 | 25 lutego 2004, 15:00
- Szamotuły
Warta Poznań 0-3 Korona Kielce
Piotr Kajda 29, Dariusz Frankiewicz 70, Rafał Wójcik 85
|  |
Korona Kielce: Wróblewski (60 Stawarz) - Pastuszka, Michalski, Gołąbek, Cichoń - Kuzera, Bilski, Hermes, Mielec - Kajda, Kaźmierczak. Od 60. minuty grali także: Stawarz, Rutka, Nakielski, Bajera, Frankiewicz, Małocha, Wójcik, Piwowarczyk, Zabłocki.
|
Niezły mecz w wykonaniu piłkarzy Korony, którzy przez całe spotkanie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i "punktowali" rywala.
Sam Piotr Kajda mógł strzelić kilka goli. W 9. i 25. minucie był w sytuacji sam na sam z bramkarzem poznaniaków, który dwukrotnie wybronił. Ale do trzech razy sztuka... W 29. minucie Hermes ograł obronę Warty, wyłożył piłkę Kajdzie, który strzałem w długi róg zdobył prowadzenie dla żółto-czerwonych.
Po przerwie bliski podwyższenia wyniku był Tomasz Michalski. Po dośrodkowaniu Bilskiego z rzutu rożnego strzelił celnie, ale piłkę z linii bramkowej wybił obrońca Warty.
W 70. minucie rzut wolny z 22 metrów wykonywał Dariusz Frankiewicz. Precyzyjnie uderzona piłka wylądowała w "okienku" bramki Warty.
Wynik ustalił waleczny Rafał Wójcik. Odebrał piłkę obrońcy i w sytuacji sam na sam przelobował golkipera Warty.
|
źródło: korona-kielce.pl / Echo Dnia
|
Dodano: 25 lutego 2004, 18:03:48 |