Stal Rzeszów: Pomianek - Rzucidło, Kędzior, Popiela, Łuczyk - Jakieła, Nalepka, Kloc, Janik - Brożek, Włoch oraz Bałchan, Woźniak, Solarz, Rusin, Szeliga, Walat, Szamański, Imiołek.

Pogoń Leżajsk: Baran - Nycz, Jabłoński, Bartnik, Bujniak - Antkiewicz, Lebioda, Szmuc, Sierżęga - Kowalczyk, Danielak oraz Szramowiat, Błotni, Baj, Iwanicki, Sereda, Bednarz.

Piłkarski sparing rozegrano w Jasionce. Trener Stali Adam Domaradzki próbował na prawej pomocy juniora Łukasza Jakiełę. W Pogoni po raz pierwszy w bramce wystąpił 26-letni Marek Baran pozyskany z Lewartu Lubartów, a na prawej obronie trener Ryszard Kuźma przyglądał się juniorowi Stali Rzeszów Przemysławowi Nyczowi, którym jest bardzo zainteresowany. Po raz kolejny zagrał Marek Antkiewicz, ale nie jest jeszcze przesądzone, że zostanie w Pogoni.
Mimo deszczowej pogody mecz mógł się podobać i oba zespoły miały po kilka dogodnych sytuacji bramkowych. M.in. Kloc tuż przed przerwą trafił w słupek, a wcześniej mocny strzał z rzutu wolnego autorstwa Sierżęgi znakomicie obronił Pomianek. Po antrakcie w Pogoni na boisko weszło kilku nowych graczy. Bliski szczęścia był Bednarz, ale w dogodnej sytuacji fatalnie przestrzelił. Podobnie zachował się Szamański, który zaraz po wejściu na boisko nie trafił z kilku metrów. Wreszcie w 77 min zaspała obrona Pogoni i Rusin po indywidualnej akcji nie dał szans Szramowiatowi.