Marcin Józefowicz kilka tygodni temu pożegnał się z Gawinem Królewska Wola. Szybko jednak zakończył poszukiwania nowego klubu.
- Gdy po zakończeniu rundy jesiennej pożegnaliśmy się z Józefowiczem, nie spodziewaliśmy się, że tak szybko do nas wróci. Okazało się, że Marcin nie znalazł dla siebie klubu w wyższej lidze i zdecydował się na powrót - tłumaczy wiceprezes Gawina Sławomir Ulkowski. Józefowicz ma zostać w zespole beniaminka III ligi co najmniej do końca rundy wiosennej.
Tymczasem już od środy piłkarze Gawina przygotowują się do rozgrywek. Na pierwszych zajęciach z nowych twarzy pojawił się tylko bramkarz Krzysztof Osiński. Trener Józef Klepak czeka na przyjazd obrońcy Piotra Gdaka z Unii Skierniewice i bramkarza Radosława Hołubca z Kani Gostyń. Obaj mają być testowani i zagrają w kilku sparingach. - Przyjadą po 10 stycznia - zapewnia wiceprezes klubu z Królewskiej Woli.
Zgodnie z zapowiedziami trenera Klepaka wszyscy piłkarze byli ważeni po przerwie świątecznej. Respekt zawodników przed karami za nadwagę był tak duży, że nikt nie przytył, a Grzegorz Dorobek zrzucił nawet 4 kilogramy.
|