|  
 | 
  | 
           | 23 lutego 2019, 12:00
-  Łęczna (boczne boisko Górnika)
Górnik Łęczna 10-0 Energia Kozienice
Robert Pisarczuk 5, 21, Filip Szewczyk 23, Aron Stasiak 33, 38, Krystian Wójcik 56 (k), 87, Dawid Dzięgielewski 66, 90, Paweł Sasin 68
  
 |   |  
| 
 
Górnik Łęczna: (I połowa) Patryk Rojek - Marcin Pigiel, Piotr Rogala, Ołeh Borodaj, Maciej Orłowski, Adrian Łuszkiewicz, Tomasz Tymosiak, Filip Szewczyk, Robert Pisarczuk, Jakub Kowalski, Aron Stasiak. (II połowa) Adrian Kostrzewski - Szymon Klepacki, Piotr Rogala, Tomasz Midzierski, Bartłomiej Kukułowicz, Paweł Sasin, Krystian Wójcik, Dawid Dzięgielewski, Igor Korczakowski, Jakub Cielebąk, Rafał Śledź.
  
 
 |  
| 
 W meczu sparingowym Górnik Łęczna wygrał 10-0 (5-0) z czwartoligową Energią Kozienice.
 
 
W zespole Górnika testowany był m.in. Rafał Śledź (ostatnio Stomil Olsztyn).
 
  
 |  
źródło: własne / Górnik Łęczna
  
 |  
| 
Dodano: 23 lutego 2019, 13:35:30 |  
 
  
  
  
Mara - 23 lutego 2019, 13:42:55 - *.dynamic.chello.pl 
No widać że Franciszek zgrał zespół , dobra robota. Pokonać taką ekipę jak Energia Kozienice 10:0 to jest to. Widać talent trenerski Franka
  
Nowicky - 23 lutego 2019, 14:08:37 - *.dynamic.chello.pl 
No to się nie dziwię że mają mecze  Łęcznej w telewizji pokazywać
  
Guesto - 23 lutego 2019, 14:21:33 - *.dynamic.chello.pl 
Ehhh. Ludziska ludziska, potraficie sobie pozartiwac... Grali jak im przeciwnik pozwolił i nie oszukujmy się to tylko sparing i do tego z 4 ligowcem. Takie wyniki jakby padaly lidze ojojoj to by mozna bylo sie zachwycać. Pierwszy mecz pokaże tak naprawdę na co stać Górnik i co ten Franz z nimi przez zimę zrobił... Oby to byl dobry prognostyk przed meczem z Resovią.
  
Zbigniew - 23 lutego 2019, 14:42:46 - *.ennet.pl 
Od Pisarczuka i Stasiaka Się będzie zaczynał ustalać skład.
  
 
  
eesti - 24 lutego 2019, 13:40:42 - *.derkom.net.pl 
słaby ten 4-ligowiec jak na taki wynik, Ekstraklasowy Górnik Łęczna na czele z Boninem i Świerczokiem pokonali w sparingu 4-ligową Tomasovię 7-0, gdzie tomaszowiacy w połowie byli po pracy/szkole (sparing był o 17.00). Więc rywal wczorajszy jak najbardziej słaby
  
 
     
    | 
     |