KS Warka: Bolek - Strąg, Malinowski, Szydło, Kikowski, Laskowiecki, Jończyk, Buczek, Osiński, Kalinka, Madej. Grali także: Kamiński (bramkarz), Górka, Czubaj, Radecki, Prokopczyk, Waś, Maciejewski.

Polonia Warszawa: Banaszyński (46 Kieszek) - Gołaszewski, Duda, Jarczyk, Stokowiec (46 Jakosz) - Bąk, (46 Głowacki), Mazurkiewicz (46 Moryc), Dźwigała, Cichon (46 Kanu Nwaeze) - Imeh (46 Kęska), Gondzia.

Przy temperaturze minus dziesięć stopni Polonia rozegrała kolejny zimowy sparing. Wygrała go, ale trener Marek Motyka nie miał powodów do zadowolenia. Przed meczem dotarła do niego informacja, że kontuzji kolana doznał reprezentant polskiej młodzieżówki Antoni Łukasiewicz.

21-letni wychowanek brał udział we wtorkowym meczu towarzyskim Polski ze Słowenią. W 27. minucie musiał opuścić boisko. - Faulowałem rywala, nie był to wcale ostry faul. Upadłem na boisko, a na mnie przeciwnik. Zrobiłem jakiś ruch ciałem, stopa została w miejscu i wtedy coś strzeliło w kolanie - opowiada Łukasiewicz. - Nie wyglądało to na coś groźnego, ale tak bywa że z najbardziej błahych urazów rodzi się coś poważnego.

Wczoraj kapitan młodzieżówki wrócił do Polski. Nie może stanąć na chorej nodze. - Nie ma co się martwić na zapas. Może się okazać, że wszystko będzie dobrze. O tym, co mi jest, będę wiedział w czwartek wieczorem - powiedział Łukasiewicz.

Wstępna diagnoza postawiona przez lekarzy jeszcze w Słowenii jest niepokojąca: zerwanie więzadeł krzyżowych. Takiej samej kontuzji doznał półtora roku temu inny wychowanek Polonii Marcin Kuś. Pauzował tylko z tego powodu ponad pół roku. - Prawdopodobne jest, że i ja będę wyłączony z gry na pół roku - przyznał Łukasiewicz.

- Z kontuzjowanych można by zbudować nową drużynę - powiedział trener Marek Motyka, komentując kolejny uraz doznany przez zawodnika swojej drużyny. To prawda, w tej chwili kontuzje leczą: rezerwowy bramkarz Jarosław Paśnik, obrońcy Marcin Drajer, Antoni Łukasiewicz, Wojciech Szymanek i Ivan Udarević, pomocnicy Konrad Gołoś i Łukasz Jarosiewicz, napastnicy Piotr Kluzek, Jacek Kosmalski oraz Sebastian Olszar. Do pełnej jedenastki brakuje jednego piłkarza. Z tej grupy wkrótce do gry powrócić mogą: Szymanek, Udarević, Gołoś, Jarosiewicz i Kosmalski. Reszta zawodników - nie licząc Łukasiewicza, który czeka na wyniki badań - zagra najwcześniej w kwietniu.

Bez kontuzjowanych Polonia radzi sobie w sparingach przyzwoicie. Nie przegrała jeszcze żadnego meczu, ale też przeciwnicy nie byli wymagający. Po wygranej ze Zniczem Pruszków, Świtem Nowy Dwór, Dolcanem Ząbki i remisie z MKS Mława, wczoraj "Czarne Koszule" pokonały czwartoligową KS Warka. Pierwszą bramkę strzelił Jarosław Mazurkiewicz, który w tym roku prezentuje się coraz lepiej (trzy asysty w meczu z Dolcanem), a drugą Igor Gołaszewski. Był to już szósty gol kapitana zespołu w serii sparingów, mimo to, że jeśli gra, to na zmianę raz na obronie, raz w ataku. - Znów sprytnie znalazł się pod bramką rywali i wykorzystał swoją szansę. Ja mogę się tylko cieszyć z jego skuteczności, zwłaszcza że zaczyna mecz jako obrońca - mówi trener Polonii.

Podczas spotkania w Warce stołeczny zespół testował napastnika trzecioligowego Heko Czermo Arkadiusza Gondzię. Raczej nie zostanie w zespole dłużej. Upadła sprawa pozyskania Tomasza Albingera z innego zespołu III ligi, Hetmana Zamość.

Następny mecz Polonia zagra w sobotę w Płocku na sztucznej trawie z Mazowszem Grójec. Za tydzień w czwartek drużyna wyjedzie na zgrupowanie do Paphos na Cypr. Tam będzie grała sparingi już tylko na trawiastych, a nie zmrożonych boiskach.