Z drużyną trenował dzisiaj po raz pierwszy Marcin Zarychta. 24-letni zawodnik grał ostatnio w Wisłoce Dębica. - Pamiętam go jeszcze z Wisły Kraków. Warto mu się przyjrzeć - mówi trener Jerzy Kowalik.
Zagłębie szuka wzmocnień na tę pozycję, po tym gdy warunków kontraktu nie zaakceptował Boris Peškovič. - Rozmawiałem z Borisem przez telefon, ponoć jest na testach w Anglii. Nie wyklucza, że jeszcze do nas wróci... - zawiesza głos Grzegorz Baran, wiceprezes klubu.
Taki scenariusz wydaje się jednak mało realny. Stąd i testy kolejnych bramkarzy. Obok Zarychty szansę zaprezentowania swoich umiejętności dostanie też bowiem Jewhen Kopył, który trenował ostatnio z Ruchem. Trenerzy niebieskich zrezygnowali z Ukraińca, gdy stało się jasne, że w Chorzowie zostaje Sebastian Nowak (interesował się nim Górnik Zabrze).
Zarychta, Kopył... a to jeszcze nie koniec. - Czekamy także na bramkarza z Litwy - dodaje Kowalik. Nie będzie to Artur Semež, który już trenował z Zagłębiem, ale ostatecznie trafił do Kmity Zabierzów.
|