Sandecja Nowy Sącz: Jachowicz - R.Mikołajczyk, Zagórski, Kandyfer, Damasiewicz - Zalewski, Peciak, Ciastoń, Wańczyk - Florian, Mordarski. Grali także: Bodziony, Basta, Szczepanik, Świerad, Ł.Bartkowski, Szczepański, Kornaś, M.Gryźlak.

Karpaty Siepraw: Matysiak - Matoga, Kroczek, A.Wyroba, Kapelak - Madej, M.Ciężarek, Przała, Budzowski - Sołtys, T.Szablowski. Grali także: Przęczek, M.Suder, Nikolin, Kapusta, Burliga.

Wyjątkowo pechowo zakończył sie piątkowy trening dla Słowaka Kočiša. Przymierzany do gry w Sandecji zawodnik doznał urazu łąkotki i tym samym jego udział przeciwko Karpatom nie był możliwy. Nie pojawili się także zapowiadani Chrobak (podpisał dalszy kontrakt z Unią) i jeden z byłych napastników Miedzi Legnica. Doskonałą forma strzelecką błysnął Paweł Szczepanik, grający dotychczas jako defensor. W drugiej połowie wykorzystał on szybkie akcje Basty i Ł.Bartkowskiego. W pierwszej odsłonie celnie uderzał Damasiewicz po zagraniach Mordarskiego i Floriana. W Sandecji zabrakło Dariusza Łukasika, który przebywał na testach Tłoków Gorzyce.
W środę piłkarze Sandecji rozegrają dwa kolejne mecze sparingowe. O godzinie 17 w Stróżach pierwszy zespół zmierzy sie z Kolejarzem, a o 18:30 druga ekipa na boisku w Zawadzie z miejscowym V-ligowcwem.