6 maja 2004, 9:32:33 - Cavek
Madej prześladowany przez kibiców

Szalikowcy Lecha bezpardonowo potraktowali w czasie meczu z Odrą Łukasza Madeja. Grupa najbardziej zagorzałych kibiców "Kolejorza" kilka razy skandowała: "Judasz Madej". To reakcja poznańskich kibiców na informację, że zawodnikiem zainteresowana jest Legia Warszawa. Madej bardzo przeżył zachowanie kibiców. - Pojawiły się plotki o umowie przedwstępnej, ale są to nieprawdziwe informacje. Żadna oficjalna oferta dotycząca transferu Madeja do nas nie wpłynęła - podkreśla prezes Lecha Radosław Majchrzak. - Łukasz jest przybity tą sytuacją, nie krył, że zaskoczyła go reakcją widzów, lecz musi się nauczyć z tym żyć i jak najlepiej przygotować się do meczu z Legią. Myślę, że gdyby chodziło np. o Grodzisk, Amikę czy o inny polski klub nie byłoby tematu. Przestałem poważnie traktować wszystkie plotki na temat Madeja, bo jeśli choć jedna byłaby prawdziwa, już od dawna nie grałby u nas. Dla mnie liczy się tylko to, że jest przynajmniej do końca sezonu zawodnikiem Lecha, nie ma więc mowy o żadnych sankcjach czy odsunięciu od składu na finał Pucharu Polski. Zawodnikami Lecha interesuje się pół ligi, różnej maści menedżerowie kreują rzeczywistość. Gdyby każdego karać za to, że ktoś napisze, że ma ochotę opuścić Poznań byłoby to chore - mówi trener Czesław Michniewicz.

źródło: Gazeta Poznańska

kibic - 6 maja 2004, 10:19:09 - *.poznan.sdi.tpnet.pl
Nie wyobrażam sobie sytuacji, aby którykolwiek z wartościowych piłkarzy Lecha grał w Legii. Wiem, że piłkarz to zawód i pracodawcę można zmienić, ale nie w tym przypadku. Już dość piłkarzy Legia odebrała Lechowi jeszcze w latach 80 i 90. Fakt jest jeden, przejście do Legii Madeja bedzie wiązać się z szykanami i z tym Łukasz musi się liczyć. Nie od dzisiaj siedzi w tym biznesie!

KSŁomianki - 6 maja 2004, 10:21:50 - *.internetdsl.tpnet.pl
Jakiś "Fakt" albo "Przegląd sportowy" napisze, że Madej idzie do Legii, a te półgłówki od razu w to wierzą :-) A poza tym jak gra dla Lecha i słyszy takie teksty to odbija się to na jego formie. Czyli sami przeszkadzacie swojemu klubowi!

Szeti - 6 maja 2004, 10:42:20 - *.icpnet.pl
KSŁomianki jak widzisz ze on po boisku chodzi a nie gra to co... Kibice przesadzili z tym "Judasz Madej" ponieważ jak ma on dostawać pieniądze z tygodnia na tydzień to niech idzie chłopak przynajmniej sobie zarobi jak w ostatnim czasie tylko o tym mówił... Jak w kariere wchodza pienidze i one sa najważniejsze to jush jest po nim... Wiec niech lepiej dla siebie i Lecha odejdzie... Dziękujemy Madej

kibic Lech - 6 maja 2004, 11:41:08 - *.tarnowo.sdi.tpnet.pl
Jak uslyszałem, że ci "wierni kibice" w KOTLE śpiewają: "Sprzedał się ku**ie, Madej sprzedał..."
albo "Judasz Madej" myślałem żeby pobiec do nich i im napi******ć. Madej to pilkarz, który dużo zrobił dla Lecha, i teraz się nie zdziwię jak naprawde pójdzie do Legii. Ja też bym nie chciał grać w drużynie której podobno najwierniejsi kibole wyzywają od Judasza.

jar - 6 maja 2004, 12:28:06 - *.internetdsl.tpnet.pl
KSŁomianki wiadomosc o odejsci Madeja nie jest zaczerpnieta ani z faktu ani z PS.

dj_szelest - 6 maja 2004, 13:50:41 - *.icpnet.pl
jar dobrze mówi

Likwidator - 6 maja 2004, 14:24:18 - *.233.250.94
Zenada: kibce Lecha (oczywiście nie wszycsy) i właściwie tzw. szalikowcy z innych polskich drużyn są godni pożałowania. Madej to dobry pikarz, a Legia to dobry zespół. Na jego miejscu bym się nie zastanawiał. Może tylko cieszyć fakt, Madej nie chce grać w jakimś prowincjonalnym klubie z Zachodu, a w polskiej ekstraklasie.
Można by się czepaić Madeja, gdyby Lech coś znaczył, a przechodził wyłącznie dla kasy do nicnieznaczącej Legii. A jak jest - wiadomo.

KSŁomianki - 6 maja 2004, 19:23:08 - *.internetdsl.tpnet.pl
Nieważne skąd ważne, że jest nieprawdziwa: "- Pojawiły się plotki o umowie przedwstępnej, ale są to nieprawdziwe informacje. Żadna oficjalna oferta dotycząca transferu Madeja do nas nie wpłynęła - podkreśla prezes Lecha Radosław Majchrzak." PS Jar gdzie zamieścili wiadomość o przejściu Madeja? To "Fakt" i "PS" górują w "rewelacjach" transferowych.

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.