Piast Gliwice: Krzysztof Damian Kozik (46 Jacek Gorczyca) - Maciej Michniewicz, Maciej Szmatiuk (46 Łukasz Krzycki), Robert Piekarski (65 Łukasz Żyrkowski), Jarosław Zadylak - Tomasz Podgórski (46 Jarosław Kaszowski), Paweł Gamla (46 Arkadiusz Taraszkiewicz), Robert Sierka (46 Piotr Karwan), Jarosław Kupis (46 Przemysław Pałkus) - Stanisław Wróbel (65 Piotr Wysogląd), Krzysztof Kukulski (46 Piotr Uss).

Ruch Radzionków: Andrzej Urbańczyk (46 Marcel Różanka) – Adam Banaś (75 Marian Pogorzałek), Marcin Klaczka, Rafał Mitura (61 Czesław Wrześniewski), Grzegorz Bonk - Henryk Sobala (77 Dawid Mosler), Adrian Pajączkowski, Sławomir Kałwak (46 Dawid Rudyk), Damian Galeja (70 Adam Krzęciesa) – Sebastian Gielza (67 Artur Opeldus), Łukasz Wesecki (64 Marek Tokarz).

sędziował: Sebastian Jarzębak.

W pierwszym meczu sparingowym po powrocie z obozu przygotowawczego w Niemczech gliwicki Piast uległ III-ligowemu Ruchowi Radzionków 0-2. W składzie gliwiczan pojawiło się dwóch nowych testowanych zawodników: Łukasz Krzycki z GKS Tychy i Piotr Karwan z rezerw Górnika Zabrze.

Obie bramki dla radzionkowian padły po błędach Kozika, który najpierw przepuścił do siatki łatwy do obrony strzał Galeji z wolnego, a tuż przed końcem pierwszej połowy powtórzył wyczyn Jerzego Dudka z niedawnego meczu przeciwko Bayerowi Leverkusen.

Trenerom Ruchu i Piasta mecz nie przyniósł jednak wiele pożytku. Założeniem było, że na sztucznej murawie oba zespoły będą miały szanse rozegrać spotkanie nieomal w wiosennych warunkach. Niestety, tuż przed meczem spadło kilkanaście centymetrów śniegu i o normalnej grze można już było zapomnieć.

Z tej porażki tragedii nie robimy, ale wnioski trzeba wyciągnąć. Pooglądamy jeszcze raz ten mecz na video i będziemy pracować nad korekta błędów – tak skomentował to spotkanie drugi trener Piasta, Jan Furlepa.