 | 16 lutego 2005, 19:30
- Esens (Stadion an der Peldemühle)
TuS Esens von 1861/1926 0-1 Piast Gliwice
Wojciech Dąbrowski 30
|  |
|
TuS Esens von 1861/1926: Wilko Reichow – Roland Müller (46 Daniel Meyer), Dirk Blech, Dennis Hoferichter (46 Sören Siemens) - Stephan Dichmann (46 Arne Cordes-Gebken), Ingo Heien (70 Heiko Schipper), Andreas Ullrichs (80 Heiko Röttgers), Thorsten Mintken (72 André Noack), Ralf Backhaus - Steven de Lege (46 Lukas Wysiecki), Renee Fertwagner (46 José Ramón Bacale).
|
|
Piast Gliwice: Jacek Gorczyca - Rafał Kołsut, Maciej Szmatiuk, Jarosław Kupis - Jarosław Kaszowski, Arkadiusz Taraszkiewicz, Maciej Guła, Keith Segovia, Łukasz Żyrkowski - Piotr Uss, Wojciech Dąbrowski. Ponadto zagrali: Krzysztof Damian Kozik, Robert Piekarski, Przemysław Pałkus, Jarosław Zadylak, Tomasz Podgórski, Paweł Gamla, Robert Sierka, Krzysztof Kukulski, Maciej Michniewicz, Stanisław Wróbel.
|
|
W 50 minucie Kozik obronił rzut karny wykonywany przez Backhausa.
|
|
Piłkarze Piasta Gliwice, którzy przebywają na zgrupowaniu w Niemczech, rozegrali kolejny sparing. Tym razem podopieczni trenera Jacka Zielińskiego w wieczornym meczu przy sztucznym świetle pokonali drużynę Landesligi TuS Esens. Jedynego gola po najładniejszej akcji wieczoru strzelił Wojciech Dąbrowski, 18-letni junior, wychowanek Piasta. Gospodarze zagrali bardzo ambitnie, lecz nie wykorzystali ani rzutu karnego za rękę jednego z graczy Piasta ani żadnego z groźnych strzałów Lukasa Wysieckiego.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu zgrupowania. Trenujemy i rozgrywamy sparingi w bardzo dobrych warunkach. Mecz przebiegał pod nasze dyktando i zasłużenie wygraliśmy - mówił Janusz Bodzioch, drugi trener Piasta.
|
źródło: własne / Gazeta.pl / Anzeiger für Harlingerland
|
|
Dodano: 16 lutego 2005, 21:30:56 |