30 sierpnia 2014, 0:40:24 - euzi
Adrian Mrowiec zostaje w Ruchu

Ruch Chorzów zdecydował się zgłosić do rozgrywek III ligi Adriana Mrowca. 30-letni obrońca miał pierwotnie odejść z drużyny "Niebieskich", jednak zagra w rezerwach chorzowskiej drużyny. W czerwcu Ruch zezwolił swojemu piłkarzowi na szukanie nowego klubu, ale ostatecznie defensor nie znalazł zatrudnienia gdzie indziej. Kontrakt Mrowca obowiązuje jeszcze przez rok.

adr - 30 sierpnia 2014, 5:59:19 - *.dynamic.chello.pl
skoro już go mają i nie mogą sie pozbyć, to mogli by go przywrócić do pierwszej druzyny, to doświadczony gracz a Ruch ma wąską kadrę, przynajmniej nie będą płacili za nic

wujek - 30 sierpnia 2014, 8:06:37 - *.092.209.pools.vodafone-ip.de
on jest solidny!!!!!

Kriss - 30 sierpnia 2014, 8:44:09 - *.ssh.gliwice.pl
Chodzi o to by się odbudował przez najbliższe 3-4 miesiące i wskoczy znowu do I drużyny

pep - 30 sierpnia 2014, 8:53:19 - *.dynamic.vectranet.pl
Kriss - a nie o to żeby go zmusić do rozwiązania kontraktu,żeby nie pobierał sporej kasy co miesiąc z kasy klubu.???

paulhaslin - 30 sierpnia 2014, 10:57:19 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Adrian ma szanse sie odbudowac przy trenerze Kocianie.

DENIS - 30 sierpnia 2014, 15:26:43 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Dobrze

poswojemu - 30 sierpnia 2014, 19:53:12 - *.175.68.226
Jest tak słaby, że nie chciano go nawet w Widzewie, więc o jakim przywracaniu go do pierwszego składu wy tu mówicie. Pogra w rezerwach do końca kontraktu i powie się mu do widzenia. Po prostu nikt go nie chce dlatego wrócił do Ruchu. Akurat Mrowiec ma niski kontrakt więc o żadnym zmuszaniu go do rozwiązania kontaktu nie ma mowy.

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.