6 lipca 2007, 14:17:49 - elenril
Wojciech Szczęsny podpisał profesjonalny kontrakt z Arsenalem

Wojciech Szczęsny znalazł się wśród pięciu młodych graczy Arsenalu, z którymi klub zdecydował się podpisać profesjonalne kontrakty - poinformowała oficjalna strona Arsenal FC. Szczęsny przeszedł do drużyny juniorskiej Arsenalu w 2006 roku. 17-letni bramkarz wystąpił w 11 meczach zespołu U-18 oraz jednym w młodzieżowym Pucharze Anglii. Oprócz Polaka profesjonalne kontrakty z Arsenalem podpisali Nacer Barazite, Rui Fonte, Paul Rodgers i Jay Simpson.

źródło: własne / Arsenal FC

19jude06 - 6 lipca 2007, 14:23:26 - *.internetdsl.tpnet.pl (unknown)
i Arka Gdynia

Negative - 6 lipca 2007, 15:05:21 - *.chello.pl
Legia bramkarzami stoi. Kolejny bramkarz wywodzacy sie z Legii gra w topowym klubie Europy. Powodzenia Wojtek w walce z Fabianem o bluze nr. 1 w Arsenalu!

Kibol - 6 lipca 2007, 15:26:29 - *.internetdsl.tpnet.pl
Gdzie Legia bramkarzami stoi?! Cytuje M.Szczęsnego"Legii na porządny kibel nawet nie stać"

hehe - 6 lipca 2007, 16:00:10 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.1.84)
widze ze synek taki sam cwaniak jak ojciec

DEZET - 6 lipca 2007, 16:19:17 - *.pronet.lublin.pl
jak moze lagia stać bramkarzami skoro żaden z nich to nie jest wychowanek

zaki-cks - 6 lipca 2007, 16:35:35 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.1.119)
Gratulacje:D

paulotg - 6 lipca 2007, 16:56:36 - *.stk.vectranet.pl
Może nie wychowankowie ale w legii sie wybili.Nie cierpie warszawy ale do wyszukiwania bramkarzy mają talent.

mietek - 6 lipca 2007, 17:06:37 - *.citynet.pl
Kibol: No to jedziemy od lat 80:
Kazimierski, Szczęsny (father), Robakiewicz, Szamotulski, Kowalewski, Boruc, Fabiański - każdy był reprezentantem Polski. Jak na 20 lat z hakiem to dość dobry dorobek, którym się nie może pochwalić żadny inny klub w naszym kraju.
Z tym młodym Szczęsnym to bym nie przesadzał, bo w Legii to on nic nie zagrał...
Nie wiem, jakie wymagania odnośnie kibli ma Szczęsny father, ale nie ma to żadnego znaczenia na fakt wyławiania i oszlifowywania prawdziwych bramkarskich talentów.

Woo-Cash - 6 lipca 2007, 18:18:13 - *.adsl.inetia.pl
Kazimierski: wychowanek Agrykoli, Szczęsny: Gwardii, Robakiewicz: ŁKSu, Szamotulski: Lechii, Kowalewski: Wigier, Boruc: Pogoni Siedlce, Fabiański: Polonii Słubice. W Wiśle też przez tyle lat grało dużo dobrych bramkarzy. I co z tego skoro żaden z nich nie jest ich wychowankiem?

mietek - 6 lipca 2007, 19:01:30 - *.citynet.pl
Woo-Cash: A gdzie ja napisałem, że oni byli wychowankami? Przeczytaj uważnie ostatnie zdanie: "fakt wyławiania i oszlifowywania talentów" - nie szkolenia od podstaw.

lolo - 6 lipca 2007, 21:41:05 - *.96.105.6 (*.20.30.33)
legia bramkarzami stoi

kisiel - 7 lipca 2007, 0:20:12 - *.static.xcore.pl
i to mi sie podoba!~kolejny, mlody, odwazny gracz szuka swojej szansy w bardzo dobrym klubie na zachodzie. brawa za decyzje!

Franek - 7 lipca 2007, 0:30:24 - *.cable-modem.tkk.net.pl
Tylko szkoda, ze mu sodówa odwala ! haha smiech ;]]

Włodi - 7 lipca 2007, 0:53:17 - *.san.airbites.pl
do Franka: Żebyś ty miał takie umiejetności jak młody Szczęsny.Idz do kościoła frajerze

Kebi - 7 lipca 2007, 1:45:00 - *.248.udn.pl
Spoko to bramkarzy mamy git!! tylko ciekawe kiedy jakis zawodnik z pola bedzie gral w takim klubie jak Arsenal!!! bo ja to bym wolał aby jednak Polska miala diamenty w postaci innych zawodnikiow a nie tylko bramkarzy !!

polska - 7 lipca 2007, 12:10:22 - *.internetdsl.tpnet.pl
Szkoda ze nie ma meczów w którym graliby bramkarze byśmy byli mistrzami swiata.. PzDr

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.