|
|
9 lipca 2007, 21:46:20 - mogiel
Bracia Gancarczykowie blisko Lechii Gdańsk
Janusz Gancarczyk i Marek Gancarczyk są ze Śląskiem na obozie we Francji, ale w nadchodzącym sezonie mogą zagrać w Lechii Gdańsk.
Bracia Janusz i Marek Gancarczykowie mieli być najpoważniejszymi wzmocnieniami Śląska przed sezonem. Mieli, bowiem mimo iż wyjechali z wrocławskim zespołem na obóz do Francji, nie jest pewne, czy w lidze zagrają w zespole Ryszarda Tarasiewicza. Do Górnika Polkowice wpłynęła oferta z Lechii Gdańsk.
- Warunki przejścia obu zawodników do Lechii są już uzgodnione. Klub z Gdańska oferuje za obu zawodników spore pieniądze - potwierdza Michał Lulek, dyrektor sportowy Górnika Polkowice.
Zainteresowanie piłkarzami potwierdza prezes klubu z Gdańska Maciej Turnowiecki: - Zgadza się, jesteśmy zainteresowani tymi zawodnikami. Zarówno Markiem, jak i Januszem.
Michał Lulek dodaje: - Oczywiście piłkarze muszą się jeszcze na to zgodzić, bo bez ich zgody nie będzie transferu. Ale z drugiej strony nie może być tak, że oni chcą grać w jakimś klubie i ja mam ich puścić za darmo. Śląsk jeszcze nie przedstawił żadnej konkretnej oferty.
Na Oporowskiej jak na razie do całej sprawy podchodzą spokojnie. Dla szefów Śląska jeszcze nic nie jest przesądzone.
- Pozostajemy w kontakcie z panem Lulkiem i w tym tygodniu mamy się spotkać - uspokaja prezes Śląska Antoni Kordos. - Jestem poważnym biznesmenem i jeżeli ktoś proponuje mi spotkanie, to rozumiem, że sprawa jest otwarta i mamy się po co się spotykać. O konkretach i naszej ofercie dla Górnika na razie nie mogę mówić, bo na to za wcześnie - dodaje prezes wrocławskiego klubu.
Działacze Górnika nie ukrywają, że w tej chwili bardziej są skłonni porozumieć się z Lechią. Chodzi nie tylko o to, że z Gdańska wpłynęła już konkretna oferta, ale także o wysokość tej oferty.
- Nie mogę oczywiście powiedzieć, jaka to kwota, ale jak na drugą ligę są to solidne pieniądze. Czekamy teraz na odpowiedź Górnika - krótko stwierdza prezes Lechii Maciej Turnowiecki.
Dyrektor sportowy Górnika mówi natomiast wprost: - Jeżeli Śląsk się nie pospieszy, to może mieć problemy z pozyskaniem Gancarczyków. Czekam na konkretną ofertę.
Jest jeszcze jeden istotny problem. Działacze Lechii akceptują pogląd prezesów klubu z Polkowic, że obaj gracze mają jeszcze ważne kontrakty z Górnikiem i zgadzają się zapłacić za obu piłkarzy. W Śląsku natomiast do tej pory przyjmowano opcję, że Marek Gancarczyk przejdzie na Oporowską na zasadzie wolnego transferu i tylko za Janusza trzeba będzie wyłożyć pieniądze.
- Niech się Marek nauczy najpierw czytać kontrakty, a później się wypowiada - komentuje krótko dyrektor sportowy Górnika. - Sprawa trafi do PZPN-u? Zawodnik ma prawo zgłosić sprawę sporną kontraktu do PZPN-u i klub też może skierować sprawę do piłkarskiej centrali. Nie boje się tego, bo racja jest po stronie Górnika - stanowczo stwierdza Michał Lulek.
Prezes Śląska Antoni Kordos komentuje: - Jak zobaczę kontrakt piłkarza, to się wszystko wyjaśni. Na razie nic więcej nie mogę na ten temat powiedzieć.
Do spotkania działaczy Górnika i Śląska najprawdopodobniej dojdzie w środę. Do końca tygodnia powinno się więc ostatecznie wyjaśnić, czy bracia Marek i Janusz Gancarczykowie będą grali w Śląsku czy jednak w Lechii.
|
źródło: Gazeta.pl
|
Embeler - 9 lipca 2007, 22:40:34 - *.174.98.cable.morena.jarsat.pl
Według mnie powinniśmy postąpić po bratersku,czyli że jeden Gancarczyk przejdzie do Lechii a drugi do Śląska
emte - 9 lipca 2007, 22:41:17 - *.media4.pl
Jak to? Przeciez Slask ma kilka milionow na transfery!! Buchachacha!
emte - 9 lipca 2007, 23:27:09 - *.media4.pl
ale ja jestem z Wroclawia ;] I kibicuje Slaskowi. Co nie oznacza, ze mam byc bezkrytyczny wobec tego, co sie teraz dzieje. A jesli chodzi o kompleksy, to chyba my powinnismy je miec? Czy to moze Slask jest mistrzem, a Zaglebie gra w drugiej lidze?
xXx - 9 lipca 2007, 23:32:18 - *.chello.pl
Jak będzie tak będzie, tak czy inaczej zasilą szeregi najstarszej zgody w Polsce. ŚLĄSK WISEŁKA LECHIA GDAŃSK!!!
Kylo - 10 lipca 2007, 0:11:20 - *.76.120.246
Spokojnie, Gancarczyków jest więcej W IV ligowym MKS-ie Autoliv Oława gra jeszcze dwóch ich braci :D
savio - 10 lipca 2007, 0:58:15 - *.chello.pl
http://www.mksautolivolawa.friko.pl/Kadra.html no fakt to do Lechii Marka i Janusza a tamtych do Slaska i bedzie po rowno ;)
roz - 10 lipca 2007, 7:05:49 - *.static.ip.wro.korbank.pl
Lulek jest jeszcze taki drobiazg jak zgoda piłkarzy co do gry w Gdańsku.Z tego co wiem chłopaki są zdecydowane grać w Śląsku a kwotę zawsze może ustalić PZPN
;] - 10 lipca 2007, 11:08:21 - *.2.53.9
a myślałem że na Seweryna się szarpniecie swoją drogą to zapomniany jest juz troche... a tak ładnie śmigał za janasa...
WKS - 10 lipca 2007, 12:41:09 - *.as.kn.pl
co oni piszą Śląsk jest bliszy kupienia obu Gancarczyków bo Gancarczykowie nie chcą grać w Lechi
wukaes - 10 lipca 2007, 14:32:49 - *.zlotniki.pl
OŚWIADCZENIE Ze względu na liczne artykuły pojawiające się w mediach chcemy jednoznacznie uciąć wszelkie spekulacje dotyczące naszego transferu .Wszystkie informacje na temat naszego przejścia do innego klubu niż Śląsk Wrocław są nieprawdziwe. Jesteśmy po umowie słownej z trenerem Tarasiewiczem i tą umowę uważamy za wiążącą. Ze sportowym pozdrowieniem Marek i Janusz Gancarczyk Więcej na slasknet
gonzi debi - 10 lipca 2007, 14:45:15 - *.vl.net.ua
No tak w Polsce został Seweryn zapomniany bo co innego na Ukrainie tam odnosi sukcesy jest jednym z najlepszych obronców na Ukrainie ale w Polsce tego nie doceniają.
|
|