 | 6 marca 2004, 11:00
- Gdynia (boisko GOSiR)
Arka Gdynia 7-1 KP Sopot
Rafał Murawski 15 (k), Radosław Bartoszewicz 30, Robert Dymkowski 47, 62, Marcin Kozłowski 49, Łukasz Kowalski 59, Dariusz Ulanowski 80 - Grzegorz Motyka 67
|  |
|
Arka Gdynia: Wyłupski (75 Wesołowski) - Jezierski (46 Ł.Kozłowski), Woroniecki, Bednarz (46 Kowalski), Siara - M.Kozłowski, Murawski, Bartoszewicz (46 Ulanowski), Lines (46 Pudysiak) - Aleksander (46 Gregorek), Dymkowski.
|
|
KP Sopot: Szczypior - Badzimierowski, Berlik, Mazurkiewicz (25 Zabłotny) - Grzędzicki, G.Motyka, Pietrzyk, Kozłowski, Łukaszewski - Szymura - Kazubowski. Grali także: Iglicki, Łepkowski, Dąbrowski, Zacharski, Banaczek.
|
|
Mecz toczył się przy przewadze Arki. Pierwsza bramka po przypadkowym faulu Grzędzickiego na Aleksandrze przy lini końcowej i w rezultacie rzucie karnym zamienionym przez Murawskiego na bramkę. Arka grała bardzo szeroko skrzydłami. Po takich akcjach było często bardzo "gorąco" pod bramką Szczypiora. Jednak druga bramka padła po pięknym uderzeniu z około 20 metrów Bartoszewicza. Trzeba zaznaczyć, że sytuacja ta powstała w chwilę po kontuzji Mazurkiewicza, co spowodowało małe zamieszanie w szeregach obrony Sopotu.
Jeszcze na dobrze nie zaczęła się druga połowa i było 4-0 co niewątpliwie podcięło skrzydła drużynie z Sopotu. W 67. minucie przed polem karnym Arki został sfaulowany Kozłowski. Wykonawcą rzutu wolnego tradycyjnie był G. Motyka. Uderzył bardzo precyzyjnie choć niezbyt mocno, ale na tyle dobrze, że piłka znalazła się w siatce. Bramka ta podbudowała nieco zespół KP, który od tego momentu zaczął grać trochę odważniej i przeniósł grę do środka pola. Wynik ustalił w 80. minucie Ulanowski.
Obaj trenerzy byli zadowoleni z rozegranego meczu. Mogli w ostatnim sparingu sprawdzić różne założenia taktyczne przed rozpoczynającą się za tydzień rundą wiosenną.
|
źródło: www.arka.gdynia.pl / www.pomorze.90minut.pl / Głos Wybrzeża / Dziennik Bałtycki
|
|
Dodano: 6 marca 2004, 14:02:46 |