[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2024/2025 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 


14 lutego 2005, 5:44:29 - crony
Marek Jóźwiak miał zator tętnicy płucnej

- W ciągu trzech sekund mogłem przenieść się na tamten świat. Bóg jednak nade mną czuwał - mówi piłkarz Legii Marek Jóźwiak, który przeżył zator tętnicy płucnej.

Pod koniec sezonu, w listopadzie, Marek Jóźwiak zaczął odczuwać bóle w pachwinie. Nie wyglądało to na nic poważnego. Z czasem jednak okazało się, że popularny wśród kibiców "Beret" musi przejść operację mięśnia przywodziciela. 8 grudnia leżał więc na operacyjnym stole 3,5 godziny.

- Po zabiegu przez tydzień bolały mnie plecy. Myślałem, że to od kręgosłupa. Odwiedziłem siedmiu lekarzy. Każdy stawiał inną diagnozę - wspomina Marek Jóźwiak.

- W końcu skierowano mnie na tomografię komputerową. Diagnoza zabrzmiała dla mnie niczym wyrok - zator tętnicy płucnej. Dobrze, że nie głównej, a obwodowej. Gdyby zakrzep trafił do głównej, w ciągu trzech sekund mógłbym przenieść się na tamten świat. Bóg jednak nade mną czuwał. W miarę wcześnie wykryto dolegliwość i dzięki temu dziś żyję - mówi "Beret".

Jóźwiak przez tydzień leżał na oddziale intensywnej terapii szpitala Akademii Medycznej na ulicy Płockiej. Miał podawane zastrzyki rozrzedzające krew oraz antybiotyki. Na szczęście dla "Bereta", nie było konieczności operowania.

- Nikt się mną w klubie nie interesował. Wszystko sam sobie załatwiałem. Konsultowałem się jedynie z legijnym doktorem Stanisławem Machowskim. Z piłkarzy w szpitalu odwiedzał mnie jedynie Darek Dudek. Telefonowali do mnie Andrzej Krzyształowicz i Tomek Kiełbowicz. Cóż, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie - stwierdza Jóźwiak.

"Beret" ma jeszcze aplikowane zastrzyki rozrzedzające krew, ale zaczyna już ćwiczyć na rowerze. - Chciałbym zagrać jeszcze w tym sezonie w barwach Legii. W czerwcu kończy mi się kontrakt i nie wiem, czy klub jeszcze mnie będzie potrzebować. Chcę skończyć kurs instruktora piłkarskiego i uczyć się w szkole trenerskiej PZPN. Mam zamiar zdawać egzaminy na menedżera FIFA. Mam propozycję z Guingamp, by zostać ich menedżerem na Europę Wschodnią. Już otrzymałem zapotrzebowanie na czterech piłkarzy. Oby tylko zdrowie dopisało - kończy Jóźwiak.


źródło: Życie Warszawy

olo - 14 lutego 2005, 9:38:16 - *.internetdsl.tpnet.pl
Tak Marku tylko w potrzebie poznaje sie przyjaciol. Zycze zdrowia.i do zobaczeniu na stadionie.

RTS-iak - 14 lutego 2005, 10:02:54 - *.toya.net.pl
Wracaj szybko do zdrowia Beret !

Wacha - 14 lutego 2005, 10:17:43 - *.48.255.148 (*.16.5.53)
fajną atmosferę macie w Legii, no ale skoro nikt Kaczorowskiego nie lubi, to kto ma przyjść do szpitala w odwiedziny? znacie się chociaż piłkarze Legii?

Fanciarz - 14 lutego 2005, 10:43:47 - *.aster.pl (*.73.3.115)
Atmoswera w Legii jest jedną z lepszych w Polsce.
Kaczora trudno by ktoś w Legii polubił skoro obrażał naszą dumę.
W odwiedziny nikt przyjść z piłkarzy 1 drużyny przyjśc nie mógł gdyż byli na zgrupowaniu.
A, że Dudek kopie w rezerwach i był w Wawie to go odwiedził.
pozdrawiam

Mj - 14 lutego 2005, 11:27:44 - *.icpnet.pl
Lepiej cały dzień śpiewać "Mistrzem Polski jest Legia" niż "Na nienawiści do tej drużyny" czy inne "błyskotliwe" teksty tego typu. Gdybym wiedział, że Marek Jóźwiak leży w szpitalu, to bym pojechał go odwiedzić. Oby szybko zdrowiał.

cezar138 - 14 lutego 2005, 12:32:04 - *.internetdsl.tpnet.pl
Powrotu do zdrowia i gry wiosną w składzie Legii Beret!!!
A tak w ogóle to Józwiak jest jednym z ostanich, współczesnych symboli Legii, może w przyszłości przydać sie dla Klubu !
Marek, zagraj wiosną dla Legii...!!!

Hermes - 14 lutego 2005, 16:53:41 - *.satfilm.net.pl (*.0.115.118)
"Beret" - 3maj sie i wracaj do zdrowia, mysle ze w Legii sie jeszcze przydasz. Pozdrowionka od kibiców KUJAWIAKA WŁOCŁAWEK.

Robert Ś. - 14 lutego 2005, 20:09:54 - *.240.166.43 (*.168.9.1)
Nie jestem entuzjastą "talentu" p. Jóźwiaka, ale szczerze życzę mu powrotu do zdrowia. A co do przyjaciół: myślę, że popularny Beret wielu sobie "pozyskał swoimi "wyrafinowanymi" dowcipami...

bromba5 - 14 lutego 2005, 22:25:50 - *.toya.net.pl
Marek trzymaj się.Pozdrawiamy Cię i życzymy szybkiego powrotu na boiska.Nie myśl nawet o zakończeniu kariery.Chcemy Cię zobaczyć w rundzie jesiennej w Łodzi w meczu Widzew - Legia!!! Bez Ciebie to już nie będzie to samo.Do zobaczenia na Piłsudskiego.

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas