20 stycznia 2017, 16:22:35 - Kiellini_
Kontuzja Norberta Misiaka

Wstępna diagnoza potwierdziła zerwanie więzadła oraz uszkodzenie łękotki u Norberta Misiaka z Rakowa Częstochowa - poinformował na Twitterze menedżer Rafał Szczypczyk. 22-letni pomocnik opuścił boisko z powodu kontuzji w 53. minucie wczorajszego meczu sparingowego z Wisłą Kraków.

y - 20 stycznia 2017, 16:29:41 - *.docsis.tczew.net.pl
Chyba czas dać sobie spokój z piłką.

xxxx - 20 stycznia 2017, 16:30:53 - *.174.98.16
Chłopak mógłby już dać sobie spokój z piłką.Od dwóch lat kontuzja za kontuzją a teraz kolejnych parę miesięcy.Szkło ma większą wytrzymałość od niego.

Tomek - 20 stycznia 2017, 17:42:14 - *.warszawa.adsl.tpnet.pl
A jednak można być bardziej kruchym od szkła.

ONR - 20 stycznia 2017, 17:55:32 - *.219.99.236
Zawsze jest jakaś rywalizacja z Dawidem Nowakiem,więc dlaczego ma dać sobie spokój z piłką

MikolajW - 20 stycznia 2017, 18:46:01 - *.dynamic.chello.pl
Wracaj szybko do zdrowia, Norbert!

szuwar - 20 stycznia 2017, 18:57:33 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
To już 3 raz w karierze taka poważna kontuzja. Najpierw Misiak GKS Bełchatów traktował jak sanatorium i tylko zwiedzał gabinety lekarskie. Teraz przeniósł się do uzdrowiska Częstochowa. Kiedy wreszcie ktoś wytłumaczy temu piłkarzowi, że nie ma zdrowia do wyczynowego uprawiania sportu??? Piłkarz wyczynowy musi mieć zdrowie jak koń. A Misiak to chłopaczek z porcelany. Piłka nożna, to gra kontaktowa. To nie jest sport dla chłopców z porcelany! Misiak - kończ waść, wstydu oszczędź.

LEO - 20 stycznia 2017, 19:19:40 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Trzymaj się Norbert wracaj szybko do zdrowia

seba - 20 stycznia 2017, 20:02:12 - *.jmdi.pl
Co wy gadacie chłopak pograł na poziomie lecz niestety mial pecha kontuzje ale podnosil sie z nich i walczyl o swoje mam nadzieje ze z tej tez sie podniesie i pokaze jeszcze na co go stac widac ze kocha to co robi bo nie jeden po pierwszej takiej kontuzji by odpuscil trzymam kciuki.

kibic - 20 stycznia 2017, 20:32:27 - *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl
Czy to wina zawodnika, że nikt nie potrafi przebadać go tak i stwierdzić oraz wytłumaczyć, że jego stan zdrowia, jego organizm nie nadaje się do uprawianie sportu wyczynowego?
Tacy właśnie byli również włodarze GKS B-tów i płacili mu pieniądze które teraz przydałyby się klubowi...

do kibic - 20 stycznia 2017, 21:18:36 - *.play-internet.pl
z choinki się urwałeś ? on ma taki sam organizm jak wszyscy , sportowcy sa nonstop badani przez lekarzy , ma pecha i tyle

szuwar - 20 stycznia 2017, 21:20:20 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
@kibic taka selekcja piłkarzy powinna się odbywać w wieku juniora młodszego. Sita selekcji powinny być gęste i surowe. W piłce nie ma przeproś. Nie masz zdrowia jak koń, to nie istniejesz w tym sporcie. Czy dopiero gdy Misiak wyląduje na wózku inwalidzkim, to zrozumie, że Bozia nie dała mu zdrowia do piłki? A co do GKSu, to się zgadzam. GKS ma długi, które już przekroczyły 3 mln.zł., a prezes Nowicki bawił się w Caritas i zafundował kontrakt zawodnikowi, o którym było wiadomo, że przez rok nie będzie się nadawał do gry. Rok minął, a Misiak znowu się rozsypał. Teraz Raków będzie go utrzymywał. Jak Raków stać, to niech szasta kasą. Proszę bardzo.

Fannie Mae - 21 stycznia 2017, 2:05:07 - *.dolsat.pl
Misiak kompletnie olał GKS Bełchatów, który mu pomógł w trudnej sytuacji i Raków pewnie też tak potraktuje.

Mawulolo - 21 stycznia 2017, 2:25:32 - *.dynamic.chello.pl
Piłkarze są ubezpieczeni więc nie do końca tak jest, że kluby tracą tak wiele pieniędzy kiedy zawodnicy doznają kontuzji. Piłkarze to sportowcy ale też pracownicy. Zarówno GKS Bełchatów, jak i Raków podjęły ryzyko - zatrudniły piłkarza po kontuzji, który przyszedł do nich za darmo (za darmo właśnie miedzy innymi z powodu tego ryzyka). Niestety za każdym razem Misiak doznawał poważnych kontuzji. Niektórzy powiedzą że to było do przewidzenia, ale pewnych rzeczy w futbolu nie da się przewidzieć. Wasilewski po turbo poważnej kontuzji został mistrzem Anglii, Szczęsny kiedyś złamał obie ręce na siłowni a jest reprezentacyjnym bramkarzem, Robben wyleczył nowotwór oraz kontuzje i gra do dzisiaj na wysokim poziomie, Adebayor praktycznie od 2 lat nie gra w żadnym klubie, popija dzień w dzień Moeta z Fantą i nagle jedzie na PNA i okazuje się, że nie zapomniał jak się gra. Na tym polega piękno futbolu - w komentarzach wszyscy mądrzy: jeden z drugim, eksperci. A prawdę zawsze pokazuje boisko. Misiak nie jest stary, jeszcze bardzo bardzo wiele w życiu przed nim. Mam nadzieję, że ponownie wyzdrowieje, będzie robił to co kocha i już nigdy nie dozna kontuzji. Zdrowiej!

szuwar - 21 stycznia 2017, 15:51:09 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
@Mawulolo - heloł! Misiak 3 razy zerwał więzadła w kolanach. 3 razy! Mówi ci to coś? Znasz bardziej groźną kontuzję dla piłkarza? Bez mocnych kolan Misiak może uprawiać futbol, ale na palystation.

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.