[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2024/2025 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 


12 grudnia 2007, 7:20:27 - skalok
Kmita zrezygnował z Grzegorza Króla

Grzegorz Król nie będzie wiosną grał w II-ligowym Kmicie Zabierzów. To najgłośniejsze nazwisko na liście tych, z którymi klub się rozstaje. Do końca grudnia wyjaśni się obsada stanowiska trenera zespołu. Nie jest pewne, że umowa z Piotrem Kocąbem zostanie przedłużona.

Odpowiedzialność za stworzenie planu przygotowań i politykę personalną wziął na siebie trener-koordynator w Kmicie Dariusz Wójtowicz: - Szkoleniowiec, który w styczniu zacznie przygotowania do rundy wiosennej, będzie miał wszystko ułożone. Decyzja, czy tym trenerem będzie Piotr Kocąb, nie została jeszcze podjęta. To newralgiczna sprawa, jest kilka koncepcji jej rozwiązania, jedna przewiduje nawet mnie w tej roli, ale ta jest najbardziej odległa. Wszystkie pomysły przedstawiłem prezesowi Kazimierzowi Dudzie, do niego będzie należeć decyzja - mówi Wójtowicz.

Podkreśla, że w polityce transferowej chciałby zakończyć czas dobroduszności. - Nie będziemy dłużej Caritasem - zapowiada.

Klub zrezygnował z usług doświadczonego napastnika Grzegorza Króla. - Jego zachowanie po zakończeniu sezonu nie wskazywało na profesjonalizm. Nie chcemy publicznie tego roztrząsać, nie chcemy też korzystać z jego usług - mówi trener-koordynator.

Oprócz Króla z Kmitą rozstali się napastnik Piotr Chlipała, bramkarz Artur Semež i obrońca Maciej Kiciński: - Piotrek Chlipała odszedł do Kolejarza, w II lidze miał kłopoty ze zdobywaniem bramek. Semežowi nie odpowiadała rola drugiego bramkarza. Po Kicińskim, który przyszedł z I ligi, więcej się spodziewaliśmy. W linii obrony mamy dużą grupę zawodników, daliśmy mu więc wolną rękę - wyjaśnia Wójtowicz. Pod znakiem zapytania stoją dalsze występy w Zabierzowie Marcina Makucha, wypożyczonego z Ruchu Chorzów i Ibrahima Ali. - Dwukrotnie ponaglałem Marcina, żeby się zdeklarował co do swojej przyszłości. Nie zrobił tego, więcej nie będę do niego dzwonił, nie będziemy za nim płakać. Ali musi przejść badania, które wykażą, czy jest zdrowy. Jego urazowość jest zastanawiająca - mówi Dariusz Wójtowicz.

Kmita chce dać szansę zawodnikom, którzy jesienią grali mniej lub późno dołączyli do zespołu. Marcin Dettlaff, Grzegorz Goncerz, Sebastian Kurowski - na nich liczy Wójtowicz, podobnie jak na wracającego po półrocznej rekonwalescencji napastnika Wojciecha Fabianowskiego. - Zakończył już rehabilitację. Zacznie normalne treningi z zespołem, będzie bardzo potrzebny - podkreśla Wójtowicz. Na forum internetowym Kmity kibice licytowali się we wskazywaniu mniej lub bardziej potrzebnych klubowi zawodników, wśród kontrowersyjnych pojawiły się nazwiska Wojciecha Ankowskiego i Dariusza Romuzgi, obaj, a także rutynowany obrońca Jan Cios, obcokrajowcy Tidiane Niane i Serbowie Mladenović i Borovićanin oraz Litwin Paknys zostają w Zabierzowie.

Do zdrowia wrócił obrońca Marián Kočiš, natomiast Mateusz Rzucidło ma poważną kontuzję kręgosłupa. - Przymierza się nawet do operacji, jeśli nie będzie zdrowy, nie będziemy mogli z niego skorzystać - mówi trener Kmity.

Z grupy zawodników Kmity wypożyczonych do innych klubów szansę na powrót do Zabierzowa i dołączenie do II-ligowej kadry otrzyma tylko Andrzej Kozubowski (ostatnio Garbarnia). Bardziej złożona jest historia Pawła Wasilewskiego, który próbuje sił w różnych zespołach i może otrzymać zgodę na odejście, jeśli nowy klub przedstawi Kmicie satysfakcjonujące warunki finansowe. Jeśli nie, piłkarz wróci do Kmity. Na razie nie ma ofert dla Macieja Bębenka, ale jeśli takie będą, w Zabierzowie nikt nie stanie na drodze rozwoju utalentowanego pomocnika.

Wzmocnienia? Na razie są owiane tajemnicą. Wójtowicz zapowiada rozmowy ze znanym w Polsce napastnikiem, desant afrykański z Senegalu, nie wyklucza również wznowienia treningów przez Artura Sarnata. Akces do Kmity zgłosił obrońca Piotr Powroźnik i ma duże szanse, żeby tu zakotwiczyć. W grę nie wchodzi raczej zatrudnienie powracającego z Wysp Owczych pomocnika Rafała Kwiecińskiego.

Zabierzowianie wznawiają treningi 7 stycznia, mają w planach m.in. dwa zgrupowania - w styczniu w Gutowie i w lutym we Włoszech.


źródło: Dziennik Polski

podzielony - 12 grudnia 2007, 9:38:57 - *.gdynia.mm.pl
bezkrólewie.....

NuMeRaS - 12 grudnia 2007, 11:46:44 - *.man.olsztyn.pl
a co z Mackiem Kisielem?????

slayer - 12 grudnia 2007, 12:56:03 - *.adsl.inetia.pl
sarnat!
Co?
Ty dobrze wiesz co...

messi - 13 grudnia 2007, 19:12:05 - *.ibd.gtsenergis.pl
Znając budżet Kmity który nie jest zbyt wysoki sadzić można że Kmita do Włoch uda się tranwajem.

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas