30 listopada 2004 - Chorzów (Stadion Śląski) Ruch Chorzów 0-1 GKS Katowice Grzegorz Kmiecik 77
Ruch Chorzów: Nowak - Jarczyk, Jendryczko, Pokładowski - Bębenek, Korepta, Błażejewski, Wawrzyńczok, Molek - Ćwielong, Bizacki. Po przerwie grali: Podolak - Wyrobek, Balul, Hejnowski - Bębenek, Musiał, Foszmańczyk, Derek, Słowiński - Bizacki, Lindner.
GKS Katowice: Klytta - Nawotczyński, Markowski, Mikłowski, Kęska, Wijas, Widuch, Florczuk, Andruszczak, Kmiecik, Plizga. Grali także: Sławik, Krauze, Górski, Bartnik, Agafon.
Boisko ze sztuczną trawą na Stadionie Śląskim w Chorzowie przeżywa prawdziwe oblężenie. Wczoraj trenowały tam drużyny Ruchu Chorzów, GKS-u Katowice i Szczakowianki Jaworzno. Mecze Ruchu z GKS-em zawsze przyprawiały kibiców o gęsią skórkę, wczorajsze spotkanie śląskich drużyn oglądała jednak zaledwie garstka fanów. Wszystko z powodu konspiracji. - Po co nam tu chuligani - ściszali głos działacze obu drużyn. Trenerzy Ruchu i GKS-u ocenili umiejętności kilku nowych zawodników. Jerzy Wyrobek z Ruchu testował Macieja Bębenka z Kmity Zabierzów oraz Dariusza Koreptę z AKS-u Niwka. Trener Broniszewski bacznie przyglądał się Maciejowi Florczukowi z Pogoni Siedlce oraz Mariuszowi Mikłowskiemu z MKS-u Mława. - Podobali mi się. Jeżeli zagramy jeszcze jeden sparing, prawdopodobnie znowu dostaną szansę - mówił Wyrobek. Na prawdziwie wzmocnienia kibicom Ruchu przyjedzie jednak jeszcze trochę poczekać. Wiele będzie zależeć od wieści, jakie w najbliższych dniach napłyną z... Wodzisławia. Ruch jest bowiem zainteresowany piłkarzami Odry: Janem Wosiem i Wojciechem Grzybem. Być może na Cichą trafi też Łukasz Adamski (ostatnio GKS Bełchatów) oraz Paweł Sibik (Podbeskidzie). Po powrocie z testów w norweskim Tromsø IL w bramce Ruchu ponownie zagrał Sebastian Nowak. - I tak już raczej zostanie. Skoro wiosną mamy grać o awans, to jest nam potrzebny - podkreślał Wyrobek. Podstawowi piłkarze "niebieskich", m.in.: Mariusz Śrutwa, Dawid Bartos, Piotr Mosór czy Artur Toborek, oglądali mecz zza linii bocznej boiska. - Teraz czas dla młodzieży - uśmiechał się Śrutwa. W zespole Katowic zabrakło natomiast przeziębionego Pawła Brożka i kontuzjowanego Łukasza Gorszkowa. W środę sztab szkoleniowy Ruchu oraz działacze spotkają się Mariuszem Klimkiem, chorzowskim biznesmenem, który przed kilkoma dniami powołał sportową spółkę akcyjną Ruch. Tematem spotkania ma być m.in. zatrudnienie w klubie nowego menedżera sportowego - kandydat pozostał już podobno tylko jeden. Na zmiany zanosi się też w Katowicach. - Prawdziwy remanent piłkarski urządzimy sobie po sobotnim meczu z Podbeskidziem w Pucharze Polski - podkreślał Broniszewski. - Jestem zwolennikiem stawiania na polskie talenty - dodał. Poważnie zmieni się też zarządzenie klubem z Bukowej. Od stycznia kontuzjowani piłkarze "Gieksy" będą zarabiać mniej od zdrowych kolegów. - Zawód piłkarza jest specyficzny. Kontuzje, urazy zdarzają się często. Nie może być jednak tak, że zawodnik nie gra przez trzy miesiące i zarabia tyle samo, ile jego kolega, który w tym czasie ciężko pracuje na boisku - uzasadniał Broniszewski. Prawdopodobnie zmniejszone zostaną też kontrakty zawodników, wyższe mają być za to premie za wygrane mecze. - To bardziej motywuje piłkarzy do walki - podkreślał trener.
źródło: Gazeta.pl
Dodano: 30 listopada 2004, 23:43:23

KSG - 1 grudnia 2004, 8:22:06 - *.internetdsl.tpnet.pl
I znowu jesteście na dole....;)

vinc84 - 1 grudnia 2004, 9:50:43 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.1.12)
dla tych co by zas chcieli Ruchowi pocisnac oznajmiam ze w Ruch-u grala 5 z wyjsciowej jedenastki, a i tak gieksa bez cufal wygrala
tylko Ruch Chorzow

Zaba GieKS - 1 grudnia 2004, 10:30:16 - *.chello.pl
Vinc,po co sie tłumaczysz?
Zwykły sparing na bocznym boisku,a tłumaczysz sie jakby to był mecz o utrzymanie albo o awans...

Dziobol - 1 grudnia 2004, 10:45:09 - *.telpol.net.pl (*.168.1.5, 83.242.65.6)
Nadejdzie Wiosna i Lepsze Czasy Powróci K.S. Ruch Chorzów w Szeregi EKSTRAKLASY
NAJWAŻNIEJSZA jest tRadycja

igor - 1 grudnia 2004, 12:15:53 - *.za.digi.pl
Najważniejsze jest to że Gieksa spada na wiosnę a z Żabolami wygrywamy w barażach i oni też wreszcie polecą.Do boju NIEBIESCYYYYYYYYYYYYYYY

Zaba GieKS - 1 grudnia 2004, 13:06:07 - *.chello.pl
Normalnie łapy opadaja jak czyta się takich pipipipipi [cenzura] typów...
Synek kiedyś w extraklasie było po 6 drużyn z Górnego Śląska,to nazywa sie tradycja,teraz zostały trzy i może zostac jedna.
Nie licz na to że w tym sezonie awansujecie,chodz wasze miejsce jest w extraklasie.
Nie wiem czy nawet pamietasz waszego ostatniego mistrza,a wypisujesz bzdury.
Napisał bym cos jeszcze ale obiecałem nie bluzgać :-)

Darek - 1 grudnia 2004, 13:22:38 - *.crowley.pl (unknown)
Ruch Chorzów i GKS Katowice 1.liga! GieKsie życzę utrzymania, a Ruchowi awansu.

rainman - 1 grudnia 2004, 13:23:11 - *.153.83.98 (*.153.244.200)
i co, zas sie bedziecie wyzywac? przeczytajcie jeszcze raz tego arta, i zwroccie uwage na slowa "po co nam chuligani"! nic do was nie dociera? kluby potrafia sei dogadac, zeby w tajemnicy mecz rozegrac, bo nie potrzebuja debili co sie beda bic na stadionie czy ulicy tylko prawdziwych kibicow. a ci co zycza gieksie czy gornikowi 2 ligi, albo 3 ligi ruchowi to prawdziwymi kibicami nie sa. gdyby nie tacy jak wy, to na stadiony chodzilo by tu dwa razy tyle ludzi co teraz chodzi, ale sie boja! boja sie np ze odwazni kibole w 30 zaatakuja faceta z 10 letnim synkiem w innym szaliku, albo ze rozwala samochod na tablicach rej. ktore sie kibolom nie spodobaja.

Darek - 1 grudnia 2004, 13:37:42 - *.crowley.pl (unknown)
rainman- nie do końca masz rację. Nie pochwalam chuliganki, ale to media nakręcają taką spirale. Nie ma takiej możliwości, żeby kibic (nawet pseudo) zaatakował faceta z 10-letnim synkiem. Jak masz szalik innego klubu, to po co idziesz w młyn drugiej drużyny z synem?? A jeśli chodzi o samochód, to trzeba się z tym liczyć. Tak jest przecież na całym świecie. Krótka dygresja: z czego wynika agresja młodych ludzi na meczach w Polsce? Otóż- wychowanie przez rodziców (a raczej brak takowego), bieda w kraju, co się wiąże ze zdwojonym stresem (niektórzy odreagowują agresją), poziom polskiej piłki (co tu robić, skoro na murawie nudy?), rządy PZPN-u (niewiedza, brak kompetencji, wręcz głupota- młodzież się buntuje), działacze klubowi (złodziejstwo). Więc, jak widzisz nie jest tak jednoznacznie. Weź dziecko na mecz, siądź w spokojnym sektorze i będzie dobrze. W czasie wulgaryzmów zatykaj małemu uszy Pozdrawiam.
Piłka nożna dla kibiców!

rainman - 1 grudnia 2004, 13:57:21 - *.153.83.98 (*.153.244.200)
hm, ok Darek - opowiem o pewnym meczu. Zabrze, rok chyba 99 (albo cos kolo tego) mecz pucharu ligi - Górnik - Groclin. kibicow przyjezdnych chyba zero, ploskon zdaje sie wpuszczal za darmo na ten mecz, wiec duzo ludzi przyszlo. mecz skonczyl sie wynikiem niezbyt korzystnym, i po jego zakonczeniu bramkarz gosci zaczyna gestykulowac w strone kiboli Górnika. kilku kiboli poczulo sie najwyrazniej dotknietych, bo wpadaja na murawe i gonia tormana, z drugiej strony wkraczaja "sluzby bezpieczenstwa" i wywiazuje sie bijatyka. wiekszosc kiboli ucieka przez plot, normalni ludzie w tym czasie juz szli chodnikiem. policja uzbrojona w bron gladkolufowa w koncu opanowuje sytuacje, i po zajeciu korony pod zegarem zaczyna walic w strone chodnika. powiedz mi, jak mozna bylo zapewnic dziecku bezpieczenstwo w tej sytuacji? zaznaczam, ze nie bylo kiboli drugiej druzyny. a teraz wyobraz sobie taka sytuacje. mieszkasz na giszu, albo na ligocie gdzies. kibicujesz od lat Górnikowi, ale jestes za stary zeby w szaliku chodzic, co innego twoj syn. wybierasz sie na mecz do Zabrza, on ubeira koszulke Górnika i wychodzicie do samochodu, albo na autobus/pociag. w tym samym czasie mijacie grupe kiboli zbierajaca sie na inny mecz - GKSu czy Ruchu - obojetne. nie trzeba byc w mlynie zeby oberwac. lepiej w takim razie nie wychodzic z domu, albo nie kupic dzieciakowi koszulki/szalika (zalozmy, ze koszulke kupilibysmy w sklepiku klubowym) i klub ponosi strate...czy to jest normalne? a jesli tak, czy jest to korzystne? a na koniec do innych jeszcze - Górnik jest w tej chwili najlepszy na Śląsku - ale co z tego, jesli zajmuje miejsce w ogonie ligi? niech bedzie drugi na Śląsku, ale gra w pucharach! to samo sie tyczy Ruchu czy GKSu. pozdr

Darek - 1 grudnia 2004, 14:49:35 - *.crowley.pl (unknown)
rainman- co do sytuacji na meczu z Grodziskiem. Sam napisałeś, że bramkarz Grodziska sprowokował kibiców. Tak się nie robi i tyle. Powiesz: mogli nie reagować. Bądźmy poważni: wystarczy jeden i grupa reaguje tak, jak on. Poza tym, Ty chyba też nie lubisz, jak ktoś Cię obraża... Co do bezpieczeństwa na tym chodniku. To jest właśnie polska policja... Temat rzeka, nie będę nic pisał, bo dostanę bana A co do Gisza, albo Ligoty. To fakt, na tych osiedlach są kibole KSG, HKS-u i GKS-u. Podobnie jest w W-wie na Muranowie (KSP i CWKS), lub w Krakowie w Nowej Hucie (TS, KSC i Hutnik). Rada- chować szal i koszulkę do plecaka, a wyciągać przed stadionem. To nie jest normalne, ale to się na razie nie zmieni. Nie będziemy przecież z powodu kilku debili rezygnowali z meczyków na żywo, to przecież nasze hobby. Ten problem dotyczy zresztą nie tylko naszego kraju: Londyn (Arsenal, Chelsea itd...), tam to są dopiero awantury! To samo Rzym (AS i Lazio), czy Madryt (Atletico i Real). Cóż, pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Pozdrawiam.

AB. WIDZEW - 1 grudnia 2004, 16:11:28 - *.inetia.pl
Wijas w składzie to syn Jurka?

Zaba GieKS - 1 grudnia 2004, 16:58:10 - *.chello.pl
AB.WIDZEW-Tak to syn Jerzego Wijasa.

NOVY666 - 1 grudnia 2004, 17:17:01 - *.internetdsl.tpnet.pl
Odra I KSG do 2 ligi RUCH I GKS ZA ROK DERBY W 1 LIDZE !!!!!!!!!

tsp - 1 grudnia 2004, 18:16:42 - *.233.171.246
bierzcie tego sibika nawet za dobro to takie drewno ze nie nie wiem.

Kobra KSG - 1 grudnia 2004, 19:03:04 - *.internetdsl.tpnet.pl
o czym w mówicie przeciez RUCH moze spaść do 3 ligi bueheheehehe

al-capone - 1 grudnia 2004, 20:29:24 - *.broker.com.pl
do Darek: Akurat z Londynem sie mylisz. Nie wiem jak w innych miastach ale tam tego nie ma. Chodzilem na rozne mecze razem z kumplami, ktorzy byli kibicami roznych druzyn. Zawsze chodzili w koszulkach i szalikach i nic sie nie dzialo. Czasami byly docinki ale to akurat nikomu krzywdy nie robi a czasami jest nawet zabawnie. Dlatego wypowiadaj sie w sprawach w ktorych masz jakies doswiadczenia, a nie czytasz FAKT. Pozdrowienia z Żor
Żory z GKS!!

Darek - 2 grudnia 2004, 11:39:05 - *.softpro2.pl
al-capone- słyszałem o konkretnych zadymach Chelsea-West Ham-Milwall i dlatego wspomniałem o Londynie. Faktu nie czytam...

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.