[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2022/2023 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 


19 grudnia 2014, 21:35:33 - mogiel
Podsumowanie statystyczne Ekstraklasy - cz. II

W drugiej części naszego podsumowania statycznego T-Mobile Ekstraklasy przedstawiamy znacznie bardziej szczegółowe zestawienia dotyczące zakończonej rundy jesiennej. Statystyki dotyczące bramek, strzałów, fauli, spalonych, posiadania piłki, rzutów rożnych i innych zgromadziliśmy w aż 131 kategoriach. Zapraszamy do lektury!

Wszystkie statystyki dostępne są pod poniższym odnośnikiem:

Analiza statystyczna Ekstraklasy - cz. II - KLIKNIJ!

Statystyki zgromadziliśmy w 131 kategoriach. Dla ułatwienia w lekturze ponumerowaliśmy kategorie. Pierwsze 32 kategorie to sumaryczne kategorie zespołowe "dla drużyny", kolejne 32 kategorie - "przeciwko drużynie". Kategorie o numerach 65-84 to sumaryczne kategorie indywidualne.

Kategorie o numerach 85-116 to rekordy dotyczące meczów i rekordy dotyczące drużyn w meczach, w tym 85-102 maksima, a 103-116 minima. Kategorie o numerach 117-127 to rekordy dotyczące posiadania piłki w meczach. Kategorie o numerach 128-131 to rekordy indywidualne.

Analiza prowadzi do wielu interesujących spostrzeżeń. My poniżej ograniczymy się do kilku, bo "liczby mówią za siebie". Uważni czytelnicy na pewno sami dojdą do wielu innych ciekawych wniosków.

Bramki

W kategoriach bramkowych dominuje Legia. W przypadku warszawskiego zespołu zwraca przede wszystkim na siebie uwagę imponujący udział bramek głową (kategoria 2, a także pokrewne kategorie - 8, 19, 20 i 24). Na uwagę w kwestii gry głową zasługuje także Piast (kategorie 2, 6 i 8). Gliwiczanie na tle ligowej oddają umiarkowanie dużo strzałów głową, a jeszcze gorzej wyglądają w kwestii ich celności, natomiast jeśli już oddają celny strzał głową, to bardzo często kończy się to bramką (kategoria 26). Piast wyprzedził Legię, jeśli chodzi o udział bramek głową wśród wszystkich goli (kategoria 16).

Jeśli chodzi o bramki strzelane lewą i prawą nogą (kategorie 3 i 4), to widać wyraźnie, że są zespoły pod tym względem zrównoważone (np. Lech i Legia), ale też preferujące w ofensywie grę prawą lub lewą nogą. Jagiellonia (patrz także kategoria 18) zajmuje pierwsze miejsce pod względem bramek prawą nogą (Mateusz Piątkowski), a ostatnie pod względem bramek lewą nogą. Z kolei Wisła pod względem bramek prawą nogą zajmuje miejsce w środku stawki, natomiast jest liderem, jeśli chodzi o bramki lewą nogą (Semir Štilić, ale także Paweł Brożek). W przypadku Lechii (kategoria 17) również dominują bramki zdobywane lewą nogą.

Strzały

W klasyfikacji strzałów (kategorie 5, 68, 70) prowadzą Śląsk, Lech i Cracovia. W przypadku Lecha strzały są rozłożone dość równomiernie pomiędzy zawodników drugiej linii zespołu, która odgrywa znaczącą rolę w grze ofensywnej "Kolejorza". Liderami zespołu są Darko Jevtić (strzały celne) oraz Kasper Hämäläinen i Szymon Pawłowski (strzały ogółem). Z kolei w przypadku Śląska i Cracovii decydują tutaj indywidualne założenia taktyczne poszczególnych zawodników. W Śląsku rekordzistą jest Flávio Paixão, a w Cracovii - Marcin Budziński. Ten ostatni jest w czołówce obu klasyfikacji indywidualnych (strzały ogółem i strzały celne), ale nie przekłada się to zbyt dobrze na skuteczność.

W strzałach głową brylują Cracovia i Legia (kategoria 8). W przypadku zespołu spod Wawelu kluczowym zawodnikiem jest Miroslav Čovilo, natomiast w zespole Legii rozkłada się to bardziej równomiernie pomiędzy zawodników, choć najbardziej wybija się Orlando Sá (kategoria 65). Obie drużyny mają okazję do częstej gry głową, bowiem liderują też w kategorii rzutów rożnych (kategoria 15) i w obu zespołach bramki głową - podobnie jak w przypadku wspominanego już Piasta - stanowią duży odsetek (kategoria 16).

W przypadku gliwickiego zespołu warto też zwrócić uwagę na kategorie 28 i 29, z których wynika, że Piast nadzwyczaj często oddaje niecelne strzały, a bardzo rzadko zmusza bramkarzy do interwencji. Generalnie jednak, jeśli chodzi o celność strzałów, zespoły naszej Ekstraklasy stanowią mniej więcej wyrównaną stawkę. Wyraźne różnice widać dopiero przy strzałach obronionych.

Jeśli chodzi o celność strzałów, to liderem jest Lech (kategoria 21) mający także na koncie najwięcej oddanych celnych strzałów, ale groźniejsze strzały oddawała Legia (kategorie 23, 24, 25), która zdobyła więcej bramek.

Posiadanie piłki

Jeśli chodzi o posiadanie piłki (kategoria 14), to kolejność zespołów w klasyfikacji jest bardzo zbliżona do tabeli ligowej, ale widać w niej kilka poważnych zaburzeń. Nie sposób nie wspomnieć o Jagiellonii, która w tej klasyfikacji zajmuje ostatnie miejsce, natomiast w lidze radzi sobie bardzo dobrze, a zatem można wywnioskować, że potrafi lepiej przełożyć posiadanie piłki na stwarzane sytuacje bramkowe. Odwrotnie można ocenić Lechię i Zawiszę, które znajdują się tutaj znacznie wyżej niż w tabeli ligowej. Co ciekawe, najwyższym posiadaniem piłki w pojedynczym meczu może poszczycić się Legia i miało to miejsce... w przegranym 1-3 meczu z Górnikiem Łęczna, natomiast drugim wynikiem jest pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami wygrane przez Legię 5-0 (68%). Na uwagę zasługuje też fakt, że Legia nigdy w tym sezonie nie zeszła poniżej 50% posiadania piłki w danym meczu.

Do ciekawych wniosków można dojść, zestawiając klasyfikacje w kategoriach kolejno 32, 31 i 30. Na przykładzie Legii widać, że Legia ma dość słabe przełożenie strzałów na posiadanie piłki na tle ligowej stawki, znacznie lepiej wychodzi w strzałach celnych na posiadanie piłki, z kolei w klasyfikacji goli na posiadanie piłki jest już liderem. Można z tego wysnuć wniosek, że Legia jak nikt inny w lidze, będąc w posiadaniu piłki, nie dąży za wszelką cenę do oddawania strzałów, tylko szuka jak najlepszych pozycji do oddania strzału celnego mogącego stworzyć realne zagrożenie dla bramki przeciwnika. Na przeciwległym biegunie można zestawić Cracovię, która w przełożeniu na posiadanie piłki oddaje dużo strzałów i nawet są one dość celne (w obu klasyfikacjach wicelider), ale efekt bramkowy jest mizerny.

GKS Bełchatów i ponownie Jagiellonię należy także pochwalić za efektywność "gry bez piłki" (kategoria 62). Te dwa zespoły tracą zdecydowanie najmniej bramek w przeliczeniu na posiadanie piłki przez przeciwnika. Sporo do poprawy ma natomiast Legia, która zwłaszcza w pokrewnych kategoriach 63 i 64 wypada bardzo blado i jest to chyba największa wada stołecznego zespołu. Rywale mają niezwykłą łatwość stwarzania okazji do strzałów i strzałów celnych w przeliczeniu na posiadanie piłki w meczach przeciwko Legii. Bardzo słabo wypada tutaj też Piast, ale o ile Piast zajmuje dość odległe miejsce w ligowej tabeli, o tyle wysoka pozycja liderującej Legii w tych klasyfikacjach musi zastanawiać.

Spalone

W przypadku spalonych (kategorie 13 i 80) liderami są Legia, Górnik Łęczna, Piast i Cracovia. W Legii rozkłada się to dość równomiernie na drużynę, natomiast pozostałe zespoły mają swoich wyraźnych liderów - Fedor Černych, Kamil Wilczek, Rubén Jurado, Dawid Nowak i Deniss Rakels. Pułapek ofsajdowych unika dość dobrze GKS Bełchatów.

Najlepsi w zakładaniu pułapek ofsajdowych są piłkarze Górnika Zabrze (kategoria 45). Nic zatem dziwnego, że to właśnie w obu meczach Górnika z Legią odnotowano najwięcej spalonych z udziałem jednej drużyny (kategorie 92 i 131), bowiem - jak wspomnieliśmy wyżej - warszawianie najczęściej narażają się na spalone. Najgorzej z pułapek ofsajdowych korzysta Pogoń.

Gra obronna

Legia bardzo dobrze broni się przed strzałami głową (kategorie 34, 56). Lech najlepiej nie dopuszcza do strzałów i strzałów celnych (kategorie 37 i 39), za to Piast radzi sobie z tym najgorzej. Gliwiczanie narażają się też na dużo strzałów głową (kategoria 38), z kolei Wisła w najmniejszym stopniu.

Najmniej bramek po strzałach głową tracą zdecydowanie Legia i Wisła (kategoria 48), najgorzej radzi sobie w tej kwestii Ruch. Górnik naraża się na stosunkowo dużo rzutów rożnych i, co za tym idzie, też strzałów głową (kategorie 47, 51, 52).

Najrzadziej do rzutów rożnych dopuszczają (kategoria 47) piłkarze Cracovii, Lechii i Legii. Co ciekawe, Legia i Cracovia łączą to z liderowaniem w klasyfikacji rzutów rożnych dla drużyny (kategoria 15).

Zawisza dopuszcza do stosunkowo dużej liczby strzałów celnych - zarówno ogółem, jak i głową (kategorie 53, 54), co może świadczyć o pasywnej grze obronnej, przez co przeciwnikowi łatwiej oddać celny strzał. Drugi pod tym względem jest GKS Bełchatów. Pochwalić trzeba pod tym względem Cracovię, która dobrze utrudnia oddawanie celnych strzałów zarówno ogółem, jak i głową. Także Górnik Łęczna i Korona wypadają pod tym względem bardzo dobrze (liderzy), ale w przypadku Korony należy zaznaczyć, że jeśli już dojdzie do strzału celnego głową, to w większości przypadków jest on skuteczny (kategoria 58).



W naszych wyliczeniach korzystaliśmy z danych własnych, a także z danych podawanych przez Canal+ oraz Ekstraklasę SA. Statystyki mogą się w związku z tym minimalnie różnić w kwestii interpretacji od innych naszych statystyk.



Pierwsza ("tradycyjna") część naszego podsumowania była opublikowana pod poniższym odnośnikiem:

Analiza statystyczna Ekstraklasy - cz. I - KLIKNIJ!

tom - 19 grudnia 2014, 21:51:14 - *.226.51.199.awist.pl
łatwo zauważyć, że drużyna z warszawy wygra ligę, a pasy będą się dramatycznie bronić przed spadkiem

DENIS - 19 grudnia 2014, 22:40:53 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Brawo Panowie

NS - 19 grudnia 2014, 22:50:50 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Ekstraklasa jest tak samo wyrównana jak 1 liga - youtube.com/watch?v=XAyBlcqXhzo

szewa - 19 grudnia 2014, 23:14:52 - *.p.lodz.pl
Mam pytanie do redakcji: jak liczycie minuty na boisku danych piłkarzy, np. jak zmiana zawodnika jest w doliczonym czasie gry?

bajongo - 20 grudnia 2014, 0:13:31 - *.dynamic.hinet.net
W tym kraju w robieniu rzeczy nic nie wartych i zbędnych wszyscy są mistrzami świata(no bo niby co da polskiej piłce zrobienie jakichś statystyk na najwyższym poziomie?ano nico)ale w konkretnych i najważniejszych sprawach leżą i kwiczą dlatego polska piłka to dno, i w ogóle polska to dno, a największym dnem są jej obywatele(czyt.pokolenie nic się nie stao)

Tomek - 20 grudnia 2014, 8:33:26 - *.adsl.inetia.pl
Skoro piszecie,ze PZPN Legia Warszawa jest tak swietna to jak to mozliwe, ze dostala lanie od Gornika Łęczna i byla na kolanach przed nim.

Śląsk - 20 grudnia 2014, 8:59:14 - *.static.korbank.pl
Legia cieniutko.Śląsk mistrzem!!!!!!!!!!

BastiFanta - 20 grudnia 2014, 11:01:28 - *.torun.mm.pl
Najgorsi są hejterzy w stylu bajabongo czy jak mu tam. Masz rację lepiej nic nie robić. Szacun 90minut! Uwielbiam te Wasze statystyki i analizy, bo to jest coś więcej niż potrzebuje kibic minimalista, to analiza dla najbardziej wymagających!

lucho_83 - 20 grudnia 2014, 11:13:08 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Szacunek za statystykę! Kalkulatory musiały się mocno grzać :-)

starykibic - 20 grudnia 2014, 14:21:57 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Jest błąd:
'najwyższym posiadaniem piłki w pojedynczym meczu może poszczycić się Legia i miało to miejsce... w przegranym 1-3 meczu z Górnikiem Łęczna, natomiast drugim wynikiem jest pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami wygrane przez Legię 3-0 (68%).'
Legia Warszawa - Górnik Łęczna 5-0, a nie 3-0.

Phoenix(L) - 20 grudnia 2014, 15:06:24 - *.dynamic.chello.pl
@Tomek - a pochwal się, komu Ty kibicujesz??
Jestem ciekaw, jakie to potęgi były lepsze od Twojego klubu...
Nie wiem czemu jestem niemalże pewien, że jakiś klub z Islandii...

gość - 20 grudnia 2014, 16:57:49 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl
jak zwykle fantastyczna robota. Tak trzymać.
W przyszłości dodałbym jeszcze jedno zestawienie:
fauli na kartkę, tzn. liczbę fauli danego zawodnika podzielone przez liczbę kartek jakie zawodnik dostał . W przypadku braku kartek oczywiście musiała by być kreska ;)

szu - 20 grudnia 2014, 18:44:22 - *.centertel.pl
Wyśmienita robota!
Rzucił mi się jednak ewidentny błąd: z danych w kat. 82 i 83 wynika, że Jakub Rzeźniczak miał 5 celnych strzałów, z czego 3 skuteczne, a zatem powinien z wynikiem 60% być w czołówce kat. 84, tymczasem nie ma go tam wcale.

supriser - 20 grudnia 2014, 20:54:40 - *.sferanet.pl
Marzę kiedyś o jakichś statystykach dotyczących sędziów i ich pomyłek czyli np. w których meczach było najwięcej, która drużyna jest najbardziej uprzywilejowana, a która najmocniej pokrzywdzona. Ale i tak zrobiliście teraz więcej niż ktokolwiek by oczekiwał, więc tak naprawdę to niczego ekstra ani nie żądam ani nie wymagam. Pozdr.

hary - 21 grudnia 2014, 0:01:53 - *.icpnet.pl
Dzięki igratulacje dla Gornika Łęczna za 2014 rok

mogiel - 21 grudnia 2014, 8:36:04 - REDAKCJA
szu - dzięki za cenną korektę. Faktycznie wkradł się błąd w definicji rubryk. Poprawnie "ponad pięć", a nie "co najmniej pięć".

jack555 - 21 grudnia 2014, 21:18:56 - *.dip0.t-ipconnect.de
Na podstawie kategorii 55 i 57 mozna najlepiej ocenic ile daja druzynom Malarz i Dragowski

xxx - 22 grudnia 2014, 11:29:33 - *.echostar.pl
hahaha

xxx - 22 grudnia 2014, 12:06:52 - *.echostar.pl
Statystyki dobre, ale niektóre wnioski do d..y.
W przypadku Legii mała ilość strzałów przy dużym posiadaniu piłki, to nie staranne przygotowywanie sytuacji, a często zwyczajnie bezradność w ataku pozycyjnym. Berg przygotował schemat gry zespołu pod puchary, gdzie Legia ma znacznie więcej miejsca, bo zwyczajnie gra kontrę(szybki atak).
W lidze gdy zespół mądrze zagęści przedpole, Legia traci większość atutów i sama nadziewa się na kontry. Stąd spora ilość porażek,a gdyby nie dopisujące kilka razy "szczęście"było by ich więcej.
Bardzo duża siła Legii tkwi w szybkim ataku i gdy już uda się otworzyć wynik, to zazwyczaj przeciwnik ma niewiele do powiedzenia. Tego brakuje np. Lechowi, który dobrze radzi sobie w ataku pozycyjnym,a ma właśnie problem ze skutecznym atakiem szybkim i dlatego nie dobijając rywala stracił przynajmniej z 10 pkt.

Simsu - 22 grudnia 2014, 14:01:12 - *.adsl.inetia.pl
Strzały celne Lecha w stosunku do skutecznych ( bramek) to jeszcze pozostałości po Rumaku...

tomuś - 23 grudnia 2014, 15:42:18 - *.opera-mini.net (*.253.38.193)
i po co to komu?????

M. - 23 grudnia 2014, 16:13:30 - *.range109-145.btcentralplus.com
Ruch spadek. Pewne info.

taktak - 29 grudnia 2014, 11:37:19 - *.centertel.pl
"Pułapek ofsjdowych unika dość dobrze GKS Belchatow" Hehe, nic dziwnego, fajnie grają ale do tyłu wiec jak wpaść na ofsajd? Poza tym nie ma kto robić wiatru z przodu. Mak biega nieefektywnie a Ślusarski gra na stojaka

tymek - 29 grudnia 2014, 18:22:39 - *.dynamic.chello.pl
dobra robota, 90minut to by moglo wybory samorzadowe przeprowadzac bo potrafia liczyc jak malo kto

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas