22 lipca 2015, 14:04:18 - MichalMKS
Nowi zawodnicy na testach w GKS-ie Bełchatów

Dwaj napastnicy - 24-letni Iworyjczyk Amara Konaté oraz 20-letni Kolumbijczyk Víctor Zapata przebywają na testach w GKS-ie Bełchatów. Ten pierwszy ostatnio grał we włoskim USD Cavese 1919, drugi z kolei w Baníku Ostrawa. Ponadto z drużyną trenowali piłkarze z drugiej drużyny - boczny obrońca Jakub Paluszkiewicz, środkowy pomocnik Mikołaj Bociek, skrzydłowy Cezary Nowiński oraz napastnik Maciej Łabędzki.

źródło: GKS Bełchatów

ZIENIU - 22 lipca 2015, 14:25:50 - *.9.140.110
Zapate odrzucił GKS Katowice

A - 22 lipca 2015, 14:49:27 - *.dyn.telefonica.de
No to jak GKS Katowice go odrzucił to Bełchatów weźmie go na bank

Antek - 22 lipca 2015, 15:01:36 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Jak znam życie to walnie w sezonie z 20 bramek, 4 właduje GKS Katowice i wróci do Anglii.

Nero - 22 lipca 2015, 15:29:23 - *.jmdi.pl
Kolejni młodzi, co ciekawe nie do końca anonimowi. W Europie piłkę kpali. No ciekawe co wyjdzie z tego eksperymentu w Bełchatowie. Niby cały skład wymienili, niby jakiś mega na głos zakupów nie poczyniają, część piłkarzy z szansą na progres, inni wielki znak zapytania. Trener po totalnych turbulencjach, prezes też jakiś bardziej obcy. O co tu chodz?? Niby taka tykająca bomba, która i tak wyj... niezależnie od tego czy jakiś saper będzie chciał ten wybuch powstrzymać. Ryzyko przeogromne w tym Bełchatowie podjęli. Z jednej strony racja, bo po co męczyć się z bandą popaprańców, którzy w ponad dwa lata niczego nieosiągnęli, dwa razy spuścili klub z ekstraklasy. Teraz może być gorzej, bo ryzyko spadku jeszcze niżej jest spore. Z drugiej jednak strony może wypalić i za rok GKS Bełchatów może mieć całkiem konkretnie zmontowany zespół, który I ligę wygra w cuglach.

Nero - 22 lipca 2015, 15:31:33 - *.jmdi.pl
Nie za rok, a za dwa lata.

objaśniam - 22 lipca 2015, 17:08:14 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Tym, co nie słyszeli, tłumaczę i objaśniam: Iworyjczyk to obywatel Wybrzeża Kości Słoniowej, państwa w Afryce, którego nazwa po francusku brzmi: Côte d’Ivoire. Określenie Iworyjczyk wywodzi od ostatniego członu francuskiej nazwy.

ja - 22 lipca 2015, 17:24:39 - *.skomur.pl
co za bzdury! Iworyjczyk to mieszkaniec Wąchocka

ukleja - 22 lipca 2015, 19:26:21 - *.centertel.pl
Nero smutne jest jedynie to że większość piłkarzy którzy spuścili nas z Eklasy i grali na katastrofalnym poziomie znalazła kluby i w E-klasie i w 1 lidze bez najmniejszego problemu... i jak Polska piłka ma sie rozwijać... Taki Pozniak, który przez cały sezon nie zagrał dobrego spotkania wychodzi w pierwszym składzie Łęcznej.

Nero - 22 lipca 2015, 21:13:33 - *.jmdi.pl
@ukleja - takie są realia w tym kraju. My tego nie zmienimy. Lepiej, że tam trafili niż mieli dalej barwy GKS reprezentować. Wolę tę nieopierzoną bandę młokosów pod wodzą Ulatowskiego. Niż zgraję niedorajdów pod okiem Kieresia. Ta młodzież nie gwarantuje wygranych serii i awansu w najbliższym sezonie. Mogą jednak walczyć na boisku z ambicją, a i nie będą ściągać koszulek przed kibicami po przegranym meczu. Mam nadzieję, że pomysł tworzenia obecnego zespołu przyniesie pozytywne efekty i za jakiś czas będzie o tych ludziach głośno w pozytywnym znaczeniu tego słowa.

uff - 22 lipca 2015, 23:05:36 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
@Nero - twoje wrzutki na Kieresia są bardzo nie sprawiedliwe. Powód, który sprawił, że GKS przestał grać w minonym sezonie, jest dużo bardziej złożony i zrzucanie winy na Kieresia jest bardzo nie sprawiedliwe. Zwłaszcza, że zarząd zabronił Kieresiowi podjąć decyzję, która ugasiłaby problem w zarodku. Nie zapomniaj, że Kiereś wywalczył awans do ekstraklasy z 1 miejsca. Nie zapomniaj w jakim niesamowitym stylu Kiereś walczył o utrzymanie w rundzie wiosennej 12/13. A w rundzie jesiennej GKS nie grał nie z winy Kieresia, tylko z winy zaległości płacowych. Drużyna prawie całą rundę jesienną strajkowała, bo czekali na wypłaty po pół roku. GKS wypłacał wtedy piłkarzom tylko podstawę wynagrodzenia, a 90% z nich miało tak skonstruowane kontrakty, że podstawowa nie stanowiła nawet 20% wynagrodzenia. Zarabiali głównie na premiach za wygrane i na wyjściówkach. A w tamtym sezonie GKS premie i wyjściówki płacił z półrocznym poślizgiem. No wiec jak? To wina Kieresia, że drużyna (m.in. Kosowski) przestała grać? To Kiereś jest takim złym trenerem? A próbowałeś kiedyś zarządzać ludźmi, którzy przez pół roku nie widzieli wypłaty? To spróbuj. Przestaniesz wtedy pisać brednie o Kieresiu. A myślisz, że teraz, jak obowiązuje podręcznik licencyjny, nie ma opóźnień w wypłatach? To poczytaj sobie wywiad chociażby z Pawłem Golańskim. Gdy odszedł z Korony, przyznał, że podpisywali ugody, żeby Korona dostała licencję. Stwierdził, że sytuacja się w ogóle nie zmieniła. Podręcznik licencyjny niczego nie zmienił. Kluby jak się spóźniały z wypłatami, tak dalej to robią. Golański dodał też, że identyczna sytuacja jest w połowie klubów ekstraklasy, więc również w GKSie. Popracuj z ludźmi, którzy nie dostają pieniędzy, które im się należą na podstawie umowy, to zobaczysz jak to jest. Zrób wynik druzyną, która strajkuje, to wtedy pogadamy.
@ukleja - w pierwszym składzie w ekstraklasie wyszedł nie tylko Poźniak w Łęcznej, ale też Mak w Lechii i Mójta w Podbeskidziu.

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.