 | 17 lipca 2004, 17:00
- Rejšice
SK Slavia Praga 1-1 Górnik Zabrze
Tomáš Hrdlička 38 - Arkadiusz Aleksander 49
|  |
|
SK Slavia Praga: Černý – Došek (46 Kratochvíl), Chleboun, Bejbl, Sedláček (75 Táborský) – Piták (60 Lukeš), Gedeon, Švec, Hrdlička – Adauto (46 Kuka), Latka
|
|
Górnik Zabrze: Laskowski - Kuzera (46 João Paulo Heidemann, 85 Buśkiewicz), Karwan, Hernani José da Rosa, Popiela - Felipe Andrade Felix, Juszkiewicz, Bukalski, Szałęga (55 Piotr Brożek) - Aleksander (70 Andraszak), Chałbiński (80 Sladojević).
|
|
Górnik Zabrze zremisował ze Slavią Praga 1-1. Do przerwy prowadzili Czesi. Zabrzanie wyrównali w drugiej połowie.
Slavia, czwarty zespół czeskiej ligi, wystąpiła w swoim najsilniejszym składzie. W drużynie trenera Josefa Csaplára zagrali m.in. doświadczeni piłkarze wicemistrzowie Europy z 1996 roku - Pavel Kuka i Radek Bejbl. Wystąpił też były zawodnik Dyskobolii - Lumír Sedláček.
Zabrzanie zagrali bardzo ambitnie i rozegrali chyba najlepszy mecz w okresie przygotowawczym. - To była wreszcie poukładana, zorganizowana drużyna - chwalił zawodników trener Werner Lička. Jedynym mankamentem Górnika była w sobotę skuteczność - nasz zespół stworzył pod bramką rywali kilka znakomitych sytuacji, ale po pierwszej połowie to Czesi prowadzili. Gola strzelił z rzutu wolnego zdobył 22-letni obrońca Tomáš Hrdlička. Po przerwie przeważali górnicy - kilka minut po wznowieniu świetnym podaniem popisał się Brazylijczyk João Paulo Heidemann, a akcję golem przypieczętował Arkadiusz Aleksander. - Szkoda, że potem zmarnowaliśmy chyba z osiem akcji podbramkowych - żałował Lička.
Już jutro zabrzanie rozegrają kolejny mecz. Rywalem będzie występująca w trzeciej lidze czeskiej druga drużyna FK Baník Ostrava. Mecz najprawdopodobniej odbędzie się w Ciochowicach.
|
źródło: www.slavia.cz / Gazeta.pl
|
|
Dodano: 17 lipca 2004, 19:19:04 |