W meczu sparingowym rozegranym w Polkowicach Górnik pokonał drugi zespół Zagłębia Lubin 3-0 (1-0).

W ekipie trenera Wiesława Wojny wystąpiło kilku testowanych graczy.

- Testowaliśmy Czecha Michala Lesáka z FC Bohemians Praga. Pojawili się także Janusz Gancarczyk z MKS Oława, Piotr Halkowicz z Miedzi oraz dwaj gracze ze szkółki Stadionu Śląskiego: Brzeski i Pisarczyk. Na pewno wszystkich będziemy jeszcze obserwować - potwierdził nam Andrzej Słowakiewicz, drugi trener polkowiczan.

Popularny Słowak wczoraj nie tylko świętował imieniny, ale także urodziny. Pamiętali o tym piłkarze i ich szkoleniowiec musiał postawić im... skrzynkę piwa.

- Najbardziej domagali się tego Sebastian Szymański i Krzysztof Łacina. Teraz ja będę sprawdzał w kalendarzu, kiedy oni mają imieniny czy urodziny - żartował Słowakiewicz, który nie ukrywał, że najlepszym prezentem było zwycięstwo nad Zagłębiem.

Wspomniany Czech Lesák (urodzony w 1975 roku) przez długie lata występował w Trutnovie oraz w SK Hradec Králové. W ekstraklasie naszych południowych sąsiadów rozegrał ponad 100 pojedynków, zdobywając kilka goli, choć najczęściej występuje jako obrońca lub defensywny pomocnik.

- Wciąż szukamy, bo na pewno potrzebujemy wzmocnień. Na razie nie planujemy już żadnych sparingów. W niedzielę czeka nas przecież kończące ten rok spotkanie w Pucharze Polski z Amiką Wronki - zakończył asystent Wiesława Wojny.

W ekipie z Lubina wystąpił 24-letni napastnik ze Słowenii Simon Kramberger. On także będzie jeszcze obserwowany przez sztab pierwszoligowca.