|
|
8 października 2003, 22:12:22 - mogiel
Cracovia i Wisła zakopują topór
Delegaci Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków udali się w środę do prezesa MKS Cracovia Pawła Misiora. - Doszliśmy do porozumienia, że trzeba postarać się wpłynąć na naszych kibiców - mówi "Gazecie" Andrzej Pawełec z zarządu SKWK. - Chcemy, by "święta wojna" nie wychodziła poza murawę stadionu.
Prezes Misior uważa, że to dobra pora na takie negocjacje. - Zastanawialiśmy się, co zrobić, żeby w mieście było bezpieczniej, żeby poprawić relacje między kibicami Cracovii i Wisły - mówi prezes "Pasów".
To pierwsze tak zdecydowane wystąpienie obu stron przeciwko zadymiarzom siejącym popłoch na krakowskich osiedlach. Lody zostały przełamane rok temu, gdy spółki akcyjne Wisły i Cracovii wymieniły między sobą tereny. W lipcu sukcesem zakończyły się międzyklubowe negocjacje w sprawie wykupienia z Wisły do "Pasów" piłkarza Pawła Nowaka.
Teraz "Biała Gwiazda" ma zamiar współpracować z "Pasami" w kwestii rozbudowy stadionów przy ul. Reymonta i Kałuży.
- W tej sprawie możemy się popierać - podkreśla Paweł Misior. - Mam nadzieję, że porozumiemy się w sprawie treści oświadczeń, które zamierzamy wydać na ten temat.
|
źródło: Gazeta.pl


 |

Polu - 8 października 2003, 22:42:28 - *.uga.pl
Szczerze mówiąc to nie wieże w to rzeby cokolwiek to dało, widzę co się dzieje u mnie na osiedlu i niemożliwością jest to zmienić. Obym się mylił...

Kamil P-ce - 8 października 2003, 23:53:31 - *.mirtel.net
tego się nie da zmienić ani w Krakowie ani w Łodzi a także na Śląsku czy też w Trójmieście

kosakus - 9 października 2003, 0:34:54 - *.25.152.253 (*.168.1.15)
hm, Polu... wieRZę i Żeby(?) Dobra- pewnie kibicujesz Grębałowiance

terefere - 9 października 2003, 0:46:10 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
buhahahaha!


Pepe - 9 października 2003, 7:50:14 - *.35.72.38
Oby tylko sie udalo !!! Super by bylo, gdyby "swiete Wojny" odbywaly sie tylko na boisku miedzy pilkarzami - "fair"! KRAKOWIANIE pokarzcie, ze jestescie inni jak Lodzianie, Warszawiaki itd. mozna tez budowac przyjazn, nawet jak sie kibicuje za innymi klubami Jezeli sie kibicuje ten czy inny klub, to nie potrzebne jest z tego powodu sie bic. Trzymajmy razem !!! Ja jestem kibicem róznych klubów: wszystkich z Krakowa, a takze lubie Widzew, Sandecje, Choc najwiecej lubie Wisle, to i tak sie bardzo ciesze jak CRACOVIA wygrywa i mam nadzieje ze beda 1. lidze.

slawojka - 9 października 2003, 8:34:36 - *.krakow.sdi.tpnet.pl
Dla mnie też nie zrozumiałe są zadymy kibiców dwóch klubów z tego samego miasta, to jest chore! dokładnie tak jak pisze Pepe - sympatyzuje z jednym ale drugi przecież też jest z mojego miasta i nie robi mi w tym krzywdy! a wręcz przeciwnie przynosi chlubę miastu, które może się poszczycić dwoma silnymi klubami. Może jestem zbyt staroświecki... (mam 28 lat)

Slavo - 9 października 2003, 9:29:22 - *.waw.cdp.pl (*.134.133.194)
Slawojka ja mam 22 lata i uwazam tak samo jak Ty, moze mam inne spojrzenie dlatego ze grałem 12 lat w pilke i byłem wice prezesem klubu, ale też jestem młodym człowiekiem i mam swój ulubiony klub. Wcale jednak nie przeszkdza mi to w tym by tolerować inne kluby i innych ludzi...

Erazmus - 9 października 2003, 9:41:19 - *.199.196.194 (*.10.255.7)
Zamieszkajcie w piastowskim Wrocławiu . Tutaj rządzi tylko Śląsk !

aragorn - 9 października 2003, 9:50:44 - *.zabrze.pl
a ja uwazam ze niegdy nie bedzie zgody miedzy kibacami nienawidzacych sie klubow... wszycy fanatycy sa po prostu nienormalni... sory pseudokibice.... zawsze byli,zawsze beda... trudno... i nic tego nie zmieni, chociaz jest to tylko garstka na meczu, ale zawsze potrafia poderwac do boju innych, tych niezdecydowanych... nara... GÓRNIK ZABRZE KING

tomson - 9 października 2003, 9:53:04 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Hehehe... A ja myślę że odpowiedzią na te wszystkie inicjatywy będzie kilka następnych trupów. Hehe? Nie ma się z czego śmiać...

tomson - 9 października 2003, 9:55:15 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
A co do Wrocławia, to jest tam jeszcze z 50 kibiców Polaru ;-)))

szyderca - 9 października 2003, 10:28:53 - *.one.pl (*.168.22.105)
Szczerze? Nie wierzę w taką zgodę, tak samo jak nie wierzę w mecz przyjaźni Arka-Lechia na Wybrzeżu. Ci ludzie w jakiś sposób szukają akceptacji,identyfikują się z barwami klubowymi i dla nich przeciwny klub to po prostu wróg. Stadion staje się miejscem wyładowania agresji.

YottaEl - 9 października 2003, 10:40:41 - *.ath.bielsko.pl
szyderca nie chodzi o to zeby wisla i cracovia zaczely byc naleszymi przyjaciolmi w lidze, im chodzi tylko o to aby rywalizacja nie wymykala sie poza boisko i ewentualnie oprawe meczowe, przeciaz mozna nielubic jakiegos klubu i nie trzeba od razu zabijac kazdego kto ten klub kocha. Ale moze jestem staroświecki albo nic o zyciu nie wiem (w koncu mam tylko 20 lat).

szyderca - 9 października 2003, 10:46:11 - *.one.pl (*.168.22.105)
YottaE, ja się z tobą naprawdę zgadzam. Też uważam, że rywalizacja między kibicami może przybrać cywilizowaną postać, ale to pseudokibice muszą to zrozumieć. Póki co odnoszę wrażenie, że dla nich kluby są jak plemiona, które ze sobą walczą, a gdzie drwa rąbią... Smutne, ale przwdziwe.


kamileeds - 9 października 2003, 11:29:50 - *.wroclaw.dialog.net.pl
przestancie pierniczyc takie bzdury-dzialacze probujac cos zrobic daja dowod ze nie maja pojecia o kibicach - jakakolwiek tolerancja miedzy tymi klubami jest niemozliwa - przejrzyjcie wreszcie na oczy... ja tam sie ciesze-przynajmniej ta polska liga jest ciekawsza-aktualnie pod wzgledem awantur i oprawy lepsza II niz I co do kibicow Polaru - tomson gdzie ich widziales ?

szyderca - 9 października 2003, 11:40:33 - *.one.pl (*.168.22.105)
do "kamileeds" - Stowarzyszenie Kibiców to nie jest chyba grupa działaczy, ale może się mylę. A to oni wyszli z inicjatywą. do Yottyl- sam widzisz, że pewnych rzeczy się nie zmieni.

lechu - 9 października 2003, 11:47:26 - *.internetdsl.tpnet.pl
taki ton komentarzy jak powyższe (chociaż nie wszystkie)to nareszcie jest to co chciałoby się czytać. tak trzymać. CRACOVIA, WISŁA dajcie dobry przykład. za wami pójdą inni.

bia(L)y - 9 października 2003, 11:47:41 - *.net-serwis.pl
Koniec świata!!! Zostaje tylko popcorn i słonecznik na meczach... i wszyscy łapiemy się za rączki i do siebie przyjacielsko machamy. Kibicowanie w stylu "USA"-brawo Krakowianie!!!

michał - 9 października 2003, 12:00:53 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
bia(L)y zpomniałeś jeszcze o trąbkach

slawojka - 9 października 2003, 12:35:55 - *.krakow.sdi.tpnet.pl
Skoro wszyscy tu (prawie wszyscy) są tak "przyjaźnie" nastawieni, to skąd te zadymy??? Wniosek: mordolejcy nie mają dostępu do netu albo nie umieją pisać lub czytać...

Pepe - 9 października 2003, 12:54:12 - *.35.72.38
Fajnie, ze jest jeszcze kilku kibiców co chodza do stadionu, zeby zobaczyc mecz, a nie zeby tylko sie z kims bic !!!! Zeby bylo "prawdziwych" kibiców jak najwiecej. Pozdrowienia dla wszystkich takich kibiców

cubus - 9 października 2003, 13:49:30 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.1.218)
O to chodzi !!! Może w końcu nie trzeba bedzie brać na stadion kasku i umieć szybko biegać. W końcu można sie bedzie skupić na oglądaniu meczu a nie patrzećczy czy coś nie nadlatuje z sektora obok !!! Krakusy cała Polska w was wierzy !!! Dajcie dobry przykład

tomson - 9 października 2003, 14:31:49 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Kamileeds: Nie, kibica Polaru nigdy nie widziałem. Ale nie widziałem też np. wieloryba, a ponoć istnieją...

kamileeds - 9 października 2003, 15:25:31 - *.wroclaw.dialog.net.pl
dobre tomson.pozdrowienia.do zobaczenia w legnicy

Sk(L)ku - 9 października 2003, 15:36:23 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
W Warszawie jest tylko legia.My nie mamy zadnych problemow z innymi kibicami z naszego miasta bo ich poprostu nie ma.Ale nie popieram takich dzialan ,nienawisc poteguuje zaangarzowanie kibica do meczu ,glosniej spiewa i nawoluje innych do tego,a ze sie czasem bija to ich sprawa.Ja osobiscie gdybym zobaczyl kibica innej ,wrogiej mi druzyny to bym mu tez zaj*bal.Moze taki jestem nienorrmalny...

slawojka - 9 października 2003, 15:41:38 - *.krakow.sdi.tpnet.pl
no jesteś Sk(L)ku, jesteś....

Wiśl@k - 9 października 2003, 15:50:42 - *.zim.citynet.pl (unknown)
bialy ty chyba nie wiesz o co chodzi. Nie chodzi o obrót o 180 stopni i robienie z siebie pajaców na stadionie i udawanie ze sie lubimy. Po prostu nie moze być tak ze człowiek moze dostać na ulicy nożem czy siekiera za to ze jest kibicem innego klubu. A u nas to sie niestety zdarza coraz czesciej a obrywają nie tylko kibice i nie tylko (a nawet zwłaszcza) w dniu meczu. A swoją drogą i tak myśle,ze takie spotkania nic nie zmienia niestety:-(

slawojka - 9 października 2003, 16:03:14 - *.krakow.sdi.tpnet.pl
Dokładnie Wiśl@k, tak jak piszesz.. nawet nie w dniu meczu, nie wiadomo kiedy i za co... to jest wariactwo! gorsze niż rasizm, a takie spotkania (dobrze że się chociaż o nich pisze) nie wiele dadzą. Tam na górze wypiją flaszeczkę albo dwie, uścisną sobie dłonie, będzie fajnie... i tyle to da...

bia(L)y - 9 października 2003, 16:27:32 - *.net-serwis.pl
Wiśl@ku, bardzo dobrze wiem o co chodzi. Każdy z nas dobrze wie, że takie akcje są utopijne, mogą tylko podgrzać atmosferę!.Dostać nożem można nie tylko od kibiców-debili ale od innych meneli. Niestety, nasi hool's nie maja honoru. Jestem za "ustawkami-zadymami" (są one na całym świecie)ale nie na stadionach, nie na mieście i bez "sprzętu"!


gringo - 9 października 2003, 18:38:18 - *.51.254.5 (*.168.173.17)
Wiślak, bia(L)y (chodzi mi o ustawki) i parę innych rozsądnych głosów wyżej - dobrze gadacie, popieram! Normalny kibic - idzie na mecz, kibicuje swojej drużynie, a im bardziej nienawidzi przeciwnej drużyny tym bardziej zdziera sobie gardło. Nienormalny kibic (czyt. zadymiarz) - potrafi tylko obrażać inne drużyny oraz ich zawodników hasłami ch** i innymi, przez 90 minut szuka okazji do tego żeby komuś wpier****, a często zdarzają się też tacy którzy po meczu pytają się innych o wynik bo jakoś im to umkneło. Kochani hool's róbcie ustawki poza miastem i naparzajcie się do woli (tak jest na całym świecie), ale nie bijcie się na stadionach i w miastach, nie mieszajcie w to innych kibiców którzy chcą tylko obejżeć mecz. pzdr

fazi - 9 października 2003, 18:59:19 - *.dsl.chcgil.ameritech.net
bia(L)y,michał .przejdz sie na mecz w stanach a pozniej dopiero pier.. te swoje wywody.kibice tak samo nie przepadaja za kibicami innych druzyn,jak i w polsce.a co do tego jak dopingowac potrafia,to nam jeszcze daleko.jakbyscie mieli choc troche w lbach poukladane,to moze byscie zauwazyli,ze to ze hamburgery przychodza na mecze calymi rodzinami nabija i to niezle kase klubu,przyciaga sponsorow,bo jest po co inwestowac,jesli sie pozniej ma zyski(i to zarypiste)kibice tak samo dymia do siebie,ale dac komus w ryja,a pociac go nozem,to chyba jest roznica.m

fazi - 9 października 2003, 19:01:16 - *.dsl.chcgil.ameritech.net
poza tym amerykanskie gestapo(policja)mozesz mi wierzyc szybko potrafi wyprostowac gosci.kluby w usa zarabiaja zarypiste pieniadze i to duza czesc dzieki dzieciom przychodzacym na mecze i naciagajacym swoich starszych na pamiatki klubowe itd.na ten ich final (superbowl)przyjezdza na mecz 250tys. ludzi,+kasa z transmisji itd. i dlatego,dopoki takie palanty jak wy beda chodzili na mecze polskie kluby nigdy nie dorownaja angielskim,czy hiszpanski

dyd - 9 października 2003, 19:28:06 - *.205.76.186
a mi sie marze żeby w pierwszej lidze zagrały jeszcze takie zespoły jak POLONIA BYTOM,SZOMBIERKI BYTOM,ZAGŁEBIE SOSNOWIEC,RUCH CHORZÓW no i oczywisće zeby były w niej te ślaskie kluby które są w niej!!!!!! bo kibicuje wszystkim sląskim klubom

Pepe - 10 października 2003, 8:05:37 - *.35.72.38
do dyd, no tyle Slaskich klubów to chyba by bylo juz za duzo w 1.lidze, ale postawa twoja - Super. Kibicujesz nie tylko "swojemu" klubowi lecz calem regionu. Takich jak ty popieram !!! taksamo jak: gringo !!! Byle sami tacy kibice istnieli !!!

|
|