[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2022/2023 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 

 
   

6 października 2004 - Białystok
Jagiellonia Białystok 7-0 Supraślanka Supraśl
Kobeszko 2, Sobolewski 25, Żuberek 36, 40, Konon 41, Dworzańczyk 49, Świerzbiński 51

Jagiellonia Białystok: Olszewski (41 Kudrycki, 66 Grabowski) - Kulig (41 Koźlik), Zalewski (41 Napierała), Kolasa (41 Wołczyk), Warakomski (25 Żuberek, 41 Wasiluk)) - Łatka (41 Siara), Markiewicz (41 Dworzańczyk), Speichler (41 Matys), Chańko (41 Świerzbiński), Sobolewski (41 Ankowski) - Kobeszko (31 Konon).

W rozegranym dziś meczu sparingowym Jagiellonia Białystok pokonała IV-ligową Supraślankę Supraśl 7-0.

Białostoczanie rozpoczęli pojedynek w ustawieniu 4-5-1, prawdopodobnie takim samym, w jakim wyjdą na boisko w niedzielę w Gliwicach. W porównaniu do ostatniego meczu z RKS-em Radomsko do składu wrócił Jacek Markiewicz (na ławce siedział zaś Marcin Dworzańczyk), który w sobotę pauzował za żółte kartki. To właśnie on już po kilkudziesięciu sekundach gry zainicjował z lewej strony pola karnego akcję, która przyniosła Jagiellonii prowadzenie. Mocno zagraną przed bramkę Supraślanki piłkę tylko odbił bramkarz Artur Sacharczuk, a Wojciech Kobeszko posłał ją z bliska do siatki. Po 25 minutach gry Marcina Warakomskiego zastąpił na boisku bohater zwycięstwa nad RKS-em Dzidosław Żuberek. Nawałka przestawił w tym momencie zespół na jeden z wariantów (4-4-2), który zakłada wykorzystanie sześciu nominalnych pomocników, prezentujących obecnie wysoką formę. Jacek Chańko przesunął się na lewą stronę obrony. Żuberek natomiast grał jako napastnik i w ciągu kwadransa zdobył dwie bramki.

Spotkanie Jagiellonii z Supraślanką podzielono na trzy części. Pierwsza, w której zaprezentował się najmocniejszy skład białostoczan, trwała 40 minut. Dwie kolejne - 25 i 20 minut.

Wciąż tylko indywidualnie ćwiczy Łukasz Tupalski, który boryka się z urazem. Na kontuzję narzeka nadal Tomasz Pawlak. Mariusz Dzienis wczoraj tylko przyglądał się kolegom z trybun, bowiem we wtorek w jednym ze starć na treningu zbił nogę. Trener Nawałka nie skorzystał także z Łukasza Załuski.

źródło: www.jagiellonia.neostrada.pl / Gazeta.pl

Dodano: 6 października 2004, 17:51:09

JaGa FaN - 6 października 2004, 18:20:43 - *.elpos.net
Byłem na tym meczu co za mecz co za emocje widzów ze 300 Szkoda że Ruch Wysokie Mazowieckie nie przyjechał. W sumie warto było się wybrać nawet nawet Czykier stary imprezowicz w Supraślance ga jeszcze hehe. Pozdrawiam kibiców JAGI i Prezesa Pawła z którym byłem na meczu

Pawello - 7 października 2004, 7:07:28 - *.csk.pl (*.0.64.6)
Jaga mistrz!

Pawello - 7 października 2004, 7:10:12 - *.csk.pl (*.0.64.6)
Najleprza strona o Jagiellonii: www.jagiellonia.tk

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas