[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2022/2023 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 


4 marca 2006, 20:44:44 - MichalMKS
Trzecia bramka Brzęczka w lidze austriackiej

Jerzy Brzęczek zdobył jedyną bramkę w wygranym przez jego zespół meczu 25. kolejki austriackiej ekstraklasy z SV Pasching 1-0 (0-0). Polak wpisał się na listę strzelców w 56. minucie spotkania, strzelając swoją trzecią bramkę w obecnych rozgrywkach.

4 marca 2006, 18:30
FC Wacker Tirol (Innsbruck) 1-0 SV Pasching
Jerzy Brzęczek 56

pat - 4 marca 2006, 20:50:55 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.10.158)
do kadry Go - przynajmniej gra w klubie , a nie jak nasi obecni "gwiazdorzy" kosowski czy dudek

kamil - 4 marca 2006, 20:53:01 - *.chello.pl
do pata!!! proszę Ciebie...

emte - 4 marca 2006, 20:54:35 - *.media4.pl
pamietam, jak po meczu z Luksemburgiem (wygranym przez wojcikowe orly 3-0) Szpakowski podniecony majaczyl, ze wreszcie mamy LIDERA, ktory nas poprowadzi do samych zwyciestw hehe. A ten Brzeczek-Lider byl chyba najgorszym polskim ,,rozgrywajacym" w latach 90"

pat - 4 marca 2006, 20:56:00 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.10.158)
hm...uwazam , ze nie wypadlby gorzej jak wielu tych naszych gwiazdorkow. a po drugie czemu maja grac w reprezentacji zawodnicy ktorzy nie graja w klubach?? no i w ogle to przeciez mamy w kraju lepszych zawodnikow od kosowskiego - np zienczuk czy kaczmarek.o dudku sie nie bede wypowiadal gdyz ten temat byl tu wiele razy poruszany.

a-c - 4 marca 2006, 21:17:45 - *.lom.vectranet.pl
Żeby Brzęczek wrócił do kadry, musieliby chyba znowu Wójta zatrudnić. Jaka to szkoda ogromna, że raczej do tego nie dojdzie... :]

gigit - 4 marca 2006, 21:24:38 - *.160.189.150
emte - Brzęczek był najbardziej krytykowanym rozgrywającym w latach 90. Na miano lidera nie zasłużył nigdy - liderami byli Deyna, Boniek i ewentualnie Piotr Nowak. ale tez nie byl taki zly. umiejetnosci mial nieprzecietne, gorzej u niego bylo z psychika (dlaczego nie odwazyl sie na podboj Bundesligi?). a na lidera kreowaly go glownie media...
pat - Kosowski jest lepszy niz Kaczmarek i Zieńczuk razem wzięci, ale faktycznie ostatnio jest bez formy z prozaicznego powodu - nie gra w klubie.

jano - 4 marca 2006, 22:23:36 - *.117.104.80
Brawo Jurek.Pozdrowienia od kibicow z Katowic,byłego twojego klubu.

pat - 4 marca 2006, 22:51:02 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.10.158)
do gigit - a nie gra poniewaz jest slaby , a skoro nie gra w klubie to nie powinien grac w reprezentacji , bo niby z jakiego powodu?? prawda , ze proste rozumowanie??

pablo - 4 marca 2006, 23:51:06 - *.informel.pl
Po błędzie Brzęczka to straciliśmy gola na stadione śląskim w meczu ze Szecją(0 - 1), w eliminacjach do euro 2000. Gdyby wynik był remisowy to zajelibyśmy 2 miejsce w grupie, wyprzedzając Anglię o 1 punkt. Jeszcze w kwestii porzypomnienia to po tym meczu Brzęczek w kadrze już nie grał ;p

mat - 4 marca 2006, 23:56:54 - *.icpnet.pl
pat nie rób z siebie pośmiewiska. "Zieńczuk lepszy od Kosowskeigo"?!?!?! Kosowski w decydujących momentach wspina sie na wyzyny (strzela bramki bądź świetnie zagrywa)-patrz mecze w wisle w pucharach i (żeby nie bylo ze zyje wspomnieniami) w ostatnich elMŚ w reprezenatcji. Żienczuk w decydujacych momentach partaczy pełną parą (wiekszosc meczy w których go widzialem, w tym przede wszystkim rewanz w elLM z Panathinaikosem). Po tym rozróżnia się dobrych (i przydatnych druzynie) piłkarzy od cieniasów, którzy nigdy nie będą niczym wiecej niz przeciętnymi, ligowymi kopaczami. Nie mam nic do chłopaka, ale miłośnikiem jego talentu piłkarskiego napewno nie jestem (w przeciwieństwie do niekonwencjonalnego Kosowskiego - takich piłkarzy nam trzeba!).

pat - 5 marca 2006, 0:25:29 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.10.158)
a dla mnie poprzednia runda to juz przeszlosc - a teraz facet siedzi w klubie na lawce (i to przy dobrych wiatrach) a w kadrze rzeczywiscie ostatnio "poderwal" nasz zespol jak wszedl - az milo bylo patrzec.
Nie lubie patrzec w przeszlosc i dlatego dla mnie obecnosc powinna byc ugruntowana dobra gra w klubie , a po dzisiejszym meczu Wisły jestem zdania ze Zienczuk jest wartosciowszym pilkarzem. A jesli chodzi o umiejtnosci czysto pilkarskie - to wybacz ale technicznie Kosa Zienczukowi moze buty czyscic , jedyne co wg mnie przemawia na korzysc Kamila to ciag na bramke i lepsza wydolnosc.
PS nie dla pilkarzy w kadrze , ktorzy chca grac tylko i wylacznie za slugi. Najpierw niech sie pokarza w klubie - pozniej reprezantacja.

cent - 5 marca 2006, 7:58:11 - *.uznam.net.pl (*.245.178.159)
zgadzam sie z "pat" to ze iles lat temu jakis pilkarz cos osiognoł nieznaczy ze teraz jest dobry ,np mój idol jerzy dudek niestety w najlepszym razie grzeje lawe , i silom zeczy niemoze byc w dobrej formie i powinien ustopic inemu w reprezetacji np kuszczak , boruc z całym wielkim szacunkiem dla dudka

jvvr - 5 marca 2006, 10:28:44 - *.wroclaw.dialog.net.pl (unknown)
Gigit - Kosowski nie gra systematycznie w klubie od 2 lat:P a ty mowisz ze ostatnio i dlatego jest w slabszej formie
a ja pamietam Brzeczka jako jednego z niewielu ktorym udalo sie strzelic gola na Wembley (jako Polak)

s77 - 5 marca 2006, 10:44:18 - *.asystent.ds.polsl.pl
Brzęczek - toż to knypek, który umie podać tylko na 10m pilke. Widzialem na wlasne oczy. A że strzelil 3 bramki w lidze austriackiej, która jest slabsza od naszej?? Panowie - do pŁuga z nim i z wami !!!

valdi - 5 marca 2006, 10:55:45 - *.51.255.165
Panowie Brzęczek kiedyś naprawde był dobry ja osobiście za nim nie przepadam ale musze stwierdzić że jako rozgrywający był dobry przykład olimpiada w Barcelonie. Grał z rówieśnikami i dawał sobie rade. Jeśli chodzi o Deyne to od niego wcale nie był gorszy Robert Gadocha, któremu tak prawde powiedziawszy nic nie brakowało. Deyna miał większy rozgłos więc tylko o nim się mówi, był oczywiście zawodnikiem b.dobrym. Jeśli chodzi o Bońka jako zawodnika to nic nie można na niego złego powiedzieć grał dobrze co udowodnił w najlepszym klubie świata Juventusie, ale jako działacz, trener pokazał że nie jest fachowcem. Może pieniądze robić potrafi jako biznesmen ale jako trener pokazał już parę razy że to nie jest jego najmocniejsza strona.

gigit - 5 marca 2006, 11:32:05 - *.160.189.150
pat - siedząc na ławie w klubie nawet 2 ligi angielskiej na pewno nie zapomniał jak się gra w piłkę. co pokazał Zieńczuk w europejskich pucharach albo reprezentacji? on jest dobry, ale na nasza siermiężną ligę...
pablo - strata piłki w środku boiska nie oznacza od razu bramki. gdzie byli wtedy obrońcy? Ljungberg przebiegł z piłką pół boiska zanim założył "siatę" Sidorczukowi, który jest winny w tym samym stopniu co Brzęczek, tyle że z naszego rozgrywającego zrobiono kozła ofiarnego. a Brzęczek zagrał jeszcze w kadrze :P bodajże z Bułgarią w czerwcu na Łazienkowskiej...
s77 - skoro liga austriacka jest słabsza od naszej to dlaczego Legia dostała baty od Austrii Wiedeń? Amica od Grazek AK? bez przesady...
jvvr - no nie gra, ale jakos nie przeszkadzało mu to jesienią w strzeleniu bramki Austriakom, po faulu na nim dostaliśmy karnego z Walią, asystowal przy bramce Frankowskiego z Anglią...

pat - 5 marca 2006, 11:54:26 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.10.158)
czyli z takim rozumowaniem to w kadrze beda grali non stop Ci sami - wystarczy zagrac ze 2-3 dobre mecze w reprezentacji , a pozniej juz mozna siedziec na lawie w klubie i nic nie pokazywac - bo przeciez zasluzylem sobie wystepami pol roku temu...jak dla mnie chore myslenie.

gigit - 5 marca 2006, 12:50:25 - *.160.189.150
to lepiej wstawic takiego Zieńczuka, który spala sie w najważniejszych meczach (rewanż z Panathinaikosem)??? oczywiscie mozna, a nawet trzeba szukac nowych rozwiazan, ale tez nie mozna skreslac piłkarza tylko dlatego, ze nie gra w klubie. w takim razie Krzynówek tez nie powinien otrzymywac powołania teraz, bo wczoraj zagrał 1 (jedną!!!) minute w barwach Bayeru. Frankowski tez nie jest podstawowym graczem... proponuje powolac do kadry: Gilewicza, Ledwonia, Mięciela, Jarosława Mazurkiewicza... w koncu graja oni ostatnio w pierwszych skladach swoich druzyn... joke. Oczywiscie nie jestem za tym, zeby pilkarze byli powolywani wylacznie za zaslugi, ale spojrzmy prawdzie w oczy - póki co lepszych nie mamy...

pat - 5 marca 2006, 13:04:50 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.10.158)
Ty uwazasz ,ze nie mamy - a ja uwazam ,ze po prostu boimy sie ryzykowac i ciagle stawiamy na tych samych pilkarzy i ze boimy sie szukac nowych rozwiazan. Takie przynajmniej jest moje zdanie. A co do Zienczuka - to czemu oceniasz go po meczu z przed pol roku , a nie z obecnej formy?
W dodatku oceniasz Zienczuka (przynajmniej tak mi sie wydaje) tylko i wylacznie po nieudanym rewanzu z Pao. A przeciez ten chlopak cala runde byl najrowniej obok Sobola i Cantoro grajacym pilkarzem Wisly - jakby nie bylo lidera ligi.

gigit - 5 marca 2006, 13:25:58 - *.160.189.150
obecnie z formą Zieńczuka też nie jest za dobrze... wczoraj nie wykorzystał karnego... wcale tak nisko go nie oceniam... po prostu wg mnie Kosowski jest lepszym graczem: bardziej przebojowym, z ciagiem na bramke... ale tez uwazam, ze warto dac szanse Zieńczukowi, bo - jak powiedziales - wyrożnia sie w zespole mistrza Polski... Po prostu obawiam sie, ze nie dalby sobie rady z presja towarzyszaca imprezie rangi Mistrzostwa Świata...

krakus - 5 marca 2006, 13:44:48 - *.internetdsl.tpnet.pl
Jako ciekawostkę mogę podać że jest to najmłodszy kapitan reprezentacji Polski w historii.Po raz pierwszy założył ją na początku lat 90-tych mając niewiele ponad 20 lat ( niepamietam jaki to był mecz ale Polska wcale nie wystawiła wówczas rezerw)..jak coś to proszę admina o podanie jaki to był mecz. Pozdrawiam!

Leffmeiste - 5 marca 2006, 13:51:16 - *.chello.pl
Brzęczek na Mundial!!!!!!!!!!!!!111

skarby - 5 marca 2006, 14:12:11 - *.internetdsl.tpnet.pl
Kamil Kosowski w meczu z USA gral 30 minut tylko raz podal celnie, ani razu nie udalo mu sie dosrodkowac. Jedyne co pokazal to 3 przechwyty.
Statystyka nie klamie Kamil jest bez formy.
pozdrawiam

pat - 5 marca 2006, 15:02:00 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.10.158)
zeby nie bylo , ze Kamila nie lubie - to powiem , ze jest to wartosciowy grajek jak na nasze warunki , ale ja po prosu wychodze z zalozenia ze najpierw trzeba grac dobrze w klubie zeby pozniej dostac sie do kadry czy tez utrzymac pozyjce w niej.
Natomiast co do spalenia Zienczuka na MŚ - ciezko powiedziec , tak samo zreszta jak i o Kamilu gdyz obaj nie grali na tego typu zawodach.
PS nie takim zawodnikom jak Zienczuk nie udawalo sie strzelac karnych - wiec ten argument odnosnie jego formy nie przemawia do mnie.

gigit - 5 marca 2006, 17:34:07 - *.160.189.150
powiem tak: Zieńczuk powinien dostac szanse gry w reprezentacji u boku graczy z potencjalnego pierwszego składu, np. Szymkowiaka, Żurawskiego, Smolarka, a nie w tak naprawde 2 reprezentacji skladajacej sie z graczy ligowych. Tylko wtedy bedzie mozna ocenic jego przydatność... Kamil ma większe doświadczenie miedzynarodowe zdobyte w Wiśle. Grał przeciwko takim druzynom jak Inter, Parma, Schalke, Lazio, pokazujac sie z jak najlepszej strony. Zieńczuk mial okazje wystapic przeciwko Realowi... Trafił na slabszy okres Wisły w europejskich pucharach i nie pokazal sie na arenie miedzynarodowej tak jak Kosowski. A co do tego karnego to faktycznie nie byl zbyt dobry przyklad, ale moze troche swiadczyc o jego psychice... a tak poza tym mogliby wystapic obaj w jednym meczu - juz przerabialismy wariant z dwoma lewymi pomocnikami, ktorzy co jakis czas zamieniają sie skrzydłami.

Paweł CWKS - 5 marca 2006, 17:34:59 - *.chello.pl
Miło, że Brzęczek gra w klubie i strzela bramki. Temat kadry i Brzęczka można traktować tylko w kategorii żartu. Przy okazji informacji o bramkach Brzęczka warto przypomnieć, że to chyba jedyny piłkarz który trafił do kadry w wyniku szeroko reklamowanej w sobotnie poranki w TVP 1 akcji `Trenuj z nami nie zwlekaj piłkarska kadra czeka`, prowadzonej pod kierunkiem trenera Talagi z Warszawskiej AWF. Taka akcja przydałaby się i dziś zobaczcie ilu chłopaków z wiosek i małych miasteczek zamiast obciągać alpagi pod płotem grało w piłkę. Dziś też warto by pomyśleć o alternatywie dla picia lub wciągania kreski czy palenia bronzu.

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas