[ Strona główna ]


Jedyny w swoim rodzaju Skarb Ekstraklasy - statystyki, sylwetki, kariery graczy, historie, osiągnięcia klubówSkarb I ligi - statystyki, kariery graczy, historie i osiągnięcia klubówRozgrywki regionalne 2022/2023 - od IV ligi do Klasy C !Wyszukiwarka klubów, zawodników i sędziów w serwisie 90 MinutJeśli chcesz skontaktować się z redakcją - najpierw to przeczytaj!
90minut.pl
 CLJ
 PZPN
RSSSF

 

 
   

11 marca 2004, 18:00 - Poznań
Lech Poznań 1-0 FK Homel
Damian Nawrocik 20

Lech Poznań: Kotorowski (46 Piątek) - Kryger, Mowlik, Wójcik (58 Czarnecki), Lasocki (81 Mirosław Goliński) - Zakrzewski (72 Madej), Świerczewski, Scherfchen, Piskuła (57 Michał Goliński), Grzelak (59 Telichowski) - Nawrocik (81 Buzała).

widzów: 1000.


Lech Poznań korzystając z przełożenia spotkania ligowego z Górnikiem Zabrze rozegrał sparing z mistrzem Białorusi, zespołem FK Homel. Lechici wygrali 1-0 (1-0).

Przymusową przerwę trener Michniewicz wykorzystał na sprawdzenie tych zawodników, którzy w poprzednich spotkaniach kontrolnych spędzili mniej minut na boisku.

Oglądanie Kolejorza w eksperymentalnym składzie nie należało do przyjemności. Największą atrakcją wczorajszego sparingu była więc dla kibiców możliwość zajęcia miejsca na nowej trybunie. Poziom meczu był bowiem przynajmniej o dwie klasy gorszy niż ubiegłotygodniowa potyczka z Wisłą.

Lech bez Piotra Reissa, przebywającego na konsultacjach lekarskich w Berlinie Bartosza Ślusarskiego oraz bedącego w dobrej formie Pawła Kaczorowskiego prezentował się bowiem blado. Inna sprawa, że rywal preferował raczej toporny styl, dużo więc było kopaniny, a mało ładnych, szybkich akcji. Białorusini praktycznie nie wypracowali sobie żadnej klarownej sytuacji strzeleckiej.

Lechici z kilku szans wykorzystali jedną. W 20. min po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Krzysztofa Piskuły, piłka trafiła do stojącego w polu karnym Damiana Nawrocika, który z 10 metrów strzelił w długi róg.

W 40. min strzelec gola miał szansę podwyższyć rezultat, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gości. Niemal identyczną okazję miał po przerwie Zbigniew Zakrzewski, ale i on trafił w nogi golkipera.

źródło: własne / www.lech.poznan.pl / Gazeta Poznańska

Dodano: 11 marca 2004, 19:58:17

GASTON - 12 marca 2004, 8:20:54 - *.internetdsl.tpnet.pl
Zupełnie dobry mecz. Szczególnie w I połowie. Mistrz Białorusi grał jednak osłabiony. Po zdobyciu tytułu mistrzowskiego, w lidze białoruskiej gra się wiosna jesień, odeszło sześciu podstawowych zawodników i są obecnie na etapie budowy nowej drużyny. Lech wypadł całkiem dobrze, widać poprawne wyszkolenie indywidualne i klasę poszczególnych zawodników.

GASTON - 12 marca 2004, 8:46:37 - *.internetdsl.tpnet.pl
A nie poszedł to Ślusarski na dłużej do Groclinu.

Mooshy - 12 marca 2004, 12:01:44 - *.internetdsl.tpnet.pl
A jaki jest widok z nowej trybuny! Tylko będzie kiepsko jak wiaterek powieje...

Polak - 12 marca 2004, 14:41:03 - *.internetdsl.tpnet.pl (*.168.1.17)
To świadczy o tym jaki jest poziom Białoruskiej Piłki,że Polski Futbol jest znacznie lepszy.I że ta porażka 0:4 z Białorusią we Wronkach i tym nie zakwalkwikowanie sie do Mistrzostw Europy to tylko wypadek przy pracy!!!

Pseudonim (max 10 znaków):

E-mail:

Redakcja 90minut.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie 90minut.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników lub całe sieci.

 

Napisz do nas