4 czerwca 2004, 1:37:26 - mogiel
Nowe przepisy dotyczące przerwanych meczów

Kara walkoweru dla drużyny gospodarzy, miała powstrzymywać bandytów od rozrób na własnych stadionach. Ostatnie przykłady zadym na obiektach Piasta Gliwice i Ruchu Chorzów, skłoniły PZPN do zmiany decyzji. Od 1 lipca wejdą w życie przepisy, o powtarzaniu spotkań, przerwanych przez kibicowskie burdy. - Podczas zebrania prezydium PZPN zgłosiliśmy ten problem, sugerując, że za zachowanie bandytów płacą prawdziwi kibice, a przede wszystkim piłkarze - podkreśla Krystian Rogala, prezes Ruchu Chorzów. "Niebiescy" prowadzili 2-0 z Łódzkim Klubem Sportowym, kiedy w przerwie doszło do burd "kibiców" z policją. Łodzianom przyznano trzy punkty. W Gliwicach, Ruch remisował z Piastem 0-0 do 55. minuty, kiedy przerwano mecz. Po weryfikacji, 3-0 wygrali goście z Chorzowa. - Przygotowuję nowy projekt przepisów, dotyczących postępowania w przypadku przerywania spotkań - informuje Eugeniusz Kolator, wiceprezes PZPN. - Okoliczności, w których trzeba to zrobić, pozostaną niezmienione. Należy przerwać mecz, gdy na trybunach dochodzi do burd, zagrożone jest bezpieczeństwo widzów. Wtedy Wydział Dyscypliny podejmie decyzję o powtórzeniu meczu bez udziału publiczności lub innych karach. Międzynarodowe przepisy określają też sytuację przerwania spotkania, gdy kibice wtargną na płytę boiska. Zawody nie mogą być kontynuowane, jeśli w ciągu pięciu minut nie zapanuje porządek. Drugie wkroczenie, oznacza zakończenie meczu. Do tej pory, jeśli na murawie pojawili się fani gospodarzy, organizator spotkania był karany walkowerem. - To miało odstraszać miejscowych kibiców od robienia zadym na własnym stadionie - przypomina Kolator. - Ale tych bandytów nie obchodzi los własnego klubu! Dlatego od nowego sezonu, przerwanie meczu po wtargnięciu na murawę nie będzie automatycznie karane walkowerem. To będzie jedna z kar, ale najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest powtórzenie spotkania, bez udziału publiczności. Aby nie było wątpliwości, dokładnie określimy też, co to jest płyta boiska. W swoim odwołaniu działacze Piasta Gliwice sugerowali, że ich kibice nie wbiegli na płytę. - Ciągle powtarzam, że spotkał nas szczególny przypadek - podkreśla prezes Rogala. - W burdach brali udział bandyci z różnych miast całej Polski. Każdemu klubowi mogło się to przydarzyć. Nie można karać drużyny walkowerem, za to co zrobili "kibice". - Rzeczywiście, w Chorzowie doszło do incydentów z udziałem grup nie tylko z Łodzi i Chorzowa - przyznaje Kolator. - To tylko potwierdzenie, że na stadiony przychodzą też bandyci, niezainteresowani piłką nożną. Kluby również muszą coś zrobić w tym kierunku, na przykład nie wpuszczać osób, które rozrabiały na ich stadionach. Nie tylko czekać, co zrobi PZPN... Precz z barażami! Piłkarska Liga Polska złożyła wniosek do PZPN, aby od nowego sezonu odejść od rozgrywania baraży. - Sprawa dotyczy powiększenia ekstraklasy do 16 zespołów. Z I ligi spadłaby jedna drużyna, a z drugiej bezpośredni awans uzyskałyby trzy zespoły. Wnioskiem zajmie się zarząd pod koniec czerwca - poinformował Marcin Stefański, szef Departamentu Rozgrywek PZPN.

źródło: Dziennik Zachodni

zdzich - 4 czerwca 2004, 1:46:26 - *.olsztyn.sdi.tpnet.pl
Po prostu super. Teraz jak drużyna będzie przegrywać, to w 89 minucie kibole wpadają na murawę i powtarzamy mecz. I tak aż do skutku, aż w końcu uda się wygrać za siódmym powtórzeniem meczu. Żenada. Myśleć tam w PZPN-ie!

Thaboreth - 4 czerwca 2004, 7:24:16 - *.51.254.238
Powinny być surowe kary pieniężne dla organizatorów i wandali dodatkowo zakaz wstępu kibiców przez pare meczów wtedy może oduczyli by się tego robić. Zdzichma racjetaki scenariusz jest prawdopodobny tylko za drugim razem już mecz bedzie bez publiczności więc taki numer nie wyjdzie.

apli - 4 czerwca 2004, 7:47:21 - *.au.poznan.pl
a pamietam jak z wielkim podnieceniem mówiono o zakazach stadionowych jakie to super nowoczesne prawo (wzorowane na angielskim) które w każdym państwie przyniosło skutki jak teraz bedzie super ekstra na stadionach przyjdą matki z dziećmi istna majówka!!!
Ale ten pzpn jest głupi
Teraz nowe zasady pucharu polski, znowu wieksza liga (niedawno mówiono ze w Polsce powinno byc w I lidze 12 zespołów) KOMPROMITACJA cytat IIIRP: "co jeszcze panowie spieprzyć co" ceszcze?????

skarpetian - 4 czerwca 2004, 8:10:45 - *.wmc.net.pl
Nie zgadzam się ze zdzichem! Drugi mecz rozgrywany byłby bez kiboli, tak więc nikt na murawę nie wpadnie. A co do pomysłu, to uważam że jest dobry. Walkower powinien być przyznawany za inne przewinienia np. gra nieuprawnionego zawodnika bądź burdy między piłkarzami (zdarzają się!!). Ale za kretynów, którzy nie mają pojęcia o prawdziwym kibicowaniu mają odpowiadać piłkarze czy klub? Przecież to nie on ma ich wychowywać!!

ktuś - 4 czerwca 2004, 8:24:42 - *.pkobp.pl
A ja popieram Zdzicha. Według mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby dokończenie meczu w innym terminie od momentu jego przerwania. Jeżeli taka sytuacja miałaby miejsce np w 85 minucie, rozpocząć mecz od 85 minuty. Zaraz zapewne odezwą się głosy, że drużyny musiałyby jechać przez pół Polski by zagrać 10 minut w piłkę. Uważam, że można dokończyć mecz następnego dnia dajmy na to o 11. Co Wy na to???

z - 4 czerwca 2004, 8:31:03 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl (*.168.1.30)
rydel w zydel listkiewiczowi i jego bandzie

szczakuś - 4 czerwca 2004, 9:07:17 - *.a.jawnet.pl
Cha...teraz to klubom nawet nie będzie zależeć żeby wytępić huliganów i nie wpuszać ich na stadion... bo po co, skoro nawet będą mogli 'sie przydać'. Przecież to klub powinien zadbać, aby bandyci nie wchodzili na stadion, więc kara walkoweru gospodarza była słuszna. czy sie myle....

szallik - 4 czerwca 2004, 10:15:50 - *.98.47.250
przecież zakaz stadionowy to u nas fikcja. kluby nie są wstanie sprawdzić czy ktoś taki zakaz ma bo jeżeli chcieliby sprawdzić każdego wchodzącego kibica na stadion czy jest w książce zakazów to mecz dawno by się skończył i weszłoby niewiele osób. z tego co wiem każdy klub ma tylko jedną taką ksiegę i tylko jedna osoba może ją sprawdzać ze względu na dane osobowe. to by była parodia gdyby na mecz wchodziłoby się przez jedną bramę. dziwi mnie tylko jedno, że od razu chcą dać karę powtórzenia meczu, każdy przypadek jest indywidualny i powtórzenie meczu tu nic nie da. bo np jeżeli kibice gości będą siedzieć spokojnie, a ochrona kibiców gospodarzy wręcz wpuści na murawę przy wygrywanym meczu przez gości dlaczego ma być powtórzony mecz? ten przepis za bardzo daje prawo wyboru wyniku kibicom. za tymi ustaleniami powinny iść zmiany w kodeksie karnym. a co do baraży to się zgodzę wreszcie nie będzie nikt przy zielonym stoliku wygrywał przegranych meczy tylko dlaczego nie poszerzą ligi już od tego sezonu?

rbs - 4 czerwca 2004, 10:27:32 - *.legnica.sdi.tpnet.pl
W Anglii nie ma żadnych płotów, tylko reklamych z tyłu których co widzą kibice jest napis " przekroczenie tej linii kosztuje 2000 funtów", jest to surowo respektowane i jak widać przyniosło skutek, niech PZPN ustali karę finansową dla kibiców za wtargnięcie na boisko.

jantych - 4 czerwca 2004, 11:01:39 - *.ciech.waw.pl
Żenada, pod Ruch tworzy się chory przepis. Teraz gospodarze, gdy przegrywaja , przerywaja mecz i jest powtórka. Za porządek na swoim obiekcie powinien odpowiadać GOSPODARZ, tak jest wszędzie.
A co do spadku jednego klubu z ekstraklasy to też szczyt wszystkiego. Wiadomo ze co najmiej 5 klubów II ligi, jest lepsza od najgorszych klubów ekstrakllasy. Tak będzie i za rok. A jeden spadający to obniżenie poziomu takich zespołów, które tylko chcą dotrwac kolejny rok...

das - 4 czerwca 2004, 12:29:34 - *.50.168.218 (*.168.33.10)
Zgadzam się niech spadnie 10 drużyn , a awansuje 12!!!

jaga - 4 czerwca 2004, 12:52:30 - *.osiedle.net.pl
z ta Anglia to jest dobry pomysl nie bedzie to np kwota w wysokosci 3 000 tys złotych no i do tego barjerki bo Polska to nie Anglia no a jak wtargna to mecz powtorzony a kasa dla prowadzacego no tak to oba zespoly mialy by korzysci co myslicie ?

luj - 4 czerwca 2004, 12:59:20 - *.iginet.net (*.16.1.74)
Kolator ty ciulu pomyśl najpierw dobrze a nie fandzol ,bo ten pomysł z powtarzaniem meczów jest chory jak cały PZPN

junior - 4 czerwca 2004, 14:20:51 - *.devs.futuro.pl (*.168.2.175)
powtarzanie meczów to największy błąd, a co będzie jeśli drużyna i tak będzie przegrywała a kibice tej drużyny w ostatnich minutach wtargną na boisko i przerwią mecz. Ile razy będzie trzeba mecze powtarzać. Ja bym w tej sytuacji rozegrał mecz u drużyny która była gościem. a kluby ukarałbym sporą sumką pieniędzy, to może działacze wkońcu zrozumieją aby jakoś lepiej przygotować obiekt na przybycie kibiców.

GREG - 4 czerwca 2004, 14:39:07 - *.internetdsl.tpnet.pl
Ludzie wam sie nic niepodoba, tylko krytykujecie, przepis jest dobry - na pewno lepszy nic to co jest teraz, choc najlepsze by bylo poprostu dokończenie meczu, następnego dnia, a po powiedzmy 2-3 takich zajsciach w sezonie wszystkie mecze bez publiczności. Co do kar w Angli to tam skutkuja, u nas nie ma szans - co z tego ze takiemu bandycie kaza zplacic 3000zł jak on powie ze nie ma z czego i co mu zrobia do wiezienia wsadza jak nie ma miejsc??? Co do fikcji istnienia zakazow stadionowych to jest to wina klubow - jakby im zalezalo to by to respektowali - za nie respektowanie, powinno sie nie dac klubowi licencji na gre w I,II,III lidze to moze by sie tym zajeli pozadnie.

Luk19R20as - 4 czerwca 2004, 18:54:28 - *.telpol.net.pl
Ty szczekuś i szalik nie gadajcie bzdur(jak zwykle wieś ma najwięcej do powiedzenia!!!)bo u was w Jaworznie i tak nikt na boisko nie wpadnie nawet jakby Szczekowianka LZS przegrywala mecz poniewaz u was nie ma kibicow tylko staruszkowie i dziciaczki ktorze przez płot przecież tak wysoki nie przeskoczą!!!:-))))))))))))PS. Przepis jest bardzo dobry ponieważ powtarzając mecz nie będzie już żadnych spekulacji jak np.w meczu Piasta z Ruchem. e1cfpi.pkobp.pl-nie wiedziałem że w zakładzie zamkniętym pensjonariusze mają dostęp do komputera i Internetu!?!?! !!!Jesli PZPN uchwali ten przepis to po raz pierwszy POCHWALE ich decyzje!!!OBY SZYBKO...

szallik - 5 czerwca 2004, 1:08:24 - *.98.47.250
Luk jak milo że przeczytałeś. hehehe. nie wiem czy wiesz, ale w kibicowaniu chodzi głównie chodzi o to, żeby całe rodziny z dziećmi włącznie mogły przychodzić na mecze i bawić się kibicując swojej drużynie. Luk jeżeli u ciebie przychodzą tylko sami nastolatkowie to nawet przyjmując, że kibicują tej drużynie od 10-go roku życia to są młodzieniaszki. U nas jak to mówisz staruszkowie chodzą na mecze swojego klubu od klikudziesięciu lat czy ty możesz się tym pochwalić? ciekawe co powiesz za 40 lat jak ktoś powie do ciebie staruch, a ty powiesz że jak kibicuję już 50 lat. wiem jedno regulaminy non stop zmieniają efektu jak nie ma tak niema. piszesz LZS a chyba na naszym stadionie nie byłeś. naczytałeś się bzdur to teraz mądry jesteś. Pozdrawiam

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.