[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2022/2023 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 


17 listopada 2010, 22:35:28 - mogiel
Wypowiedzi po meczu Polska - Wybrzeże Kości Słoniowej

Franciszek Smuda (selekcjoner reprezentacji Polski): - To zwycięstwo było nam potrzebne. Przede wszystkim ja patrzę na grę. Jeżeli gra może się podobać, jeśli zawodnicy dają z siebie wszystko, to jest dobrze. Graliśmy z bardzo silnym zespołem, to nie byli frajerzy. Z takim zespołem trzeba się napracować, żeby wygrać. W defensywie musimy dużo poprawić. Ta formacja wymaga wiele pracy.

François Zahoui (selekcjoner reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej): - Jestem rozczarowany. Wiedzieliśmy, że będzie to dla nas trudny mecz i tak się stało. Cieszę się tylko z tego, że moi gracze bardzo dobrze zareagowali po pierwszej bramce, stworzyli wtedy kilka dobrych sytuacji bramkowych. Po drugim golu Polaków już było widać, że to oni panują nad sytuacją. Może komuś się wydawać, że nie podeszliśmy do tego meczu na sto procent, ale to oczywiście nieprawda. Trafiliśmy jednak na drużynę, która grała bardzo ofensywnie. Trzeba pogodzić się z tą porażką, co nie oznacza, że nie sprawia nam ona bólu, bo bardzo nie lubimy przegrywać.

Ludovic Obraniak: - Nie był to mój najważniejszy gol w karierze, ale strzelony w momencie przełomowym, kiedy wydawało się, że nasi rywale mogą przejąć inicjatywę w meczu. Zespół znalazł się pod naciskiem krytyki kibiców, dziennikarzy, dlatego dziś najważniejsze było zwycięstwo.

Jakub Błaszczykowski: - Wydaje mi się, że pokazaliśmy momentami supergrę. Strzeliliśmy trzy bramki, straciliśmy bramkę w trudnym momencie, ale zdołaliśmy się podnieść. W pierwszej połowie podeszliśmy ze zbyt dużym respektem do przeciwnika. W drugiej połowie wyglądało to już lepiej. Nie popadajmy jednak w hurraoptymizm. Pozostają w naszej grze mankamenty, które musimy wyeliminować. Pozostało jeszcze wiele pracy przed nami.

Adam Matuszczyk: - Nie ćwiczyliśmy takich akcji z Robertem, ale dwa razy wyszedł mi na pozycję tak ładnie, że grzechem byłoby mu nie podać. Defensywny pomocnik rzadko ma dwie asysty, ale akurat w tych sytuacjach byłem z przodu. To moja pierwsza wygrana w reprezentacji, dlatego cieszę się, jak nigdy. W meczu z USA strzeliłem gola, teraz są dwie asysty. Mam nadzieję, że dalej będę grał w kadrze. To w żadnym wypadku nie był mecz towarzyski, Touré rozdawał ciosy, Demel też. Oni byli bardzo mocni fizycznie, grali agresywnie. Z tego trochę wynikał nasz respekt wobec rywala w pierwszej połowie. Mieliśmy grać z mniejszym pressingiem, zaczekać na rywala. To byli świetni piłkarze, dlatego zaatakowaliśmy ich z własnej połowy.

Robert Lewandowski: - Cieszę się z dwóch goli i zwycięstwa, żałuję, że zabrakło nam koncentracji pod koniec pierwszej połowy i straciliśmy gola. Mamy jeszcze trochę do poprawienia, ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. W poprzednich meczach też nie wglądało to najgorzej, ale nie wygrywaliśmy. Na pewno był to jeden z najlepszych meczów tej drużyny w tym roku. To, że w reprezentacji gra trzech piłkarzy Borussii, pomaga, ale pamiętajmy, że w Dortmundzie gramy innym systemem.

Łukasz Fabiański: - Dobrze, że w sytuacjach, które tego wymagały, pomogłem drużynie i broniłem w miarę pewnie. Wygraliśmy z niezłym rywalem, rok kończymy miłym akcentem. Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej, psychicznie odżyliśmy. W pierwszej połowie mieliśmy zbyt duży respekt do rywali, nazwiska za bardzo podziałały na naszą wyobraźnię i zagraliśmy jakby z zaciągniętym hamulcem. Rozmowa w przerwie przyniosła efekt.

Grzegorz Wojtkowiak: - Trochę dziwnie mi się grało na tym stadionie w koszulce reprezentacji Polski. Przyzwyczajony jestem do stroju Lecha i chóralnych śpiewów naszych kibiców. Cieszę się jednak, że na Bułgarskiej pojawił się komplet widzów, a przede wszystkim jestem zadowolony ze zwycięstwa. Zagrałem pierwszy raz cały mecz po kontuzji. Czasem mnie przytykało, ale to było tylko chwilowe. Ogółem jestem zadowolony, że na boisku mogłem spędzić więcej minut.


źródło: własne / Przegląd Sportowy / Gazeta.pl / Lech Poznań

daro - 17 listopada 2010, 22:36:55 - *.vline.pl (*.16.25.89)
tylko ŁKS ŁÓDŹ

aswer - 17 listopada 2010, 22:36:57 - *.majdankrolewski.pl
Znasz francuski mogiel? ;]

Makselus Ł - 17 listopada 2010, 22:44:09 - *.chello.pl
daro - a Ty dziecko nie pajacuj bo ośmieszasz się do granic z tym łks-em

dambibi - 17 listopada 2010, 22:48:56 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Dobra , niech se będzie nawet poza Łodzią ten wasz ŁKS , tylko co mnie to obchodzi ?

daro - 17 listopada 2010, 22:49:00 - *.opera-mini.net (*.112.157.131)
mój stadion się wali;-(

gigi - 17 listopada 2010, 22:49:12 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
bo przed meczem NIE PILI!!!

v - 17 listopada 2010, 22:53:40 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Arboleda jest nam potrzebny jak rybie woda!! Żyjemy w Europie w czasach globalizmu i to nic dziwnego że facet który żyje od 5 lat w Polsce związał się z krajem, mówi po polsku będzie grał dla Polski. On ma umiejętności przewyższające takiego Wojtkowiaka czy Jodłowca (mimo wszystko niezły mecz zagrał)o głowę. Patrzcie kto gra w kadrze niemiec! Ale nie tylko również w innych krajach to norma. Do Arboledy może dojść Parquins (nie ważne jak to się pisze :D ) i mamy bardzo mocny środek obrony!!!! Skoro Parquins może to Arboleda również
ARBOLEDA DO REPREZENTACJI!!!!!!!!!!!!

karo - 17 listopada 2010, 23:03:52 - *.230.41.187.gl.digi.pl
To co, że żyjemy w czasach globalizmu. To jest zaprzeczenie idei reprezentacji. Arboleda nie ma z nami nic wspólnego. Grajmy swoimi choćbyśmy mieli przegrywać.

.. - 17 listopada 2010, 23:04:25 - *.adsl.highway.telekom.at
Perquis i Arboleda i po problemach aha i niech powola jeszcze Rogera bo jest w dobrej formie ..
czekac jeszcze az kontuzje wyleczy jelen i wasyl i bedzie gitara ! a dzisiejszy mecz wreszcie dobry w wykonaniu bialo czerwonych

pavol - 17 listopada 2010, 23:06:30 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
@v kolego, globalizacja a mieszkanie w jakimś kraju przez parę lat to co innego. już mieliśmy olisadebe, rogera, teraz jeszcze obraniaka i boenischa. I mimo tego, że wszyscy okazali się wzmocnieniami, to ja mam taką kadrę gdzieś. Jestem Polakiem i kibicuję Polsce, a nie drużynie reszty świata. Mało mnie obchodzi co mają Niemcy, ale skoro tak bardzo chcesz wiedzieć, to niby ci nieprawdziwi Niemcy są nimi w rzeczywistości. Urodzili się tam, wychowali, a to że mają takich przodków a nie innych to inny punkt. Oni akurat mogli wybierać miedzy dwoma reprezentacjami, ale nie Arboleda i inne wynalazki! Zastanów sie

oko - 17 listopada 2010, 23:17:49 - *.chello.pl
Ale Obraniak czy Boenisch to z pochodzenia Polacy, więc nie wiem o ci chodzi?

Eurek - 17 listopada 2010, 23:19:39 - *.lanet.net.pl
Nie myslalem ze dozyje takich czasow abysmy sie musieli posilkowac "obcymi". Przed meczem wywiad z Beniszem po angielsku, po meczu z Obraniakiem po francusku... co jest u licha?! To jeszcze Polska? Hanba! A tu jeszcze slysze glosy nawolujacy do naturalizacji... Wstyd!

GazelaGnu - 17 listopada 2010, 23:26:38 - *.116.198.17
A nawet jesli tego Arbolede do kadry, to ile w niej on zagra??Obecnie ma ona 31 lat (rocznikowo) a na euro bedzie miał 33.. przeciez on zagra pare meczy i odejdzie na emeryture i jeszcze kase bedzie dostawał za to ze dla nas grał, jesli juz kogos naturalizujemy to kogos młodego a nie jakiś leśnych w tym przypadku wręcz dzunglasto bambusowych dziadków, bo to mija sie z celem, aczkolwiek mysle ze Arbolede jest zżyty z Polską ale kadra narodowa to narodowa i powinno sie grać dla kraju albo w którym sie urodziło albo z którego pochodzą rodzice bądź ewentualnie mieszkaja rodzice

zs - 17 listopada 2010, 23:29:59 - *.111.200.204.static.crowley.pl
kazdy moze byc z pochodzenia kims innym. Arboleda nam by sie przydal bo mamy tak dziurawa obrone jak szwajcarski ser. Wiec niech gra dla Polski jak chce. To trener wybiera pilkarzy nie wy. A kto wie moze Arboldey Dziadek byl polakiem. Nigdy sie nie dowiemy. Niech gra gdzie chce. Ja nie mam temu nic przeciwko. Byłoby wzmocnienie i to bardzo znaczace.

MarJan - 17 listopada 2010, 23:34:08 - *.net-serwis.pl
Franciszek Smuda o Arboledzie:
"Nie ma mowy, by kiedykolwiek u mnie zagrał. On jest Kolumbijczykiem. To fantastyczny chłopak i świetny piłkarz, ale stać nas na stworzenie reprezentacji opartej tylko na Polakach"

wer - 17 listopada 2010, 23:36:45 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
do MarJan - bo nie wiedział że mamy takich lichych grajków jak co do czego przychodzi i tyle !

GazelaGnu - 17 listopada 2010, 23:37:39 - *.116.198.17
MarJan tak Smuda mówił el rok temu w tym roku sądzi zupełnie inaczej, nawet w przeglądzie sportowym podajże wczoraj był z nim wywiad i powiedział ze jesli tylko arboleda postaara sie o polski paszport (a ma sie w grudniu podbno starać ) to moze takie powołanie otrzymac (jesli arboleda będzie chciał grac dla Polski)

zGrzibeq - 17 listopada 2010, 23:38:05 - *.tychy.pl
No to Cionka już wolałbym powołać choć nie [jeszcze] takich umiejętności. Jednak bardzo cenię tego zarodnika i ze względu na wiek myślę, że bardziej się przyda!! Pozdrawiam!

Jack - 17 listopada 2010, 23:41:32 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
A Boenisch toż to rodowity Niemiec jest. Co z tego że miał babę polkę skoro już jej ojciec był czystym niemcem?

GazelaGnu - 17 listopada 2010, 23:46:23 - *.116.198.17
Tak Boenish jest Niemcem , ja podjaże praprababke miałem jako Ukrainkę a w zadnym stopniu nie czuje sie związany z tymz e narodem || Nieoszukujmy sie to tłumaczenie z tymi pochodzeniami babek idziadków to tylka taka wymówka ze by nie było ze jakos Brazyliano czy inny nie polak gra dla Polski || Bardzo podobała mi sie postawa Koscielnego który jasno powiedział ze nie czuje zwiazania z Polską natomiast mam nadzieje ze ten (aqufresca czy jakos tak) nie dostanie nasego paszportu bo on tylko czeka na powołanie z włoch a jesli go neidostanie bądź dacą mi jasno do zrozumienia ze jest nie potrzeny to dopiero przyjdzie do Polokaów - takich ludzi nie chcemy- to juz Arboleda bardziej jest plakiem

GazelaGnu - 17 listopada 2010, 23:48:22 - *.116.198.17
Tak cionek by sie przydał napewno w kadrze byłby przynajmiej rezerwowym, a siła ławki tż duzo znaczy o sile całego zespołu (czy jakos tak)

łysy_Jedrz - 18 listopada 2010, 0:04:33 - *.adsl.inetia.pl
nie zapominajmy jeszcze o Hernanim z Korony Kielce , tez lada chwila dostanie paszport i chce grac w reprezentacji

KBC - 18 listopada 2010, 0:09:31 - *.182.150.153.nat.umts.dynamic.eranet.pl
spoko wynik super gra naprawde szacun dla obraniaka za gola jest podtęp

iskra - 18 listopada 2010, 0:37:18 - *.opera-mini.net (*.2.96.15)
polska jest najlepsza

Ja - 18 listopada 2010, 0:56:16 - *.zamosc.mm.pl
no w końcu wygralismy ale i tak Smudę trzeba zwolnic bo na Euro bedzie kompromitacja, Petrescu albo Maradona gwarantują sukces.

robertwr7 - 18 listopada 2010, 7:36:33 - *.254.249.196
Wreszcie fajny wynik naszej reprzentacji. Ale z obrona coś trzeba zrobić, bo to katastrofa. Naprawdę nie ma w Polsce 4 ludzi, którzy umieją grać na obronie? Czekamy na wykurowanie się Boenisza, Wasilewskiego, Głowackiego, na obywatelstwo Perquisa, ,,chcenie" Koscielnego. Żenada. Ale naprawdę Smuda nie z kogo wybierać. W Jagielloni na obronieSkerla i Kijanskas, w Koronie Stano i Mijailović, w Wiśle sami cudzoziemcy, w Legii Astiz i stuletni Kiełbowicz (z całym szacunkiem dla zawodnika) wreszcie w Lechu Kolumbijczyk, Panamczyk i dwustuletni Bosacki (również z całym szacunkiem dla zawodnika). Więc z kogo wybierać? Powodzenia Panie Smuda!!!

slawek - 18 listopada 2010, 9:25:06 - *.n4u.abpl.pl
Chciałbym zaznaczyć, że gra Piszczka jest na takim samym poziomie co Wasyla, albo i lepsza, takze w obecnej formie Piszczek wymiata, Boenisz na druga strone i mamy bardzo silne boki obrony. Ja tam mam nadzieje, ze Jodłowiec sie jeszcze ogra i bedzie stoperem na euro, a do pary dac mu kogos starszego, Głowackiego, Bosackiego albo Dudke. Takie moje zdanie, Wojtkowiak nie bardzo sie nadaje. Pomoc Murawski i Matuszczyk na srodku, na boku Kuba i Mierzejewski, na ofensywnym Obraniak, na ataku Lewy albo Jelen i to jest nasza kadra, lepszej nie bedziemy mieli.Pozdro

sadza - 18 listopada 2010, 11:38:20 - *.adsl.inetia.pl
Boenisch urodził sie w Polsce w Gliwicach pajace więc jest Polakiem.

blebleble - 18 listopada 2010, 13:14:35 - *.kormoran-net.pl
@GazelaGnu
Jak przeczytałem (ledwo) ten twój komentarz, to myślę, że też nie jesteś Polakiem.

Rafa95 - 18 listopada 2010, 14:14:30 - *.adsl.inetia.pl
Póki co niech grają najlepsi nie ważne czy z korzeniami czy bez ważne ,że chcą grać dla Polski.

Boban - 18 listopada 2010, 15:02:35 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Boruc-Boenisch,Arboleda,Perquis,Piszczek-Injac,Mat
uschyk-Obraniak,Roger,Kuba-Aqufresca.Oto kadra marzeń "polskiej" reprezentacji!!! hehe

Corsar - 18 listopada 2010, 17:45:51 - *.dynamic.gprs.plus.pl
Ja bym nie powiedział ze Boenish jest Polakiem. Gdzieś wyczytałem, ze jego przodkowie, bodajze prababka wyemigrwała z niemiec do Polski i w Polsce urodzili sie jego dziadkowie i potem rodzice i z rodzicami wrócił do swoich korzeni czyli do niemiec. Czyli Boenish ma korzenie niemieckie i po swoich narodzinach w Polsce wrócił do swych korzeni, czyli on jest czystym niemcem urodzonym w Polsce

khris - 18 listopada 2010, 17:56:47 - *.elk.mm.pl
Obrona cała do wymiany.Nawet Piszczka bym nie zostawiał bo gościu nie posiada prócz szybkości dwoch waznych cech a mianowicie nie potrafi bronić i te jego koszmarne centry.Środek pomocy w tym meczu zagrał za wysoko i stąd problemy obrońców.Kuba obniżył loty,pochwalic można tylko Lewego mimo że już wygrzał dziurę w ławce Borussii.I już wiadomo że atak pozycyjny możemy sobie odpuścić bo najlepiej gramy z kontry.I gdyby zagrał kolo,Kalou i Drogba to wątpie w zwycięstwo.Ale cieszę się jako Polak że wygrali chłopaki bo starali się bardzo.I na jaki wałek ten Narodowy w Wawie.Już by lepiej oddali kasę na biednych!No ale to państwo w państwie od dawna!

lewy - 18 listopada 2010, 21:39:04 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Rodzice Boenischa to Polacy, albo mama jedno z dwojga albo i oboje. Perquis mial babcie polke a Obraniak dziadka. Tylko ze obraniak czuje sie Polakiem i Perquis takze wiec oni tak ale Arboleda raczej nie

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas