|
|
   | 3 marca 2004, 12:00
- Skierniewice
Unia Skierniewice 1-0 Polonia Warszawa
Jacek Krulik 87
|  |
Unia Skierniewice: Surlit - Gręda, Pawłowski, Michalski, Zawadzki - Gorący, Bronner, Oamen, Adamczyk - Sykuła, Chioma. Grali także: Nowogórski, Ura, Krulik, Solecki, Sobolewski, Lipiński.
|
Polonia Warszawa: Sarnat (46 Kieszek) - Szymanek, Łukasiewicz, Szwed, Klimkowicz (46 Stokowiec) - Kluzek (75 Aleksandrowicz), Jarosiewicz (46 Smolarow), Nowakowski (46 Mazurkiewicz), Plewnia - Sobczak (46 Osipowicz), Tarachulski (46 Bąk).
|
W 55. minucie Rafał Szwed nie wykorzystał rzutu karnego.
|
- Oczywiście lepiej wygrywać - komentuje trener Polonii Krzysztof Chrobak i jednocześnie tłumaczy. - Mieliśmy dużo okazji, nawet rzut karny. Bramkarz Unii obronił jednak strzał Rafała Szweda. Graliśmy w trudnych warunkach. Boisko było odśnieżone, ale w nocy zamarzło. Powstała tafla lodu.
Polonia straciła też pechowo gola. W ostatniej minucie meczu, wychodząc z bramki, Paweł Kieszek trafił piłką we wracającego na własną połowę Szweda. Przejął ją napastnik Unii Jacek Krulik i z 35 metrów strzelił do pustej bramki. Szwed, który nie wykorzystał karnego i częściowo stał się winny gola, był największym pechowcem tego spotkania.
W Polonii zadebiutował Piotr Kluzek. Wypadł nie najgorzej. Przeciętnie zdaniem trenera zaprezentował się natomiast Ukrainiec Andrij Klimkowicz.
W Skierniewicach nie grali: Jacek Cieśla, Paweł Głowacki, Igor Gołaszewski (dzień wcześniej obchodził 36. urodziny, ale nie to było powodem absencji, tylko kontuzja), Maciej Michniewicz, Maciej Nuckowski. Wszyscy byli albo przeziębieni albo lekko kontuzjowani. Żaden z nich nie ma groźnego urazu i pewnie ci piłkarze wystąpią w sobotę przy Racławickiej (godz. 11) przeciwko Gwardii.
Dariusz Dźwigała, który nie pojechał na obóz w Chorwacji, ponieważ leczył się w Warszawie, rzeczywiście już się wyleczył, ale trenuje indywidualnie. Powinien być gotowy do gry na pierwszy ligowy mecz z Amicą Wronki w sobotę 12 marca. Marcin Kuś może już grać, ale nie w takich meczach jak wczorajszy, gdy istnieje ryzyko odnowienia kontuzji. - Przed meczem narzekał też na ból w kolanie - mówi Chrobak.
Wychowanek Polonii nie zagra więc także w sobotę z Gwardią. Ten sparing kończy przygotowania do rundy wiosennej. Teoretycznie wynik takiego meczu - tym bardziej przy takiej pogodzie - nie ma żadnego znaczenia. Dotychczasowe rezultaty drużyny z Konwiktorskiej nie świadczą jednak dobrze o jej formie. Z dziesięciu rozegranych zimą meczów towarzyskich Polonia wygrała trzy, jeden zremisowała, a pozostałych sześć przegrała. Wśród wygranych jest co prawda wartościowa, z czwartym zespołem pierwszej ligi chorwackiej HNK Rijeką 2-0, ale porażek było stanowczo za dużo.
|
źródło: www.unia.skierniewice.net / Gazeta.pl
|
Dodano: 3 marca 2004, 14:41:59 |



tom - 3 marca 2004, 15:17:40 - *.153.190.9
no nieźle...z 3-ligowym średniakiem, którego piłkarze grają prawie za darmo... Poziom ekstraklasy leci na pysk ;-\

ssssssssss - 3 marca 2004, 15:19:47 - *.milicz.sdi.tpnet.pl
polonia do 3 ligi

mc_adi - 3 marca 2004, 15:22:24 - *.vline.pl (*.16.8.83)
ciekawe czy Unia zagrala tak dobrze , czy Polonia tak sie ''popisala'' :-/ ja jestem z Łodzi i sie z takiego wyniku ciesze:-) POLONIA byle tak dalej !!:-)

luppi - 3 marca 2004, 18:36:36 - *.chello.pl
Polonia i tak da rade w lidze. W taką zimę na jakiś wioskach komu by się chciało grać.

|
|