BKS Stal Bielsko-Biała: Bułka (46 Białek) - Malinka, Genc (46 Piwkowski), Gadzina, P.Suchowski, T.Suchowski (50 Gębala), Kasiński (46 Suchy), Czak (62 Sobejko), Lech, Gałgan, Natanek (46 Targosz).

Hutnik Kraków: (I połowa): Jeziorek - Morawiec, Kostera, Pasionek, Papież - Mielec, Kaczor, Kołodziej, Kwieciński (10 Wiącek) - Madejski, Jasiak.
(II połowa): Jeziorek - Czajka, Majkut, Papież, Orłowski - Antas, Kołodziej, Madejski, Mielec - Dutka, Wiącek.

Zmęczeni ciężkim zgrupowaniem podopieczni Roberta Kasperczyka rozpoczęli ten sparing bez werwy, widać było wyraźnie, że mają w nogach sporo kilometrów zaliczonych po górach w okolicy Brennej. A rywal postanowił tę słabość krakowian wykorzystać i dopóki sił i umiejętności mu starczyło (BKS to spadkowicz z IV ligi) prezentował się na boisku całkiem nieźle. W efekcie pierwsze 45. minucie skończyło się wynikiem 2-1 dla bielszczan. Ale zanim oni trafili do siatki, pierwszy na listę strzelców wpisał się Kaczor, który po akcji uderzył z 18. metrów w "okienko" bramki.

Decydujące znaczenie dla losów wyniku miała świetna postawa Kołodzieja, który strzelił w sobotę aż 4 gole pod rząd. On i koledzy mogli jeszcze bardziej pognębić przeciwnika, lecz hutnicy wyraźnie mieli kłopoty ze skutecznością. Ale trudno mieć o to pretensje do Kołodzieja, który strzelał zarówno celnie jak i efektownie. Przepiękny gol po uderzeniu z 20. metrów w samo "okienko" bramki Stali był ozdobą tego spotkania, a "Koło" jak to ma już w zwyczaju popisał się też skutecznie wykonywanym rzutem wolnym. Ponadto strzelił jeszcze jedną bramkę z akcji oraz jedną z karnego. Wynik spotkania ustalił Antas, który wykorzystał podanie Dutki.

W sparingu nie mogli zagrać narzekający na drobne urazy Kula, Kępa i Atanasković, a już po 10. minucie gry plac opuścił Kwieciński, który doznał stłuczenia kości w stawie skokowym. Na zgrupowaniu w Brennej brakowało prawego obrońcy Stanuli, ten z kolei ma problemy z łąkotką i być może ten uraz trzeba będzie leczyć operacyjnie. Wprawdzie badanie USG wykazało tylko lekką rysę na łąkotce i wydawało się, że wystarczy poprzez rehabilitację doprowadzić kolano do sprawności. Niestety bóle nie ustępują, w tej sytuacji we wtorek lekarz klubowy podejmie decyzję czy jest potrzebna artroskopia.

W środę Hutnik rozegra sparing z beniaminkiem II ligi, Koroną Kielce. To spotkanie odbędzie się w Dębicy, a kibice z Suchych Stawów zobaczą swój zespół w sobotę. O godz. 12:00 krakowianie grają z Nowinami Kielce.