[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2022/2023 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 


27 stycznia 2007, 15:36:50 - mogiel
Cackowski, Kułyk i Helwig grali w dwóch klubach jednocześnie

Trzej polscy napastnicy - 34-letni Henryk Cackowski z III-ligowego Chrobrego Głogów, 36-letni Jarosław Helwig z IV-ligowego MKS-u Nowe Miasteczko i 33-letni Sławomir Kułyk z IV-ligowej Prochowiczanki prowadzili jesienią 2006 r. podwójne piłkarskie życie. Poza występami w swych polskich klubach, trzej pochodzący z Dolnego Śląska zawodnicy grali także w niemieckim FC Großalmerode (Bezirksoberliga Kassel II - odpowiednik szóstej ligi).

- Grałem w przekonaniu, że występować tam mogę. Historia już pokazywała, że zawodnik grał jednocześnie i w Polsce, i w Niemczech. Zresztą zasięgałem opinii i ludzie z tamtego klubu potwierdzili, że mogę tak postąpić. W żużlu jest podobna sytuacja. Można reprezentować drużyny w trzech krajach jednocześnie - tłumaczył Cackowski w wypowiedzi dla internetowej strony Chrobrego Głogów.

Według klubowej witryny opisaną sprawą zajmuje się już Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu, a także Lubuski i Śląski Związek Piłki Nożnej, a umowa z zawodnikiem została rozwiązana w trybie natychmiastowym.

Cackowski jest wychowankiem Chrobrego, w którym spędził większość kariery. Grał także krótko m.in. w Zagłębiu Lubin (5 meczów, 1 gol w ekstraklasie) i przez kilka lat w Górniku Polkowice w II i III lidze. W Großalmerode strzelił jesienią trzy bramki. Także Helwig większość kariery spędził w Głogowie, a obecnie gra w klubie z IV ligi lubuskiej - MKS Nowe Miasteczko.

Z kolei Kułyk jest wychowankiem Konfeksu Legnica i nigdy nie wybił się ponad drugą ligę (na zapleczu ekstraklasy grał w Miedzi Legnica, Górniku Polkowice, Polarze Wrocław, Arce Gdynia i ŁKS-ie). Od dwóch i pół roku gra w IV-ligowej Prochowiczance. W Großalmerode strzelił jesienią osiem bramek.

zenon - 27 stycznia 2007, 15:43:32 - *.wroclaw.dialog.net.pl
Gratulacje chlopaki.

tomek - 27 stycznia 2007, 15:43:35 - *.aster.pl
myślał że tak może to mi przypomina sprawę emanuela ekwueme który podpisał kontrakt z iraklisem i lechem jednocześnie

tomek - 27 stycznia 2007, 15:45:41 - *.aster.pl
poprawka z arisem

dino - 27 stycznia 2007, 15:57:13 - *.internetdsl.tpnet.pl
Polak potrafi... a w tym przypadku Polacy:-D

shawn - 27 stycznia 2007, 17:10:58 - *.155.165.5
Przecież takich przypadków były i są dziesiątki, trochę śmieszna sytuacja...

ZS - 27 stycznia 2007, 17:52:06 - *.chello.pl
Ale skoro piłka nozna to zawód, to nie mozna zabronić wykonywania 2 równoczśnie w polskim prawie? Inna sprawa, ze to zawód specyficzny i kontuzja w jednym klubie równa sie brakiem wyste pów w 2-gim? Ciekwae jak sie maja do tego przepisy? Niedługo możemy być swiadkami 2-go Prawa Bosmana

Gol cac - 27 stycznia 2007, 18:57:26 - *.lubin.dialog.net.pl
Cackowski to uprawiał od dawna w soboty grał w Chrobrym a w niedzielę w Niemczech." brak odzywek"
Inni zawodnicy z Chrobrego grali w B-klasowych zespołach w innym okregu (lubuskie) za kawałek kiełbasy .
Wstyd panowie grajkowie.
Zarząd staje na głowie a wy co?

fano - 27 stycznia 2007, 19:01:56 - *.chello.pl
To doprawdy dfziwny kraj ta Polska. Prokuratura zajmuje się sprawami nie podlegającymi jej jurysdykcji, a sprawy łobuzów, złodziei i autentycznych kryminalistów , którzy zrobili z kraju dojną krowę chodzą/jeżdżą/ w najlepsze po kraju i8 ZYJA. W przypadku tych kopaczy nie było konfliktu interesów. Grali, gdzie chcieli i ich chciano, a terminy uzgadniali z władzami klubów. Ot zwykła praca na 2x po 1/2 etatu. A lekarze etc. to jak pracują?

damian - 27 stycznia 2007, 19:16:00 - *.acn.waw.pl
fano - zawodnik nie może grać w dwóch klubach jednocześnie. Jeśli został zatwierdzony w dwóch klubach naraz to musiało dojść do oszustwa i/lub fałszowania dokumentów, dlatego jak najbardziej naturalne jest, że taką sprawą zajmuje się prokuratura.

zbyniu - 27 stycznia 2007, 19:23:52 - *.plk.vectranet.pl
Heniu jeszcze pracuje na koplani::DD

rajan - 27 stycznia 2007, 19:39:24 - *.registered.aka.ukw.edu.pl
spoko panowie - Lipiec ich zawiesi

LoL - 28 stycznia 2007, 9:27:59 - *.chello.pl
Ludzie, przecież wiadomo, że oni to zrobili dla kasy, po to aby rodzinę utrzymać,bo ileż oni mogli tak zarobić kopiąc się w czoło na boiskach niższych lig. Piłkarze IV, VI ligi... Spoko, chłopaki trzymam z Wami

Głogowiani - 28 stycznia 2007, 11:37:19 - *.master.pl
Tak a propo to " Cacek " już nie gra w Chrobrym ( Zarząd go wywalił :P)
___________________________________________
Jedna wiara, jeden klub, Chrobry Głogów aż po grób !!!

xxx - 28 stycznia 2007, 11:51:25 - *.internetdsl.tpnet.pl
SG Schauenburg - FC Großalmerode 0:4 Prosze w jakim pieknym stylu 12 druzyna pokonala 4 Bramki Cackowski i Kułyk

hase - 28 stycznia 2007, 12:15:36 - *.233.54.153.static.cablesurf.de
ciekawe czy ukaraja chrobrego za gre nieuprawnionego zawodnika... w koncu mial kontrakt w innym klubie, jesli tak to zobaczymy czy kibice dalej beda pisali ze go rozumieja i szanuja... dla mnie takich powinno sie dozywotnio zawieszac.

Woodi - 28 stycznia 2007, 12:46:08 - *.icpnet.pl
Pogratulować pomysłowości.Tylko Polak tak potrafi...

kibic - 28 stycznia 2007, 20:47:40 - *.prograk.pl (*.10.10.9)
Ale to juz nie ma wazniejszych spraw w polskim futbolu. Panowie zobaczcie co sie dzieje w centrali , co robi PZPN , jaki tam bałagan!!!!!!!

Dudi - 29 stycznia 2007, 9:24:15 - *.master.pl
Cackowski z Chrobrego to potrafił zawsze płakać o kase i odżywki.W kopalni ma ok. 3,5,w Chrobrym przeszło 2,0 i jeszcze Niemcy ,lecz tam ma odżywki zapewnione.Nowy Zarząd chrobrego lekką ręka rozwiązal kontrakt i Heniu dalej będzie kęcił lody w Chobieni lub innym klubiku.Brawo.

Rych - 29 stycznia 2007, 11:11:58 - *.iie.ae.wroc.pl
Co to komu przeszkadza! Powszechnie jest dopuszczalne, ze mozna pracowac jednoczesnie dla kilku pracodawcow. Nie ma tutaj konfliktu konkurencji, nie grali w klubach rywalizujacych ze soba. Panowie z brzuchami (dzialacze pilkarscy rodem z PRL) nie wyobrazaja sobie takich praktyk?? Czyzby placili tym pilkarzom az takie pieniadza, aby nie musieli dorabiac?? Totalne oszolomstwo.

ziomal6666 - 30 stycznia 2007, 16:39:23 - *.ists.pl (*.25.43.24)
no co? chłopaki chciały se pograć

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas