[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2022/2023 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 

 
   

1 grudnia 2004, 17:00 - Police
Reprezentacja Polic 2-3 Pogoń Szczecin
Pietruszka (s), Ziętek (k) - Karnay, Moskalewicz, Pontus

(3 x 30 minut)


Portowcy pokonali reprezentację Polic w meczu towarzyskim 3-2. Nie wynik, a cel był ważny w tym spotkaniu. Dochód będzie przeznaczony dla rodziny zmarłego byłego zawodnika Chemika Police Sebastiana Mindziula.

Za piłkę podpisaną przez zawodników Pogoni zapłacono 255 zł, za koszulkę portowców 220. Sama Pogoń ofiarowała 500 zł, a po zakończeniu spotkania przystąpiono do liczenia pieniędzy ze zbiórki do puszek.

Wczorajszy sparing był okazją dla szczecińskich szkoleniowców do przetestowania kilku zawodników, z których większość to Czesi zaproszeni przez trenera Bohumila Paník. W Policach zaprezentowali się: Dalibor Karnay (SK Hradec Králové), Marek Chrobak (AC Sparta Praga), Inneman Tomas (FC Baník Ostrava), Petr Kasprak (FC Baník Ostrava) oraz Polacy Marcin Pontus (ostatnio rezerwy Lecha Poznań) i Przemysław Pietruszka (czwartoligowa Victoria Przecław).

- Za wcześnie, by ich oceniać, tym bardziej że graliśmy na sztucznej murawie, a to co innego niż granie na ziemi - mówi Paník. - Na razie wrócą do domów, a my z prezesem zastanowimy się, czy przydadzą się nam na wiosnę.

W gierce zabrakło kilku piłkarzy Pogoni, których Paník oszczędzał na niedzielny mecz z warszawską Legią.

Zaraz po powrocie ze stolicy portowcy wyjadą do Pogorzelicy i będą uczestniczyć w obozie regeneracyjnym. Tam ma do nich dołączyć nowy nabytek klubu - słowacki bramkarz Boris Peškovič. Klub podpisał z nim trzyletni kontrakt.

- Jestem z nim w kontakcie i chciałbym, by w Pogorzelicy zapoznał się z drużyną. Od stycznia będzie przygotowywał się z nami do rundy wiosennej - mówi Dawid Ptak, prezes Pogoni.

To pierwszy transfer. Drugim ma być pomocnik z Czech Tomáš Kuchař. Czy będą następne? - Tak, ale pod warunkiem, że będzie nas na to stać - uważa Antoni Ptak, właściciel Pogoni.

Przyjście Peškoviča prawdopodobnie przesądzi odejście Krzysztofa Pilarza (ma propozycję z Widzewa Łódź).

źródło: gazeta.pl

Dodano: 1 grudnia 2004, 22:37:20

Mike Tyson - 2 grudnia 2004, 0:20:46 - *.mtnet.pl
Ja mam tylko nadzieje ze Ptak nie odda Pilarza do Widzewa... Mlody perspektywiczny bramkarz! Poza tym nowy ulubieniec kibicow Pogoni ! Antek daj mu szanse rywalizacji...

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas