|
|
|
   | 2 lutego 2005, 14:30
- Grodzisk Wielkopolski
Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 3-3 Górnik Polkowice
Mićo Vranješ 14, Tomas Radzinevicius 27, Piotr Piechniak 72 (k) - Pavol Kováč 11, Tomasz Moskal 58, Wojciech Górski 78
|  |
|
Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski: Przyrowski (31 Liberda, 61 Brzostowski) - Pawlak (46 Dudziński), Sninský, Sáblík, Vranješ - Piechniak, Goliński (46 Kaczmarczyk), Kozioł (46 Nowacki), Radzewicz - Porázik (46 Ślusarski), Radzinevicius (46 Sikora).
|
|
Górnik Polkowice: (I połowa) Kula - Lamberski, Bernardo, Branfiłow, Kalinowski - Kováč, Adamski, Kocot, Łacina - Rogóż, Łagiewka. (II połowa) Kula - Hübscher, Branfiłow, Adamczyk, Smoliński - Manuszewski, Górski, Bernardo, Łacina - Moskal, Szałęga.
|
|
W rozegranym dzisiaj sparingu pomiędzy Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski a Górnikiem Polkowice padł remis 3-3.
Trener Dušan Radolský zatęsknił dzisiaj za sprzedanym do Zienita Sankt Petersburg Ivica Križancem i kontuzjowanym Panče Ćumbevem. Dwóch środkowych obrońców Dyskobolii, którzy zastępują Chorwata i Macedończyka, zagrało wczoraj bardzo słabo. Przede wszystkim Słowak Dušan Sninský i Czech Radim Sáblík nie są sprinterami i przegrywali pojedynki szybkościowe z piłkarzami Górnika. Szczególnie wtedy, gdy zagrania za plecy defensorów były precyzyjne. W ten sposób grodziszczanie stracili wczoraj drugiego gola, którego efektownym lobem nad Mariuszem Liberdą uzyskał Tomasz Moskal. W innych sytuacjach sam na sam dobrze bronił Dariusz Brzostowski. Przy pierwszym golu Sebastian Przyrowski nie miał szans na skuteczną interwencję, bo testowany w Polkowicach Słowak Pavol Kováč trafił piłką w samo "okienko" bramki.
Mimo to, do przerwy prowadziła Dyskobolia. Miała wtedy ogromną przewagę, ale jej akcjom brakowało wykończenia. Gole padły po rajdach lewą stroną i zagraniach Marcina Radzewicza. Na prowadzenie wyprowadził Dyskobolię 24-letni Litwin Tomas Radzinevicius.
- Zagrał tylko w pierwszej połowie, bo miałem do dyspozycji pięciu napastników i chciałem dać pograć wszystkim. Litwin pokazał się z niezłej strony. Zostanie z nami do soboty, zagra jeszcze przeciwko Lechowi i wtedy podejmiemy decyzję, co dalej z nim - wyjaśnił trener Radolský.
W drugiej części mecz się wyrównał, a jedyna bramka dla gospodarzy padła z rzutu karnego. Jedenastkę poprzedziły jednak niezwykłe wydarzenia. Po uderzeniu Marcina Nowackiego piłka odbiła się od jednego słupka bramki Górnika, potem od drugiego i trafiła do Adriana Sikory. Ten został sfaulowany, gdy próbował strzelić do pustej bramki.
Dyskobolii nie udało się wygrać. - Bardziej od gry obrony martwi mnie słaba skuteczność. Nowacki, Sikora i Ślusarski zmarnowali idealne okazje strzeleckie - smucił się Radolský.
Drugą bramkę dla Dyskobolii w meczu z Górnikiem Polkowice zdobył testowany w Grodzisku Litwin Tomas Radzinevicius. 24-letni zawodnik z Sūduva Marijampolė zagra jeszcze w sobotę w sparingu z Lechem Poznań i potem okaże się, czy Dyskobolia podpisze z nim kontrakt.
|
źródło: dyskobolia.net / Gazeta.pl / Słowo Polskie - Gazeta Wrocławska
|
|
Dodano: 2 lutego 2005, 18:02:45 |



amsirius - 2 lutego 2005, 18:59:49 - *.plk.vectranet.pl (*.14.242.226)
Bravo Górnik! Oby tak było w lidze. A swoją drogą dziwi mnie postawa Groclinu. Pewnie testowali nowych Słowaków. Proszę o składy i kto strzelił dla Górnika.

Sejdens - 2 lutego 2005, 19:28:03 - *.sti.net.pl (*.168.132.73)
Kurde wisla sie sypie groclin legia i slabiutka amica juz w polsce nie ma dobrych druzyn!!

gks - 2 lutego 2005, 19:40:02 - *.238.200.18 (*.168.3.26)
jak to nie ma dobrych drużyn w Polsce?! a górnik łęczna?!!

goldi - 2 lutego 2005, 20:53:52 - *.devs.futuro.pl (*.59.170.84)
Sejdens dobrze się czujesz przecież to tylko sparingi trenerzy testuja ustawienia zawodników eksperymentuja wiec nie dziwne że drużyny remisuja przegrywaja z teoretycznie słabszymi rywalami


arni73 - 2 lutego 2005, 23:26:31 - *.244.79.124 (*.14.253.199)
goldi- a ty myślisz że te słabsze drużyny nie testują nowych zawodników, nie sprawdzają nowych ustawień? Mimo że to tylko sparingi zasady gry są takie same, chodzi o to żeby strzelić więcej niż sie straci, widocznie te nowe ustawienia i zawodnicy sie niesprawdzają.

|
|