusz - 10 września 2005, 10:06:17 - *.necik.pl (*.168.7.22)
1wariant by awansowac:remis z anglia
2wariant by awansowac:anglia musi
przegrac mecz z austria i wtedy tabela
bedzie taka:
1polska 9 25
2anglia 9 21
i mamy awans
wiewiora - 10 września 2005, 11:47:48 - *.zax.pl
trybik co ja mam tu wyczytac ciekawego?
mogiel - 10 września 2005, 12:23:03 - *.warszawa.sdi.tpnet.pl
Mateusz - Polska ma 24 pkt., a Anglia 19 pkt., więc taka tabela na kolejkę przed końcem rozgrywek jest niemożliwa.
NovaHuta - 10 września 2005, 12:23:08 - *.compower.pl
Irlandia walnela anglie to my tez musimy ich walnac to musi byc rewanz za chorzow gdzie szczesliwie wywiezli 3 pkt. Poazemy ich gdzie jest ich miejsce i na zaden mundial nie pojada bo na to nie zasluzyli Anglia do domu
Ozi-Mława - 10 września 2005, 14:00:39 - *.68.69.177.kutno69.tnp.pl
Jestesmy z wami .i z angli remis wyweziemy ,Polska polska! pozdro mława
Remle - 10 września 2005, 14:26:03 - *.telpol.net.pl
Ciekawe co UEFA zrobi gdy Anglia nie wejdzie do mistrzostw? Może będą 33 drużyny;) Boje się, że UEFA będzie chciała pomóc Anglii w awansie do mistrzostw
Lasek - 10 września 2005, 20:16:30 - *.67.138.201
Nasza najwieksza szansa to WYGRAC Z ANGLIA 12 pazdziernika,wszystko w naszych rekach!!!!!!!!!!!
wirek - 10 września 2005, 23:31:55 - *.swidnica.mm.pl
a ja wierze w awans Polski. mamy az 10 szans! Najprawdopodobniej bedzie tak: remis lub porażka Czechów z Holandią,
porażka Chorwacji ze Szwecją, remis lub porażka Czechów z Finlandią,
remis lub porażka Holandii z Macedonią, remis lub porażka Szwecji z Islandią. czyli minimum 5 najbardziej realistycznych przypadków, w ktorych Polska awansuje!
zdzich - 11 września 2005, 9:20:29 - *.lubin.dialog.net.pl
jest tylko jeden wariant ;anglicy są do ogrania ten mecz musimy wygrać,wygramy wygramy wygramy,anglię pokonamy ....
|
|
![[ Strona główna ]](http://img.90minut.pl/img/title.jpg)
