Pracujący ostatnio w Pilicy Białobrzegi Bolesław Strzemiński poprowadzi w najbliższym sezonie III ligi zespół MG MZKS Kozienice. Pod jego wodzą, "żółto-zieloni" zmierzą się dziś z Tłokami Gorzyce.
Sprawa zatrudnienia nowego szkoleniowca w Kozienicach toczyła się od dłuższego czasu. Prowadzący drużynę Ryszard Kupis otwarcie mówił, że w pełni satysfakcjonuje go rola drugiego trenera, a na dodatek Polski Związek Piłki Nożnej wprowadził przepis, że zespoły III ligi muszą prowadzić szkoleniowcy posiadający co najmniej II klasę (Kupis nie ma takich uprawnień). Dlatego działacze "żółto-zielonych" chcąc nie chcąc, musieli dokonać wyboru.
- Po rozmowach w kilkoma kandydatami doszliśmy do porozumienia z panem Bolesławem Strzemińskim - zakomunikował wreszcie prezes Kozienic Tadeusz Wojtysiak. - Chciałbym od razu zaznaczyć, że zespół będzie prowadził duet Strzemiński-Kupis - dodał. Zapytany, co przeważyło szalę na stronę Strzemińskiego, odparł: - Taki wybór był w tej chwili najrozsądniejszy. Nie jesteśmy krezusami finansowymi, co pan Strzemiński doskonale rozumie.
Głównymi kontrkandydatami Strzemińskiego byli Włodzimierz Andrzejewski, a ostatnio Józef Antoniak. Choć tego nikt oficjalnie nie potwierdza, obaj postawili zbyt wygórowane warunki finansowe.
Jak nominację odbiera sam zainteresowany? - Na pewno jako wyzwanie - odpowiada. - Współpraca z dotychczasowym moim klubem - Pilicą, układała się wzorowo. Praca w Kozienicach - klubie świetnie zorganizowanym, posiadającym znakomitą bazę i obiekty, a myślącym o awansie na zaplecze ekstraklasy, stwarza jednak perspektywy, z których nie sposób było nie skorzystać - tłumaczy. Jaki cel stawia sobie szkoleniowiec w Kozienicach? - Wspólnie z działaczami ustaliliśmy, że będziemy walczyć o awans do II ligi - stwierdził Strzemiński.
Now trener pracę w klubie rozpocznie już dzisiaj. Na początek jego podopieczni zmierzą się w meczu kontrolnym z Tłokami Gorzyce.
|