[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2024/2025 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 


6 kwietnia 2003, 19:47:02 - maciejko
Kim jest Bogusław Kaczmarek

53-letni Kaczmarek znany jest z wyławiania talentów - jeździ na mecze niższych lig i wypatruje utalentowanych graczy. Jego najsłynniejszymi "wynalazkami" są bramkarz Liverpoolu Jerzy Dudek i Sławomir Wojciechowski, który występował w Bayernie Monachium.

Kiedy w czerwcu 2000 r. Stomil Olsztyn sprzedawał do Feyenoordu Rotterdam bramkarza Zbigniewa Małkowskiego, Kaczmarek sam zabrał część pieniędzy z tej transakcji i podzielił je między piłkarzy i sztab szkoleniowy. Wcześniej bowiem olsztyński klub nie płacił swoim pracownikom. Za nielegalny przewóz przez granicę 400 tys. marek "Bobo" stanął przed sądem, ale został uniewinniony.

Kaczmarek pochodzi z Łodzi, ale mieszka w Gdańsku, gdzie skończył AWF. Piłkarzem był dość przeciętnym, ale zdobył Puchar Polski w barwach Arki Gdynia. Grał też w fińskim Rovaniemi Palloseura i amerykańskim Pittsburgh Spirit.

Jako trener prowadził juniorów, a potem seniorów Lechii Gdańsk, Stomil (trzy razy), Zawiszę Bydgoszcz, Sokół Tychy, GKS Bełchatów, Petrochemię Płock, GKS Katowice i przez kilka dni Widzew Łódź. Ma świetny kontakt z zawodnikami, a ci bardzo go lubią i chcą z nim pracować.

W lutym 1995 r. "Bobo" miał wypadek samochodowy, w którym ucierpiał jadący z nim Rafał Kaczmarczyk. Piłkarz stracił przytomność i nie oddychał, ale Kaczmarek wyciągnął go z samochodu i reanimował, ratując mu życie. Słynie z barwnego i pełnego humoru języka. Oto kilka jego wypowiedzi:
"Boguś (do Bogdana Pruska), no trzeba biegać po boisku, bo drzewa umierają, stojąc".
"Nie jestem ani ojcem Klimuszko, ani żadnym prestidigitatorem, żeby ze zdjęcia odczytać, w jakiej formie jest zawodnik".
"To, co Lamptey zaprezentował dziś, to statystyka i wypoczynek".
"Pod koniec meczu moi zawodnicy jechali z wątroby".
"Ta nasza liga to bieda z nędzą połączona z prowizorką i nieumiejętnościami".
"Prawdopodobnie zagramy trójką napastników. Skończyły się czasy, że w przodzie biegał jeden napastnik, a wynik był kołem fortuny. Chcemy grać ofensywnie i wygrywać".
"Jeszcze niedawno miałem w składzie takich piłkarzy, którym nie powinien nawet pozwolić rozebrać się w szatni".


źródło: Gazeta.pl

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas